Protest przeciwko zabijaniu drzew!!?
1.Gdy wycinają młody las
I cieknie sok z przeciętych pni
Nie gaśnie żadna z ważnych gwiazd
Nic nie wstrzymuje biegu dni
2. I słychać tylko siekier jęk
Bo nie jest skargą drzew ich trzask
W tej ciszy godność jest i lęk
Gdy wycinają las x2
3.A kiedy zwożą młody las
Gałęzi rośnie gęsty stos
Za którymś ze strąconych gniazd
W rozpaczy ptak gdzieś krzyczy w głos
4.Ale nie tonie nikt we łzach
Gdy pnie padają raz po raz
W tej ciszy godność jest i strach
Gdy zwożą młody las x2
5.A kiedy palą młody las
To słychać jęk i pisk i huk
I dym przesłania słońca blask
A żar ogromny zwala z nóg
6.I piją z drwalem drwal za trzech
Zyskowny chwaląc sobie czas
I słychać po lesie echa śmiech
Gdy palą młody las x2
7.Po karczowisku błądzi wiatr
Popiół rozwiany ogień zgasł
Odeszli drwale do swych chat
I rośnie, rośnie młody las…
J.K
Nadesłał/a: Vegetariusz
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.