Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) używa nazwy „świńska grypa” dla grypy powodowanej przez nowy, nieznany dotąd szczep wirusa, zawierający DNA wirusów grypy świńskiej, ludzkiej i ptasiej. Wielu ekspertów proponuje jednak inne nazwy.

Ci, którzy są przeciwni „świńskiej grypie”, zwracają uwagę, że u świń nie stwierdzono dotąd tego nowego szczepu wirusa, który spowodował ponad 150 zgonów w Meksyku i rozprzestrzenia się na wiele krajów.

Pogląd taki reprezentuje m.in. mikrobiolog prof. Christian Meyer z hamburskiego instytutu medycyny tropikalnej im. Bernharda Nochta. – My mówimy o „meksykańskiej grypie” – oświadczył profesor w telewizji.

„Meksykańską grypę” preferuje też wiceminister zdrowia Izraela, ortodoksyjny żyd Jakow Litzman. Dla żydów świnia jest zwierzęciem nieczystym.

Szef renomowanego niemieckiego Instytutu im. Roberta Kocha – Joerg Hacker – powiedział z kolei, że w użyciu jest nazwa „nowa grypa”, co ma m.in. wskazywać, że spożywanie wieprzowiny nie grozi zarażeniem.

Także Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób w Sztokholmie opowiada się za „nową grypą”.

Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt wolałaby natomiast mówić i „grypie północnoamerykańskiej”.

WHO pozostaje przy nazwie „świńska grypa”; także ogromna większość mediów na całym świecie używa tej nazwy, bez względu na odmienne opinie części specjalistów.

(PAP – Nauka w Polsce)

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl