Czy łatwo zostać wegetarianinem?
Czy wegetarianizm jest dobrą dietą dla młodych osób? I w ogóle kto go wymyślił? Kto spośród znanych osób nie jada mięsa? O tym wszystkim będziemy rozmawiać z panią dietetyk i Natalią i Pauliną z zespołu „Sistars”, które od lat są wegetariankami. Oglądajcie nas 22.10.2005r. o 9.25
Żródło: TVP (5-10-15)
http://ww2.tvp.pl/4289,20051015256874.strona
Nadesłał/a: Wegetarianie.pl
7 komentarzy
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeśli jadło sie mięso bardzi czesto i wszyscy w rodzinie je jedzą to bardzo trudno zostać wegetarianinem potrzeba do tego wileu wyrzeczeń ale jesli naprawde nie lubisz mięsa albo masz go porostu dosy( jak ja) to już łatwiej . Jestem wegetarianka od niedawna a zostałam nia przez przypadek . Lubie jeśc warzywka i ciesze sie że nie jestem .
Zrezygnowalam z miesa 25 lat temu,kiedy nie bylo tyle roznych produktow wege.Prawie cala rodzina byla przeciw mojej decyzji.Poza tym mieso mi smakowalo,ale nie moglam pogodzic sie z cierpieniem zwierzat i nie chcialam robic z mojego zoladka grobu.Zrezygnowalam z dnia na dzien,przez tydzien czulam efekt odstawienia jako rodzaj glodu.A potem juz tylko radosc, ze nie przyczyniam sie do smierci. Powodzenia!
Mi jest bardzo trudno.. Wszyscy w rodzinie normalnie jedzą mięso, a w dodatku mój brat nie lubi żadnych warzyw ani owoców. Ciężko jest też pójśc coś zjeść ze znajomymi do baru, bo tam przeważają produkty z mięsem. Ale jakoś się trzymam.. A i mam jeszcze jedno pytanie do Was: Ktoś na pewnym forum zadał takie pytanie: CZY wegetarianin może jeść ryby? Ja szczerze nie znam odpowiedzi na to pytanie, chociaż sama czasem jem ryby, więc może ja nie jestem wege..? Napiszcie jak najszybciej!
. ryba nie rośnie na drzewie ;))
niestety trzeba ją zabić , by zjeść 🙁
Ja natomiast jestem początkująca wegetarianką.Nie jest mi tródno ale to tylko dlatego,że nie kocham się w potrawach mięsnych.Natomiast kocham się w zwierzętach co dodaje mi motywacji.Cóż inna sprawa z rodziną.Do dziś gdy wracam do domu (jestem studentką:)słyszę jaka to ja jestem nierozsądna.
Dla mnie zostanie wegetarianką było postanowieniem noworocznym. Kiedy myślę o cierpieniu zabijanych zwierząt po to, aby jakiś burak mógł sobie zjeść schabowego robi mi się przykro i czuję złość. Teraz bardzo dobrze się czuję i w ogóle nie mam pragnienia zjedzenia mięsa.
A w ogóle wole żywe zwierzęta…
. u mnie w domu wszyscy jedzą i mięso , a że jestem niepełnoletnia to trochę ciężko mi z zakupami ..