Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Kiedy Wasi rodzice zorientowali się, że jesteście wege?  

Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  RSS

nuna96
początkujący
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 17
09/07/2009 3:05 pm  

jednak nie odbyla sie ta rozmowa.
Ale cos tam sie stalo bo mama wleciala do domu lecz musiala juz biec do kosmetyczki wiec tylko powiedziala:
,, tu masz jedzenie, wszystko bez miesa"
i poszla.
Lecz jak wróciła to powiedziala ze kupila mi parówki i nie wiem co o tym myślec;/
A jeszcze na dodatek moja babcia jest pielęgniarką i uwaza ze jestem za chuda i napewno sie przyczepi do tego ze nie jem miesa, a jade na 2 tyg. no dziadka i babci na dzialke (dziadek jest na diecie kwasnieskiego). Boje sie tego ze bedą na mnie krzyczec i te 2 tyg. to będzie katorga :((
Co robić?!


OdpowiedzCytat
toffik15
forumowicz
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 21
09/07/2009 3:30 pm  

Coz...
Wybacz pytanie, ale... ile masz lat?
Co robic? Robic swoje!

Niestety nie zasze sie tak da, ale mysle, ze jezeli naprawde Ci zalezy, nie mozesz sie poddac.

Powodzenia!

Magdalena


OdpowiedzCytat
nuna96
początkujący
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 17
10/07/2009 1:07 am  

mam 12 lat a w grudniu skończę 13.
Przykro mi to mowic ale:
chcialabym byc wege bo kocham zwierzęta ale jestem strasznie... jakby to powiedziec... szybko ulegam jak ktos na mni naciska i boje sie ze nie wytzymam tych 2 tyg.
CO ROBIC?!
POMOCY!!!!!!!!!!!!


OdpowiedzCytat
xGetBoredx
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 216
11/07/2009 2:55 am  

Jesteś strasznie młoda więc nie będziesz miała łatwo. Musisz się zebrać w sobie i motywować się żeby trwać przy wegetarianizmie. Na początek może porozmawiaj z rodzicami. Chyba dobrym sposobem byłoby pokazanie im portalu wegetarianie.pl, niech poczytają sobie o tej diecie. Pewnie mają duże braki w wiedzy i kierują się stereotypami, chorymi stereotypami.

Trzymam kciuki 😉

wciąż raczkuję w temacie wegetarianizmu 🙂


OdpowiedzCytat
nuna96
początkujący
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 17
11/07/2009 9:29 pm  

Mama jest za mną! 😀
czyli mam już jakies wsparcie!
Teraz zostaje mi tylko czekac i trwac przy swoim:)


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
11/07/2009 9:39 pm  

Bardzo się cieszę 😀 tak trzymać :thumbsup: mama na czasie :thumbup:


OdpowiedzCytat
nuna96
początkujący
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 17
12/07/2009 10:50 pm  

dzisiaj przy obiedzie nie bylo tak zle ani mama ani tata ani brat na mnie nie krzyczeli tylko non stop puszczali takie zalosne teksty:

,, ... pewnie za 2 miesiące zlitujesz się nad marchewkami..."
,, przeciez warzywa tez czują!"
itd. Ale PRZETRWAM TO!


OdpowiedzCytat
xGetBoredx
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 216
13/07/2009 3:54 pm  

Nie martw się - standard. Z czasem będzie lepiej - tak żałosne teksty będą leciały już tylko przy nielicznych okazjach xD Chyba każdy to przeżywał, hehe.

wciąż raczkuję w temacie wegetarianizmu 🙂


OdpowiedzCytat
rubia
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1077
13/07/2009 10:56 pm  

Z czasem będzie lepiej - tak żałosne teksty będą leciały już tylko przy nielicznych okazjach xD

No nie wiem, ja po szesnastu latach od przejścia na wege ciągle muszę słuchać takich bzdur przy okazji wszystkich spotkań rodzinnych 🙁 . Na szczęście, już wiele lat temu się na to uodporniłam. Znajomi nie są aż tak nietaktowni, o przyjaciołach nie wspomnę 😉
W każdym razie: nie przejmuj się- zawsze znajdziesz wokół siebie życzliwe osoby, a świadomym, rozsądnym wegetarianizmem przekonasz w końcu nawet oporną rodzinę

[edytowane 13/7/2009 przez rubia]

[edytowane 13/7/2009 przez rubia]


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
13/07/2009 10:59 pm  

Mi też się zdarza na spotkaniach rodzinnych. Najśmieszniejszy jest tekst: "przecież warzywa tez czują" :rotfl:

A nuna96 da radę bo wszyscy tutaj w nią wierzymy :thumbsup:

Ps. 16 lat bycia wege? Rubia jesteś moją idolką 😉 😀


OdpowiedzCytat
rubia
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1077
13/07/2009 11:07 pm  

Nawet nie pretenduję do miana idolki- czyjejkolwiek, Bellis. Sama siebie nie lubie za to, że wciąż nie mogę przejśc na weganizm 🙁 a mam już kilka prób za sobą... tęsknota za serem zawsze prędzej czy pózniej zwycięża (jajek nie jem).


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
14/07/2009 12:12 am  

Mam za sobą jedną nieudaną próbę. Powiem tak... Ważne jest to co już robisz a reszta przyjdzie sama prędzej czy później :thumbsup: głowa do góry 😀 krytyczne podejście do siebie jest wskazane ale zbyt duże nie prowadzi do niczego dobrego.


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
14/07/2009 3:08 am  

Ale byłoby wspaniale gdyby moi rodzice i dziadkowie przeszli na wege.....O ile to by wszystko ułatwiło.....

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
nuna96
początkujący
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 17
15/07/2009 4:01 pm  

moj dziadek podobno wie o tym ze jestem wege i wie ze ma nie mowico tym babci:)


OdpowiedzCytat
Katn16
świeżaczek
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 2
15/07/2009 10:21 pm  

ja jestem wegetarianką od 11 roku życia . Moi rodzice dowiedzieli się od razu i nie protestowali za bardzo , teraz czasem mówią ze załują ze nie zareagowali bo życie ze mną było by łatwiejsze

Katn16


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 3 Wstecz Następny
  
Praca