Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Spięcie  

Strona 4 / 5 Wstecz Następny
  RSS

Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
16/08/2006 4:00 pm  

O kurde to niezle musi bolec ryby jak jej przekluwam pysk i wrzucam do wody, zeby zlapac szczupaka! A ona jeszcze z tym plywa jak szalona :/ Na szczescie ona nie mysli, wiec mam spokoj mentalny 🙂

Może sprobuj siebie nadziać na haczyk, z twoich wypowiedzi widać, że nie myślisz, więc o spokój mentalny nie musisz się martwić.

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
17/08/2006 4:46 pm  

wczorajs obie zbieralam przepisy z gazet i znowu probuja mnie przekabacic na jedzenie ryb moja siostra genialnie powiedziala "Przeciez ryba ma duzo fosforu powinnas je jesc nie bedziesz miec witamin! Przeciez ryba to nie mieso!. Przytaknelam jej tylko bo juz nie mialam sily sluchac dalszej dyskusji. Powiedzialam tylkoz e nie bede jesc i koniec.


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 1385
17/08/2006 4:59 pm  

wczorajs obie zbieralam przepisy z gazet i znowu probuja mnie przekabacic na jedzenie ryb moja siostra genialnie powiedziala "Przeciez ryba ma duzo fosforu powinnas je jesc nie bedziesz miec witamin! Przeciez ryba to nie mieso!. Przytaknelam jej tylko bo juz nie mialam sily sluchac dalszej dyskusji. Powiedzialam tylkoz e nie bede jesc i koniec.

Mi nawet podawano nazwy ryb,które nie pachną jak inne ryby, które nie smakuja jak ryby, które praktycznie nie mają małych ości a do tego komentarz:"mogłabyś jesc sobie taką rybe-to tak jakbyś wogóle nie jadła ryby"

Bardziej prymitywnego argumentu nie słyszałam...

i jeszcze jeden tekst z tych samych ust:"ja rozumiem Twój światopogląd,ale mogłabyś np zjeś czasem kotleta-tak trochę..i jednocześnie być wierną temu co wyznajesz.." -a tego schematu myślowego to już wogóle nie pojmuję 😮

Cieszę się,że badania wyszły Ci dobrze-teraz powinnaś mieć trochę więcej spokoju...choć mięsożerni są bardzo wytrwali w misji wybawiania wegetarian od śmierci.

[edytowane 17/8/2006 od JAGA]


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
17/08/2006 11:43 pm  

nieźle :-/ heh oni nie zrozumieja ze ryna to tez MIĘSO... dla nich to bedzie zawse postna ryna z koscmi bez miesa..

sa barrdzo bardzo wytrwali. Cale zycie ich uczono inaczej... ich strata,


OdpowiedzCytat
saimaa-lake
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 150
22/08/2006 3:19 pm  

Ja te wszystkie teksty w stylu, że bez mięsa nie będziesz mieć okresu i umrzesz przy porodzie kwituję tylko jednym - HINDUSKI NIE JEDZA MIESA I MAJA PO KILKANASCIORO CZESTO DZIECI. JAKOS NIE UMIERAJA. Ich dzieci są zdrowe.

On a steady diet of soda pop and Ritalin.


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
28/08/2006 10:23 pm  

heh zaczynam sie juz przyzwyczajac od tego 😉 ludzie i tak zawsze beda tak mowic chyba ze wszyscy by przeszli na wegetarianizm i doswiadczyli tej radosci z bycia wegetarianinem.


OdpowiedzCytat
Owo
 Owo
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 402
31/08/2006 4:00 pm  

mojej siostry nie interesuja roznego rodzaju teksty wegetarianskie. Nawet gdybym dala jej ksiazke pod nos to by nie przeczytala. Ja interesuja tylko i wylacznie poglady lekarzy, ktorzy sa hmm przeciw wege

Każdy, jak widać, obraca się tylko w kręgu tych informacji, które mu odpowiadają 😉

Zrobcie jedna dobra rzecz w roku! Przestanie wegetowac! CO to komu da? Nie kusi was czasami zeby zjesc sobie pyszny gulasz z miesem? albo spaghetti(z miesem)? Albo Pierogi z miesem?!? Albo glupiego kotleta drobiowego! Cheesburgera! chamburgera! mcnuggets! Ludzie obudzcie sie bo pozniej moze byc juz za pozno ;/

"Zróbcie jedną dobrą rzecz w roku?!" Dla kogo to ma być dobre?! Czy zrobię komuś przyjemność jak zjem mięso, na które już nawet nie mam ochoty?! To ma być dobry uczynek?! Może poczytaj sobie słownik, bo chyba źle rozumiesz słowo "dobry uczynek". I "Ludzie obudźcie się bo później może być już za późno"? Śmieszny argument! Naprawdę uważasz, że my cierpimy z powodu wegetarianizmu? Że tylko czekamy, aż ktoś się nad nami zlituje i przekona do jedzenia mięsa? Że oprócz mięsnych potraw nie ma żadnych innych smacznych potraw? Ignorancja.
Peace.

[edytowane 31/8/2006 od Owo]

[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]


OdpowiedzCytat
saimaa-lake
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 150
31/08/2006 7:46 pm  

heh zaczynam sie juz przyzwyczajac od tego 😉 ludzie i tak zawsze beda tak mowic chyba ze wszyscy by przeszli na wegetarianizm i doswiadczyli tej radosci z bycia wegetarianinem.

A to nieprawda? 😀 wege debeściaki!

On a steady diet of soda pop and Ritalin.


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
02/09/2006 9:44 pm  

tak tak 🙂

ale chodzilo mi o to ze ludzie musieliby najpierw doswiadczyc stanu bycia wege i mowic dopiero o tym jak to jest. Dopuki tego nie doswiadcza zawsze eda mowic ze wege jest beee, wege to anorektycy sami i anemicy. itp itp itp 😀


OdpowiedzCytat
Blondyna
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 76
12/09/2006 12:59 am  

Niektorym miesozercom po prostu nie idzie wytlumaczyc ze zycie bez miesa jest mozliwe...naleza do nich moj tata i brat...mama niby tak nie ale mieso je bo lubi i nie widzi w tym nic zlego...miesa nie jem juz troszke czasu ( 3latak) wiec wszyscy sie przyzwyczaili, ale poczatki byly masakryczne...przy kazdym posilku klotnia...tata nawet probowal cos w stylu szantazu jesli nie zjem to czegos tam nie dostane gdzies nie wyjde itd...poczatki to byl prawdziwy horror:( ale nie dalam sie, a dzisiaj juz powoli jest wszystko oki...przynajmniej nic juz nie mowia...fakt nie rozumieja dlaczego ale najwazniejsze dali mi swiety spokoj...:)


OdpowiedzCytat
Wege-Aneta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1084
12/09/2006 9:12 pm  

heh to chyba u kazdego norma;-)

chociaz byla u mnie kiedys sytuacja ze babcia jedna pochwalila moje posilki bo jej smakowaly i mama nie kazala mi na sile kupowac ksiazek tych z miesem, powiedziala ze jak chce sie tak odzwyaiac to juz lepiej zebym wegetarianskie kupila. Ucieszylam sie z enie bylo w tym zadnego docinku 🙂


OdpowiedzCytat
Natasha
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 513
17/04/2008 9:17 pm  

ostatnio jak wujek zapytał czy mam jakieś konkretne argumenty za wegetarianizmem to zrobiłam mu cały wykład i już od tamtej pory nic nie mówi 😀 a moje mama ostnio stwierdziła że chyba faktycznie "powinniśmy się tak odżwywiać" mówiąc o mojej diecie wegańskiej 😀 z resztą chyba nawet je mniej mięsa niż przedtem, do jej ulubionych przygotowywanych przeze mnie potraw należy gulasz z fasolą i kostką sojową oraz zupa z truskawek z grzankami, lubi też moje sałatki, smażone kotlety sojowe, paszteciki z ciasta francuskiego ze szpinakiem i panierowane tofu 😉 choć szczeże mówiąc niewiele moich rzeczy smakuje innym bo ja w ogóle nie używam soli a mama je jej strasznie dużo 😉

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein

http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy


OdpowiedzCytat
StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 2007
18/04/2008 7:13 pm  

oo, witaj w klubie, ja też nie używam soli i z tego powodu osoby dla których gotuję zawsze muszą dosalac 😀


OdpowiedzCytat
Stanisław
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1576
18/04/2008 8:09 pm  

No to Cię podziwiam Fasolencjo bo chciałbym się od soli odzwyczaić ale niestety nie potrafię. Używam jej bardzo mało i staram się zastępować przyprawami ale niestety jeszcze się od niej nie odzwyczaiłem 😉

Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.


OdpowiedzCytat
Natasha
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 513
19/04/2008 2:31 am  

no babcia mnie dziś zwaliła z nóg 😮 ja do niej że na moje urodziny podanie potraw mięsnych jest absolutnie wykluczone i że jak raz ciotka zje coś bez mięsa to nie umrze a ona do mnie że ja też powinnam się raz na jakiś czas poświęcić i żeby zrobić cioci przyjemność normalnie wpierdzielać mięcho na przyjęciach. ja zrobiłam takie oczy:

😮

i ją ochrzaniłam że ja jej nie zmuszam do robienia czegokolwiek do robienia wbrew jej ideologii i jak jedzenie do każdeo posiłku mięsa jest życiową ideologią mojej rodziny to przyjęcia w ogóle nie będzie bo wkurzyłam jak nie wiem 😛 już prawie rok jestem weganką a ona do mnie że mam mięso jeść 😮 myślałam że mam ten etap za sobą 😮 no ale sorry, wszyscy wiedzą że nie jem mięsa i nie życze sobie pogrzebu tylko urodzinowego przyjęcia czy to naprawdę tak trudno zrozumieć że ten jeden jedyny raz w roku można nie zjeść mięsa choćby po to by nie obrazić np. mnie? trudno. jutro uprzedzę też ciocię żę nie ma żadnych trupów na moim przyjęciu, jak chcę mięso to niech se na obiad w domu zjedzą 😡

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein

http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy


OdpowiedzCytat
Strona 4 / 5 Wstecz Następny
  
Praca