Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

W zakładach drobiarskich „Tbiliskaja” w Kraju Krasnodarskim padło w ostatnich dniach 20 tysięcy kurcząt – podała w niedzielę ITAR-TASS, powołując się na miejscowe władze sanitarne.

Pobrano próbki wody, karmy oraz przekazano do badania część martwych ptaków. Wyniki badań – według wicegubernatora Nikołaja Diaczenki – będą znane w najbliższych dniach. Na razie więc nie wiadomo, czy ptaki padły na ptasią grypę, czy też z powodu innej choroby.

Pierwsze przypadki ptasiej grypy stwierdzono w Rosji w lipcu ubiegłego roku. Większość rosyjskich ekspertów twierdzi, że wirus ptasiej grypy przyniosły do Rosji dzikie ptaki, które przyleciały znad granicy z Chinami.

Tymczasem władze Chin nie wykluczają wybuchu epidemii ptasiej grypy wśród drobiu po powrocie migrującego dzikiego ptactwa na wiosnę.

Niepokój chińskiej opinii publicznej wzbudziły sobotnie doniesienia o dwóch następnych przypadkach osób zarażonych wirusem H5N1. Są to 9-letnia dziewczynka i 26-letnia kobieta – mieszkanki prowincji Zhejiang i Anhui, na wschodzie kraju. Obie miały kontakt z padłym lub chorym drobiem.

Od ubiegłego roku w Chinach zarejestrowano czternaście osób chorych na ptasią grypę, z których osiem zmarło.

W 2005 roku, usiłując zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby wśród drobiu, chiński rząd nakazał wybicie 23 mln sztuk ptactwa domowego. Ujawniono, że 163 tys. m.in. kur i kaczek było zainfekowanych H5N1.

Od 2003 roku na świecie odnotowano ponad 90 ofiar śmiertelnych wirusa H5N1, głównie w państwach Azji Południowo Wschodniej. Powodem zgonów był zawsze kontakt z zarażonym ptactwem domowym.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzegła jednak, że jeśli H5N1 uzyska zdolność przenoszenia się z człowieka na człowieka, to na świecie wystąpić może pandemia ptasiej grypy, skutkująca milionami ofiar śmiertelnych.

Źródło: PAP

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl