Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone


Okrucieństwo nie jest modne – pod takim hasłem ponad 100 osób uczestniczyło w piątek w Warszawie w obchodach Dnia bez Futra, pikietując przed jednym ze sklepów z futrami. W 111 miastach w kraju ekolodzy protestowali przeciw noszeniu naturalnych futer.

Pikietujący przed warszawskim sklepem na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej w stolicy trzymali transparenty: Stop zabijaniu dla kaprysu!, Futro nie ma wytłumaczenia czy Nie pozwól, by zimno zmroziło Twoje serce.

Wzdłuż kolejki do sklepu, którą utworzyli protestujący, rozlano czerwoną farbę symbolizującą krew zabijanych zwierząt.

PAP, 2005-11-25 20:05

Od redakcji:

Podana w informacji liczba 111 miast nie jest do końca prawdziwa. Uwzględnia ona bowiem jedynie miasta, w których obchody DBF były koordynowane przez Stowarzyszenie Empatia. Trzeba również uwzględnić szereg innych miast i mniejszych miasteczek, gdzie akcje antyfutrzarskie były przygotowywane przez inne organizacje, czy osoby prywatne, podejmujące własne inicjatywy. Wspomnieć należy choćby Bielsko Białą i działanie Klubu Gaja, który był inicjatorem Dnia bez Futra w Polsce już w 1994 roku.
Zostawmy zatem liczby w spokoju, bo ważniejsze od liczb wydaje się to, w jakim stopniu zorganizowane wydarzenia wpłynęły na świadomość ludzi.

  • Zobacz zdjęcia z kolorowego happeningu w Bielsku Białej…
  • Fotorelację z akcji pod aklepem futrzarskimu w Warszawie…

    Nadesłał/a: Wegetarianie.pl