Znowu zabijają wieloryby
Japoński statek wielorybniczy „Nisshin Maru” wyruszył na pierwszy tegoroczny połów. Jego śladem płyną ekolodzy z Greenpeace’u, którzy chcą powstrzymać masakrę waleni.
W sumie w tym sezonie Japończycy zamierzają zabić 1200 waleni. A wszystko to rzekomo w ramach badań naukowych.
Ponieważ zagrożone wyginięciem są wszystkie gatunki waleni, polowań na nie zakazano już w 1986 roku. Ale corocznie Międzynarodowa Komisja Wielorybnicza przyznaje limity połowów do celów naukowych. Zdaniem Greenpeace’u to nic innego jak usankcjonowanie polowań. Tym bardziej, że mięso wielorybów, a nawet zrobione z nich hamburgery, ciągle można kupić w tokijskich restauracjach.
Kontrowersje wokół polowań sprawiają, że „Nisshin Maru” opuszczał wczoraj port Innoshima koło Hiroszimy pod eskortą i bez fanfar, które co roku towarzyszyły rozpoczęciu sezonu wielorybniczego.
Jak co roku, w ślad za japońskim statkiem wyruszyła jednostka Greenpeace, która zamierza nękać wielorybników. W zeszłorocznym sezonie dzięki akcji Greenpeace, Japończykom udało się wypełnić tylko połowę swojego planu połowowego – zabili 551 płetwali karłowatych.
Źródło: dziennik.pl
Nadesłał/a: Wegetarianie.pl
2 komentarze
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chociaż uwielbiam Japonię, wstrząsnęły mnie artykuły które czytałam o zabijaniu waleni. Ostatnio wysyłałam email do Greenpeace’u. Mam nadzieję że coś z tym w końcu zrobią ;[[
No normalnie niedobrze się robi!! uwzieli się na zagrożone wymarciem zwierzęta. Na prawdę nie mogą zadowolic się tymi zwierzakami niezagrożonymi? Choc to też bestialstwo! No to się zezłościłam…