Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Znów przyszła pora na "Wkurza mnie już twoja dieta" :))  

Strona 1 / 2 Następny
  RSS

Ktosiek
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 671
03/01/2008 4:11 pm  

A ściślej biorąc usłyszałam te słowa przed 10 minutami 😉
Konkretnie, to moja mamcia nie daje mi ugotować (kiedy wracam do domu już jest zrobiony) obiadu, a potem się wkurza, że musi gotować.
No, a za 6 dni będzie 9 miesięcy jak zostałam wege i nie zamierzam z tego rezygnować 😉

Więc, proszę, podajcie mi wszystkie przepisy "na szybko" jakie znacie z jak najmniejszej ilości składników. Zamierzam biec ze szkoły do domu i szybko gotować póki mamcia nie wróci z pracy (albo nie zauważy) 😀
Tylko niech to nie będą pomidory, bo o to też sie denerwuje (kocham pomidory i czasem jem kilka razy dziennie), co 😉


OdpowiedzCytat
Włochata21
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 358
03/01/2008 4:33 pm  

najprostsze co mi przychodzi do glowy- bierzesz woreczek (ryzu zoltego/brazowego/bialego , kaszy gryczanej, jeczmiennej itp) gotujesz ok 15-20 min z 1 lyzka oleju i sola, otwierasz puszke/ sloik z zielonym groszkiem/fasola/kukurydza/ mieszanka warzywna, odcedzasz. Woreczek rozrywasz, wrzucasz kaszki do zimnego garnka, wsypujesz zawartosc puszki i chwile podgrzewasz. Szybki i prosty posilek nawet jak masz do dyspozycji 1 garnek 😉

[edytowane 3/1/2008 przez Włochata21]

Nie trawie obludy, dwulicowosci i falszu!


OdpowiedzCytat
vegetena
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 964
03/01/2008 5:17 pm  

Ostatnio też takich przepisów szukam. Chociaż z tego powodu, że ostatnio dość źle się odżywiam. Wczoraj wymyśliłam dobre grzanki - biały chleb wkładasz do tostera, jak się nagrzeje i nawet porządnie spiecze, wyjmujesz go ( 😀 ), na to warstwę kukurydzy, potem mocniejszego keczupu, najlepiej do pizzy, albo pasującego sosu, mieszasz, a na to znowu spora warstewka kukurydzy. I smacznego, o ile takie rzeczy lubisz 🙂


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
03/01/2008 6:34 pm  

Gotujesz ryz/kaszę/makaron, do tego sos z czerwonej soczewicy - gotujesz soczewicę do miękkości (można namoczyć dzień wcześniej, gotuje się szybciutko) na papkę, do tego dodajesz parę łyżek koncentratu pomidorowego (po ugotowaniu), ząbek czosnku zmiażdżony, sól, pieprz, paprykę - będzie pikantny, można też dodać zielonej pietruszki (żelazo), do tego jakaś surówka (kiszona kapusta, starta marchewka, buraczki itp.).

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Frutaniva
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 187
12/01/2008 7:21 pm  

najszybsze i najprostsze danie jakie znam:(omlet po francusku)
-1 jajko
-łyzka zimnej wody
-szczypta soli'
-moga byc przyprawy
-dodatki
jajko,sol i wode rozbełtujesz i wlewasz na patelnie. przewracasz na druga strona (zasada jak przy smazeniu nalesnikow). kladziesz ser zolty,szpinak,cukinie,papryke (co chcesz wdg wlasnego uznania ja polecam ser ż + pomidoe) ser mozzarella itp. składasz na poł i kilka razy przewracasz. TA DA obiad gotowy mozesz dla siebie zrobic inny farsz a dla reszty domownikow np z szynka


OdpowiedzCytat
ozzi_93
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 100
11/07/2008 9:39 pm  

Ja uwielbiam kaszkę kukurydzianą to taki odpowiednik kaszy manny
ale zdrowszy i o niebo lepszy
Gotuje się na wodzie(ja) lub mleku.
Szybko można też przyrządzić kisiel z mąki ziemniaczanej i soku ze świeżymi owocami.
Ja na wegetarianizmem zainteresowałam się gdy zaczełam eksperymentować w kuchni i tak się potoczyły moje losy że jestem tutaj z wami
PS mimo tych eksperymentów nie umiem dobrze gotować 😉


OdpowiedzCytat
leslie
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 415
05/08/2008 1:15 am  

albo zupy w proszu 🙂


OdpowiedzCytat
daffnia
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 353
07/08/2008 8:29 pm  

albo zupy w proszu

chyba sobie żartujesz 😮 w większości nie są wegetariańskie, albo produkowane przez firmy czerpiące głownie zyski ze sprzedaży przetworów mięsnych. :exclam:

najlepiej szybko pokroić cukinię,paprykę, cebulę, byle jak, mogą być duże, nieforemne kawałki i cyk na patelnię, 5-10 min gotowe, a w czasie kiedy się jedzonko podsmaża, zalewasz wodą kuskus, albo makaron ryżowy(sojowy) i pycha-błyskawiczny-zdrowy obiad gotowy, jak mama wróci to poczuje tylko zapach 🙂 🙂 i sama będzie chciała, więc zostaw dla niej troszkę! 😀

Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
07/08/2008 8:50 pm  

ryz z jablkami

Ryz gotujesz , jablka kroisz w plasterki i podsmazasz. Ryz mieszasz z jablkami po ugotowaniu.

Ryz z warzywami, Ryz gotujesz. W miedzyczasie smazysz cebule,papryke pieczarki, cukinia , kabaczek.

Kolejny. Ciecierzycze z puszki gotujesz 5 minut razem z groszkiem konserwowym. Dodajesz fasole czerwona i ogorka zielonego.

[edytowane 7/8/2008 przez Wege-Aneta] [email] [/email]

[edytowane 7/8/2008 przez Wege-Aneta]

[edytowane 7/8/2008 przez Wege-Aneta]


OdpowiedzCytat
Ktosiek
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 671
08/08/2008 3:33 am  

Matko, ile czasu minęło 🙂
Zdążyłam się nieźle podszkolić w gotowaniu.

Ostatnio, za radą mamy, zaczęłam sobie mrozić nadwyżki obiadów na czarną godzinę.
Też jakieś rozwiązanie 🙂


OdpowiedzCytat
patusiek16
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 580
10/08/2008 1:05 pm  

U mnie na razie jest spokój ze strony mammy babka dalej mi jęczy ,ale ta chyba nigdy nie zrozumie no i ta rywalizacja w kuchni i trudno jej to przeboleć ,że ona gotuje 100 lat w kółko to samo a ja ciągle coś nowego ,jej zdaniem jak nie wyjdzie to szkoda składników bardzo ograniczona jest , często bywa tak że załamuje ręce rano i mówi:"co ja mam ugotować "
Bo kto ma siłę jedno i to samo przez całe życie, próbowałam jej pomóc bo ma nadciśnienie i w ogóle powinna zadbać o zdrowie ale nie da rady woli jeść mięso , tłuszcz i placki.
O warzywach słyszeć nie chce.
Owoce jej zdaniem to za duży wydatek.

Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.


OdpowiedzCytat
patusiek16
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 580
10/08/2008 5:22 pm  

Ja zaczełam głównie dlatego ,że z ich jedzenia nic komp,letnie nie nadawało się do jedzenia .

Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.


OdpowiedzCytat
motylek8725
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 295
10/08/2008 6:42 pm  

u mnie jest znacznie gorzej kiedy powiedzialam mamie ze zostalam wegetarianka a bylo to 5 dni temu wsciekla sie i przestala do mnie odzywac uznala ze poprzewracalo mi sie w glowie i uwaza ze zwierzeta sa po to zeby je jesc...probowalam tlumaczyc ale tylko zawrzalo i nadal sie do mnie nie odzywa jakbym komus krzywde zrobila:-( myslicie ze to jej przejdzie??wczesniej mialysmy swietny kontakt a teraz.....:-(((( nie mam zamiaru wrocic do jedzenia miesa. a jesli chodzi o potrawy to sama nie mam pomyslow na gotowanie :-p musze troche nad tym popracowac i zasiegnac porad od doswiadczonych wege;-)


OdpowiedzCytat
StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 2007
10/08/2008 7:02 pm  

nie martw się, będzie dobrze, kiedy ja i mój starszy brat przeszliśmy na wegetarianizm na początku też były problemy z rodzicami, gotowaliśmy sobie sami, przypaliliśmy chyba ze sto garnków 😉 ale teraz jest już dobrze 😀 na razie to tylko 5 dni, mama Ciebie kocha, więc nie obrazi się na Ciebie z powodu diety 😉


OdpowiedzCytat
patusiek16
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 580
10/08/2008 7:44 pm  

Daj jej czas to nerwy myśli ,że coś ci się stanie daj jej poczytać o wegetarianizmie niech się coś o tym dowie jak najwiecej,pokarz artykuły jak mięso szkodzi i prowadzi do smierci.
. Boi się o ciebie i dlatego te sceny u mnie było tragicznie na początku ale z każdym dniem jest coraz lepiej.
Nie poddawaj się i nie załamuj staraj się o tym rozmawiać pójdź do lekarza zrób badania uspokój ją, mam nadzieję ,że sama sobie gotujesz ?

Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca