Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Z badań przeprowadzonych przez brytyjskich naukowców wynika, że osobom, które wybierają dietę bezmięsną, rzadziej grozi otyłość i związane z nią schorzenia, takie jak choroby serca, cukrzyca i rak.

BBC News informuje, że naukowcy z Brytyjskiego Instytutu Badań nad Rakiem zajęli się wagą 22 tysięcy osób, rozmaicie się odżywiających. Porównali wagę ludzi jedzących mięso, tych wybierających z mięsa wyłącznie ryby, wegetarian (jedzących jajka i produkty mleczne) oraz wegan (tylko produkty pochodzenia roślinnego). Badania trwały w sumie pięć lat i były pierwszymi przeprowadzonymi na tak szeroką skalę. Ich wyniki pokazały, że osoby jedzące mięso przytyły w tym okresie średnio 2 kilogramy, natomiast ci, którzy z niego zrezygnowali, przybrali na wadze mniej – około kilograma.

Dziwić może fakt, że takim problemem zajmują się badacze chorób nowotworowych, a nie wyłącznie dietetycy. Jest jednak powód, dla którego brytyjscy naukowcy postanowili przyjrzeć się kwestii wagi – już wcześniej udowodniono, że nadmierna tusza zwiększa ryzyko wystąpienia m.in. chorób nowotworowych. Dlatego badacze wybrali tak liczną grupę ludzi z rozmaitymi nawykami żywieniowymi, prowadzących różny tryb życia, aby sprawdzić, jaka dieta sprzyja otyłości, a w konsekwencji – chorobom. Część badanych pozostała przy swoim dawnym sposobie odżywiania, natomiast inni wykluczyli z jadłospisu mięso. Nie zmieniali za to na przestrzeni pięciu lat trwania eksperymentu trybu życia, np. rodzaju pracy i stopnia aktywności fizycznej.

Sama zmiana diety wpłynęła zatem na to, że niektórzy utyli mniej niż pozostali. To, zdaniem profesora Tima Keya, pod którego kierunkiem przeprowadzono eksperyment, dowodzi, że wegetarianie są generalnie szczuplejsi, a co za tym idzie – mniej narażeni na choroby związane z otyłością. Profesor Key stwierdził: – Od dawna obserwowaliśmy taką zależność, ale nigdy nie przeprowadzono tak kompleksowych i długotrwałych badań, które mogłyby to potwierdzić. Ponadto okazało się, że obiegowe poglądy na temat diety nie są słuszne. Powszechne jest myślenie, że dieta uboga w węglowodany i bogata w białko pozwala zachować smukłą sylwetkę, tymczasem nasze badania pokazały, że najlepiej utrzymują stałą wagę ciała osoby jedzące nawet sporo węglowodanów, szczególnie jeśli są to cukry proste, i dość mało białka. Dodał jednak, że sama dieta nie wystarczy, aby ustrzec się nadwagi. Równie ważna jest aktywność fizyczna i regularne ćwiczenia.

BBC News przytacza także opinię innego eksperta, kwestionującego wnioski wysnuwane przez Keya. Doktor Colin Waine, przewodniczący brytyjskiego Narodowego Forum Otyłości, powiedział, że wegetarianie są szczuplejsi nie tylko dlatego, że nie jedzą mięsa zawierającego dużo nasyconych tłuszczów, ale przede wszystkim dlatego, że ogólnie odżywiają się zdrowiej i bardziej świadomie. – Dieta wegetariańska nie gwarantuje dobrej sylwetki i zdrowia. Aby to osiągnąć, potrzebne jest odżywianie różnorodne i zrównoważone – podkreślił doktor Waine. – Nie można diety bezmięsnej traktować jak lekarstwa na otyłość. Wiadomo, że jeśli ktoś będzie się żywił czekoladą i chipsami, które mięsa przecież nie zawierają, na pewno nie będzie od tego ani zdrowszy, ani chudszy. Ważne jest, by przede wszystkim kierować się zdrowym rozsądkiem i zachowywać umiar.

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl