moze warto się tym zainteresowac?
www.polskajestkobieta.org

No cóż drogie panie, nigdy nie było rządów kobiet i troche ciężko będzie przekonać do tego społeczeństwo, ale trzymam kciuki :] Skoro faceci sie nie sprawdzają to może kobiety coś zdziałają 😀
A te cele które zostały wpisane są jak najbardziej w porzadku i powinny być doprowadzone do skutku:] oby jak najszybciej wszedł do życia punkt o zaostrzenie kar w przypadku maltretowania kobiet... byłem wielokrotnie świadkiem takiego zdarzenia:/

No i wychodzi na to że kobiety zaczynają walczyć o swoje.
Ostatnio była manifestacja na temat prawa kobiet do aborcji.
Ja osobiście jestem za. Uważam że każda kobieta ma prawo do decyzji czy chce wychować dziecko czy nie. A co jesli np. została zgwałcona.
Jestem jak najbardziej za.

Sprawa jest jasna: chcemy prawa do wolnego wyboru. Żeby to osiągnąć musimy walczyć z rządem i patriarchatem w tym kraju!

Partia Kobiet, niestety, robiona jest przez ludzi, do ktorych stosuje sie znane skadinad powiedzenie marszalka Pilsudskiego: "wam kury szczac prowadzac, a nie polityke robic"...
Zanim sie na mnie rzucicie, zaznaczam: jestem kobieta, ale polityka to sprawa wspolnych interesow, nie wagin (cytat z poslanki Senyszyn), innymi slowy nie da sie stworzyc jednej partii dla wszystkich kobiet w tym kraju, bo dziela je fundamentalne kwestie jak chocby w sprawie aborcji. Po drugie, przeczytajacie uwaznie statut zamieszczony na stronie i zobaczcie, co Was uderzy. Po trzecie, polecam tez lekture wywiadu z Manuela Gretkowska przeprowadzonego przez Robeta Mazurka, ktory bezlitosnie obnaza jej kompletna nieznajomosc uprawiania polityki:

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=32106

Taaaak, walczenie o swoje. Żądania, żądania, żądania. Dojdźmy do władzy i nachapmy się jak najwięcej...

bartekd a kto tu mówi o dorwaniu się do władzy i napchaniu się...czym mamy się napychać?? Chcemy i musimy walczyć o nasze prawa, nie ma w tym nic nadzwyczajenego, biorąc pod uwagę obecną sytuację w naszym kraju...hmmm....

Partia Kobiet mogłabyby byc fajna sprawą, ale to co powstaje to Partia Gretkowskiej i nie sadze żeby była lepsza od jej książeczek.

nie sadze żeby była lepsza od jej książeczek.

Czytalas wszystkie? Bo nie mozna do jednego worka wrzucic, dajmy na to, "Polki" i "Namietnika".

bartekd a kto tu mówi o dorwaniu się do władzy i napchaniu się...czym mamy się napychać?? Chcemy i musimy walczyć o nasze prawa, nie ma w tym nic nadzwyczajenego

Ale o jakie prawa? Czy prawo w Polsce gorzej traktuje kobiety? Czy może chodzi o DODATKOWE prawa? Jeśli tak, to jest to wychodzenie z pozycji roszczeniowej.

Biorąc pod uwagę poczynania obecnego rządu tego kraju w kierunku niemalże ubezwłasnowolnienia kobiet i sprowadzania ich do roli inkubatorów, to uważam, że jest o co walczyć. Sytuacja prawna kobiet w tym kraju nie jest najlepsza. Można zaobserwować powrót do jawnej dyskryminacji ze względu na płeć w różnych dziedzinach życia i nie wydaje mi się, żeby było to wyjściem z pozycji roszczeniowej.

Jakieś konkrety?

Ok, wchodzę tutaj: http://www.polskajestkobieta.org/index.php/?page_id=13 i trochę poanalizuję.

przyznanie nie jałmużny, ale godnych zasiłków wystarczających na wychowanie dziecka w ubogich rodzinach

No tak, ale skąd na to brać? Zabrać komuś innemu? Typowe gospodarcze ignoranctwo osób nie rozumiejących, że państwo opiekuńcze jest szkodliwe i nawet w bogatych krajach, jak Niemcy zaczyna odchodzić do przeszłości.

wyrówananie płac z mężczyznami

Państwo ma ingerować w prywatne firmy? Śmieszne.

realna polityka prorodzinna

Nowomowa w najczystszej postaci

refundacja środków antykoncepcyjnych i leczenia niepłodności

Dawajcie nam więcej, więcej i więcej...

możliwość samostanowienia w kwestiach planowania rodziny

Znowu nowomowa...

Nowoczesne państwo, to już nie tort, z którego ktoś chce wyszarpać swój kawałek kosztem innych

Taaa, widzę tutaj coś zgoła odmiennego 😡

Jak to skąd brać środki na godne zasiłki dla kobiet wychowujących dzieci w ubogich rodzinach? To jest tylko kwestia odpowiedniego ustalenia budżetu na ten cel. Dlaczego uważasz, że jest to gospodarcze ignoranctwo?

Realna polityka prorodzinna jest tu podstawą to samo tyczy się refundacji środków antykoncepcyjnych i leczenia niepłodności.

Co do ingerencji w prywatne firmy to nikt tu nie mówi o takim procederze. Powinny być po prostu ustalone takie same pensje na określone stanowiska niezależnie od tego czy zostaną one objęte przez mężczyzn czy kobiety.

Jak to skąd brać środki na godne zasiłki dla kobiet wychowujących dzieci w ubogich rodzinach? To jest tylko kwestia odpowiedniego ustalenia budżetu na ten cel. Dlaczego uważasz, że jest to gospodarcze ignoranctwo?

Bo zawsze będzie ktoś, kto będzie się domagał pieniędzy. Da się jednym, zażądają drudzy. A w Polsce, tak podejrzewam biorąc pod uwagę działania Państwa, zawsze będzie tej kasy brakować.

Już tłumaczę, dlaczego nazwałem to gospodarczym ignoranctwem. Nie stać nas na państwo opiekuńcze, jedynym wyjściem aby Polacy żyli zamożnie i godnie jest więc postawienie na gospodarczy liberalizm (jak np. w Estonii). Inaczej zawsze będzie tak samo...

Realna polityka prorodzinna jest tu podstawą to samo tyczy się refundacji środków antykoncepcyjnych i leczenia niepłodności.

Co to jest "realna polityka prorodzinna"?
Dlaczego państwo ma płacić za środki antykoncepcyjne?

Co do ingerencji w prywatne firmy to nikt tu nie mówi o takim procederze. Powinny być po prostu ustalone takie same pensje na określone stanowiska niezależnie od tego czy zostaną one objęte przez mężczyzn czy kobiety.

I jak to kontrolować w prywatnych firmach? Gdy mam własną firmę, to mam prawo każdemu dać taką pensję, jaką uważam za słuszną. Nikt nie ma prawo mi mówić, co mam robić.