Trzy książeczki, które zmieniły moje myślenie.

[b] George Orwell - Rok 1984 [/b] - Książka podstawowa, dla tych co nie chcą obudzić się z ręką w nocniku.

[b]Chuck Palahniuk - Rozbitek [/b]- Książka, która mówi nam, w jakim komercyjnym szambie właśnie się znajdujemy. Chuck, jest autorem[b] Fight Clubu[/b], więc powinno dać do myślenia.

[b]Dan Millman - Droga miłującego pokój wojownika [/b]- To jedna z tych książek, która potrafi zburzyć ludzkie fundamenty.

Przeczytałem ostatnio dwie ksiązki
1.Janusz Leon Wisniewski "W poszukiwaniu najwazniejszego" - bajka dla dzieciaków (ale jak widać po mnie 🙂 nie tylko dla nich) doskonała mądra, ja przy niej też doskonale się bawiłem. Polecam, a zwłaszcza jak ktos ma male dzieci do czytania jej im
2.Anthony de Mello "Przebudzenie" bardzo mądra, jedna z wazniejszych ksiazek jakie ostatnio przeczytałem, inspirująca, szkoda ze nie potrafię tych rad wporwadzić w zycie.
Adam

A moje:
:angel:
Heartland- Lauren Brook
Zaklinacz koni- Nicholas Evans
Cała saga ,zmierzch'
a jezdzieckich wam nie bede opisywac 😛

Na mnie osobiście największą inspiracją była twórczość Verne 🙂 , jak byłem dzieckiem to się czytało ... Nie było Internetu 🙁 , kreskówki na poloni 1 były głupawe 😎 , to się czytało ...

Obecnie nie lubię za bardzo kupować książek, za to uwielbiam korzystać z publicznej biblioteki 😛 i czytać wszystko o ciekawym tytule. Obecnie preferuje książki podróżnicze, w najbliższym czasie mam zamiar przeczytać "Ze wschodu na zachód wokół Hornu" Leszka Koska oraz "Dwie Kangczendzongi" Piotra Młoteckiego 😎 .

Witam;)
Co do mnie polecam twórczość Johna Fowlesa ("Kochanica Francuza"', "Mag"). Oprócz tego niezatarte wrażenie wywołała na mnie książka "Madame" A.Libery; "Mistrz i Małgorzata" to dla mnie punkt odniesienia;) A tak poza tym Erich Fromm- uwielbiam, zaczytuję się i wracam bardzo często. Ach, i jeszcze E.T.A. Hoffmann- niesamowity klimat, cudowny język, porywa, inspiruje (m.in."Dziadek do orzechów" oraz multum innych opowiadań;)). To tak ostatnio:)
Pozdrawiam.

'' Oskar i pani Róża'' wspaniała! bardzo polecam! z fantastyki to ''Opowieści z Narnii''.

za całokształt: Julio Cortazar, Witold Gombrowicz, Rafał Wojaczek, Charles Bukowski, Mirosław Nachacz
wybiórczo: Gao Xingjian - Góra Duszy
Ursula Le Guin - Lewa Ręka Ciemności
Leszek Legut - Zrób Ze Sobą Coś Swojego
David Lynch - W Pogoni Za Wielką Rybą
Angela Carter - Magiczny Sklep z Zabawkami

Też kocham Cortazara i Wojaczka 😀 Sš po prostu niesamowici

Olga Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Świetna rzecz o wegetarianizmie, feminizmie, o miłości (do wszystkiego, co się rusza:)), astrologii (sic!), polityce (stosowanej w życiu codziennym) i masie innych rzeczy, którymi nie zajmują się tzw. poważni ludzie. Z suspensem. Z humorem dla zaawansowanych. Z pięknymi ilustracjami.

Trylogia Stiga Larssona.

Na mojej liście są dwie książki, a potem długo nic.
Tak, więc:
1. "Zabic zdrozda" Harper Lee
2. "Stary człowiek i morze" Ernest Hemigway
Cóż, wiem, że wikszosci ta druga źle się kojaży, ale to przepiękna opowieśc o walce, cierpieniu i życiu.