Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Polski dostawca oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami i użycie nielegalnych leków. Dostawca mięsa wieprzowego dla brytyjskich supermarketów, w tym Tesco, Waitrose i Sainsbury został oskarżony o przerażające łamanie praw zwierząt. Tajne dochodzenie organizacji Współczucie w Światowym Rolnictwie (CIWF) wykazało, że setki zwierząt, także rannych i chorych, jest stłaczanych w budynkach bez dostępu światła słonecznego. Martwe zwierzęta leżą zapomniane na podłodze budynków fermy.

Śledztwo w polskich fermach świń należących Smithfield Foods – jednego z największych na świecie dostawców wieprzowiny, również wykazało podawanie groźnych koktajli leków świniom hodowanym w intensywnych hodowlach przemysłowych. Wiele z tych specyfików zawiera kontrowersyjne antybiotyki, zakazane w innych krajach jako przyspieszacze wzrostu.

Smithfield Foods, amerykańska firma z siedzibą w stanie Wirginia, dostarcza produkty wieprzowe do sieci Asda, Tesco, Morrisons, Sainsbury’s, Co-op, Iceland i Makro. Znaki firmowe tej korporacji to: Morliny, Animex oraz mielonka PEK. Ta sama firma dostarcza kiełbasę polską „Wiejską” do sieci Waitrose oraz domu towarowego Harrods. Wczoraj sieć Waitrose ogłosiła wycofanie ze sprzedaży wszystkich wyrobów delikatesowych produkowanych przez
Smithfield Foods/Animex.

Głównym obiektem dochodzenia organizacji CIWF była wieś Więckowice w polskim regionie Wielkopolska, gdzie w 2002 roku ferma krów została przejęta przez Animex, polską filię Smithfield Foods i przekształcona w instalację hodowli świń na przemysłową skalę, gdzie obecnie przebywa 13 000 zwierząt. Film nakręcony ukrytą kamerą podczas tego dochodzenia, pokazuje setki młodych świń trzymanych w zamkniętych budynkach bez dostępu światła słonecznego i możliwości ruchu. Niektóre z nich są cherlawe, chore i wychudzone.

Na innej polskiej fermie świń Smitfield Foods, w Byszkowie Kolo Czaplinka, dochodzenie wykazało gigantyczne, otwarte szamba, wypełnione odchodami zwierząt, które powodują protesty okolicznych mieszkańców z powodu skażenia środowiska: „Tu wszędzie widzimy śmieci przemysłowego chowu – plastikowe strzykawki od leków, igły do strzykawek i białe rękawiczki chirurgiczne”- czytamy w raporcie CIWF. Dochodzenie wykazało, że tylko w jednym budynku fermy dwadzieścia sześć zwierząt padło w okresie pięciu tygodni w lecie 2005 roku.

Wykazano również, że wśród różnych stosowanych tu antybiotyków znajduje się specyfik Tylbian 20%, który jest odmianą Tylozyny, zabronionej do stosowania jako przyspieszacz wzrostu przez Unię Europejską od 1999 roku.

Choć nie zarzucono Smithfield Foods i jego filiom łamania prawa, to jednak stosowanie podobnych leków pokazuje naturę intensywnego chowu zwierząt.
„W całej Europie jest potrzebne pilne działanie na rzecz powstrzymania cierpień świń w hodowli przemysłowej – mówi prezes CIWF, Philip Lymbery – Domagamy się od Unii Europejskiej zdecydowanego działania przeciwko tego rodzaju intensywnej hodowli.”

Z kolei John Allton Jones, szef Smithfield Foods w Wielkiej Brytanii, broni swojej firmy: „Traktujemy doniesienia w tym raporcie bardzo poważnie. Nasze doświadczenie nie wskazywało na wystąpienie faktów w nim opisanych, ale w pełni je zbadamy… Nasze wszystkie obiekty są zaaprobowane przez Brytyjskie Konsorcjum Handlu Detalicznego. Smithfield ma wiele ferm trzody I ciągle inwestuje, by osiągnęły one najwyższe europejskie standardy.”

Rzeczniczka Waitrose stwierdziła, że jej firma pilnie sprawdzi doniesienia raportu: „Zawsze domagamy się najwyższych standardów ochrony zwierząt. Oczekujemy od wszystkich naszych dostawców stosowania wysokich standardów ochrony zwierząt i identyfikacji produktu.”
Podobne oświadczenia złożyły inne supermarkety i sklepy, z którymi kontaktował się Observer.

Antony Barnett and Urmee Khan
The Observer, 2.04.2006.

Zobacz też:

  • Materiał filmowy „Świńska sprawa” (Panorama z dnia 5 kwietnia)
    http://ww6.tvp.pl/134,324535,1.view

    Nadesłał/a: astra