U mnie to chyba raczej psychiczna przeszkoda. Po prostu sobie tego nie wyobrażam technicznie ;]
zresztą nie takie rzeczy potrafi pochwa pomieścić
no np kilkukilogramowego bobasa ale to nie zmienia faktu, że do przyjemnych rzeczy to nie należy, porodu to już w ogóle sobie nie wyobrażam 😮
Poród się nie liczy, bo wtedy i tak kanał rodny się rozszerza, na co dzień to byłoby raczej trudno zmieścić bobasa 😉
Z tym łatwym czyszczeniem to już sobie wyobrażam, jak polewam kubek wodą z publicznym wc i leje mi się po rękach albo oblewam się zawartością przy wyciąganiu - to ja podziękuję 😉
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Musiałabyś go zobaczyć na żywo. Przy wkładaniu się go składa, ma wtedy 2cm średnicy - tyle co dwa tampony, niedużo. W środku zupełnie go nie czuć. I mówię to ja, co chętniej hodowałabym tasiemca niż ciążę.
No, ale przecie nie ma musu.
http://www.explosm.net/comics/random/
Polecam firmę, z której ja sama korzystałam: http://tabita.com.pl/ Mają bardzo duży wybór fajnych produktów.
Pozdrawiam 🙂
Witam. Decyzja o zmianie zwykłych podpasek na takie bardziej przyjazne środowisku już zapadła.
Ponieważ własnoręczne wykonanie odpada zajżałam na stronę polecaną powyżej z zamiarem zakupu, już miałam kliknąć "wrzuć do koszyka".... i nie kliknełam. Mam pewne wątpliwości.
Jak na produkt naturalny są za białe, więc pradopodobnie wybielone chlorem.
Wykonane są (niektóre) z 100% jedwabiu naturalnego, czyli pozyskanego "nie wege".
Wyglada na to, że cała ich przyjazność środowisku sprowadza się do wielokrotności użycia a proces produkcji pozostawia wiele do życzenia.
W miarę możliwości proszę o Wasze opinie.
call me Amber
tak sobie, czytam i czytam ten watek i jestem pod duzym wrazeniem samozaparcia tych z Was, ktore zdecydowaly sie na podpaski wielokrotnego uzytku, bo jednak one chyba ucza dyscypliny- trzeba je przeciez prac bardzo regularnie 😉 ja poki co zostane przy tamponach i czasami podpaskach, zeby odciazyc organizm, jak to ktos juz tutaj powiedzial 🙂 a nad kubeczkiem menstruacyjnym pomysle, bo to moglaby byc jakas alternatywa dla mnie. Generalnie nigdy nie zastanawialam sie nad tym jak mozna zastapic zwykle podpaski, czy tampony... Az w koncu trafilam da ten watek, macie pozytywny wplyw na moje coraz to bardziej ekologiczne podejscie do zycia 🙂
A ja bardzo chciałabym takiego kubeczka używać, nawet sobie taki kupiłam, ale mam niestety duży problem z aplikacją. Mam zbyt spięte mięśnie i nie bardzo mogę coś na to poradzić 🙁
Testowałam też podpaski Natracare, ale po pierwsze cena trochę odstrasza a po drugie nie trzymają się zbyt dobrze bielizny. Na noc zupełnie się nie nadają.
Chcąc nie chcąc muszę stosować zwykłe podpaski, choć wkurza mnie myśl, że przez kilka dni w miesiącu noszę w majtkach przesiąknięty chemikaliami kawałek plastiku, który potem zanieczyści środowisko.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja