Kupujmy świadomie. Skąd pochodzą jaja?
Każde jajko wyprodukowane w Polsce musi być ostemplowane 11 znakowym kodem. Np. 3-PL-07031305. Litery PL oznaczają kraj pochodzenia, ale najważniejsza jest pierwsza cyfra, gdyż oznacza rodzaj chowu. „Trójka” na początku (jak w powyższym przykładzie) oznacza jajko pochodzące od kury z „chowu klatkowego”. Jest to najbardziej nieetyczny sposób hodowli.
Produkcja takich jajek jeśli dyktowana wyłącznie chęcią zysku, jest przejawem skrajnego barbarzyństwa i jest grzechem. Kury takie, zmuszone są żyć na tak małej powierzchni, że przycina im się dzioby by się nawzajem nie poraniły. Otoczone i nasączone własnymi odchodami, karmione są antybiotykami „w trosce o ich zdrowie”.
„Dwójka” na początku kodu oznacza jajko pochodzące od kury z „chowu ściółkowego”. Różni się to tym od „trójek”, że tak hodowane kury mają swobodę przemieszczania się w zatłoczonych oborach.
„Jedynka” oznacza jajo od kury wolnowybiegowej, czyli takiej, która może opuszczać kurnik. „Zero” („jajka ekologiczne”) pochodzą od takiej kury, która nie jest tylko wolnowybiegową, ale jest też karmiona ekologiczną karmą.
Nadesłał/a: Wegetarianie.pl
11 komentarzy
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja kupuję tylko jajka typu 1 lub 0. Nie ufam jajkom na których nie ma stempelka. Wolę wydać więcej a mieć czyste sumienie, że kura która złożyła jajo była szczęśliwą kurą biegającą po trawie. Jajka od kur pozbawionych stresu mają więcej właściwości
a jak na jajku widnieje cyfra 5? co to oznacza?
chodzi o cyfrę na początku – pierwsza cyfra. „Piątek” nie ma. Dalsze cyfry mają już inne znaczenie, województwo skąd pochodza itp. Pozdrawiam
a ja kupuję na targu białe jajka od pomarszczonej babci, bez żadnych stempelków…
jajka ekologiczne kosztują w Trójmieście 0,50 zł. To nie jest drogo bo takie jajko jest sycące ale nie jest łatwo je kupić. Chętnych jest więcej jak jajek ale nie bardzo sie to zmienia.Rolnicy eko to ludzie z pasją. Popieram ich, kupuję co się da. Świadomość ekologiczna ludzi jest niska. Staram się to zmieniać. Polecam znajomym i teraz sama ograniczam sie z jajkami bo moje znajome nie chcą już jeść jajek ze sklepu, a jajek póki co jest mało i nie da rady zwiększyc produkcji bo mają ograniczenia, co do ilość miejsca w kurniku i na wybiegu dla jednej kury…
:)…szkoda, że u mnie w mieście nie ma takiej złotej kury:)
Witam,
Niestety, bardzo często sprzedawcy z „zieleniaków” sprzedają jajka „trójki”- wystarczy, że włożą do papierowej torebki i ludzie myślą, że to z rodzinnego gospodarstwa i ekologiczne.
Inna ważna sprawa: nie dajmy sie oszukać na prefiks „eko” jak w „ekojajo”. Produkt ekologiczny musi mieć napisane „żywność ekologiczna” albo produkt „z gospodarstwa ekologicznego”- oznacza to, ze ma właściwe certyfikaty. Samo „eko” w nazwie- ekojajo, elkomleko, ekosok- nic nie znaczy- każdy producent może tego użyć.
Niestety jajka ekologiczne (zero), czy tez z chowu wolonowybiegowego (jedynki) są rzadkie i wiąz bardzo drogie w Polsce. Ale im więcej ludzi będzie je kupować, tym ich produkcja będzie bardziej opłacalna.
Niemożliwe jest skłonienie producentów do zaprzestania nieetycznych hodowli. Powinniśmy jednak domagać, żeby na opakowaniach było wyraźnie napisane co to za jajka. Jako konsumenci mamy prawo wyboru! (Na niektórych opakowaniach, z tylu, drobnymi literami jest napisane „z chowu klatkowego- to za mało).
Na stronie gdzie jest ten artykuł jest link do formatu PDF. Wydrukujcie i rozdajcie znajomym i rodzinie. Im więcej osób wie, tym większa będzie presja na producentów!
To do przewidzenia Jarku.. w markecie rzadko uświadczysz nawet „dwójki”.
Weronika – masz wpływ na to. Wytłumacz mamie, opowiedz jej o tym, a być może zacznie zwracać uwagę na to, co kupuje. Spróbuj 🙂
Jeśli chodzi o Kraków to jajka z dwóch dużych hipermarketów oraz kupione na Placu Imbramowskim ( to taki największy zieleniak na otwartym powietrzu w mieście ) miały 3 . A niech to szlag…
Niestety nie mam wpływu na to, jakie jajka kupuje moja mama. 🙁
To od Ciebie zależy jakie jaja zjesz. Tylko zwalasz na mame. Przemyśl zanim coś napiszesz. Więcej zdecydowania Weroniko 🙂 pozdrawiam Michał.