Pozwolilam sobie zalozyc osobny temat, bo wydaje mi sie, ze ten akurat film jest dla wegetarian na tyle wazny, ze na takowy zasluguje. Obejrzalam go dwa dni temu w szwedzkiej telewizji -- to ten film, ktory zdobyl tegoroczna nagrode Akademii za najlepszy film dokumentalny. Ale co do meritum, powiem tyle: film jest krecony dla Amerykanow i to widac. Przecietnie zorientowanemu w temacie Europejczykowi nie mowi nic nowego. Duza pochwala nalezy sie warstwie wizualnej -- symulacje komputerowe, zdjecia satelitarne robia duze wrazenie. Najwiekszym rozczarowaniem jest sam Al Gore, ktory chocby nie wiem jak sie staral, pozostanie sztuczny, wykreowany, sztywny. Co, rzecz jasna, nie umniejsza wagi sprawy, jaka sie zajmuje. A poniewaz po napisach koncowych pojawia sie prosba, by film propagowac, niniejszym to czynie i polecam strone:
http://www.climatcrisis.org/eflp/0/pid136567/D405091/C0
Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja