Czaplo, jak dla mnie wspomniana pprzez Ciebie dieta to tzw. dieta cud, która oprócz gwałtownego schudnięcia doprowadzi również do osłabienia organizmu, złego samopoczucia a także wielu niedoborów. Odradzałabym 😮
Lily, czytając materiał o terapii Gersona nie natknęłam sie na wyciąg z wątroby. Mówioo tam wręcz o szkodiwości produktów zwerzęcych 😮
Tutaj znajdziesz tekst o wątrobie [url] http://ziololecznictwo.bloog.pl/kat,566171,index.html?ticaid=6809f [/url]
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
W latach 1950-tych do 1970-tych stosowano surowy wyciąg z wątroby i to nie tylko w terapi Gersona, chodziło o dostarczanie witaminy B12 dla osób z genetycznym upośledzeniem wchłaniania B12 (ma kilka nazw: anemia złośliwa, anaemia perniciosa, niedokrwistość Addisona-Biermera). Teraz od tego się odchodzi są już bardzo dobre suplementy oraz zastrzyki domięśniowe z B12.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Niedokrwistość_Addisona-Biermera
Odeszło się od wyciągów z wątroby z powodu zbyt dużego ryzyka zarażenia pacjentów chorobami odzwierzęcymi n.p. hepatitis.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
Alison, czemu nie jesz? Pojmujesz wegetarianizm jako głodówkę czy dietę odchudzającą? Zacznij jeść normalnie, bo inaczej się rozchorujesz i pewnie wegetarianizm będzie za to obwiniany. A to nie tak.
Ale nie chodzi to,że ja tak pojmuje wegetarianizm.Poprostu chce schudnąć. A to,że stostuje wegetariański styl życia nie ma nic do tego. Chyba jako wegetarianka także mogę się dchudzać prawda.? A nie moge jeść także wszystkich warzyw bo jeszcze do tego mam diete na kamienie(nic na to nie poradze) ;
A tak wgl. mój organizm nie potrzebuje tyle jedzenia żadko kiedy jestem głodna. 😉
Alison, możesz nie być głodna od notorycznego braku śniadań, przez co Twój metabolizm zwalnia. W taki sposób nie schudnesz. Zdrowe chudnięcie jest wtedy gdy jesz pięć małych posiłków dziennie i uprawiasz sport. Po drgie, Ty masz dopiero 14 lat, Twój organizm cały czas sie rozwija, rośniesz. W tym wieku potrzebujesz dużo wartościowych składników. Gdy sobie ich nie dostarczysz pogorszysz sobie stan zdrowia, możesz wpaść w anemie! Pamietaj- od niejedzenia sie nie chudnie, bo Twój metabolizm wtedy przestawia sie na "tryb oszczędny", zaczyna gorzej trawić i gromadzić w Twoim ciele więcej tłuszczu. Spróbuj jeść normalnie. Nie ograniczaj kalorii, a jedynie zacznij się węcej ruszać.
A ja jestem przeciwnikiem wszelakiego planowania życia 😛 , no chyba że ktoś naprawdę musi w skrajnych przypadkach 🙁
Jeśli jestem głodny to jem jak nie to nie jem, ale żeby zaplanować że za tydzień zjem zupe - to nie dla mnie :P.
Co gotuje i kiedy gotuje zależy od chęci, a jakom kolwiek dyscypline odrzucam 🙂
Elastyczność rządzi 😎
mn
Ostatnio.... To znaczy od kiedy tata jest w domu, musze jesc to, co mi przygotuje.... Rzecz jasna, wegetarianskie;) Musze-niemusze, ale jest dwudniowa awantura w domu.. Od niedzieli jednak... Yeah, rzadze w kuchni:D
Usmiechaj sie, kiedy tylko mozesz. To najlepsze lekarstwo na wszystko:)
cóż, podam swój dzisiejszy jadłospis... 🙂
-śniadanie: płatki owsiane, siemię mielone odtłuszczone, trochę orzechów włoskich, słonecznika, rodzynek, mleko/kefir/jogurt/maślanka, kiwi; zielona herbatka (śniadanie zasadniczo takie same co dziennie);
-II śniadanie: marchewka (2 sztuki 😉 - uwielbiam ją 😛 )z kiełkami pszenicy, makaron (ciemny) z jogurtem i garstką rodzynek (ale to tylko dziś (miałem większy wysiłek fizyczny); zwykle jest tylko marchewka..);
-obiad: marchewka, pietruszka, ziemniaki, buraczki, cebulka, kapusta, kalafior (wszystkiego po 2 szt.; poza kalafiorem i kapusta rzecz jasna 😛 ) - to wszystko duszone, do tego kasza gryczana (pierw gotowana, później podsmażana); przyprawy...; herbatka;
-kolacja: surówka z marchewek (2), rzodkiewki, liści buraczków; kalarepa; kiwi;
jak uważacie, może być 🙂 ? (wege jestem od około 2 miesięcy, zatem w tym temacie jeszcze raczkuje 😉 )
Jeśli spożywasz siemię lniane ze względu na zawartość omega-3, to jedzenie takiego odtłuszczonego mija się z celem 😉
Nie wiem czy zielona stanowi jakiś wyjątek, ale ponoć nie powinno się pić herbaty do posiłku, bo osłabia przyswajanie.
Ale ogólnie, to ja jadam mniej starannie, więc gratulacje cierpliwości 🙂
[edytowane 20/6/2009 przez Ktosiek]
Ja mocno wzięłam sobie do serca to, co o omega-3 pisał Jędruś i jem tylko świeżo zmielone siemię:
Z drugiej strony zapomnia sie o jednej podstawowej rzeczy: omega-3 i inne nienasycone tłuszcze bardzo szybko się psują (utleniają).
(...)
Jak widać w ciągu kilku minut w temp. powyżej 100 stopni omega-3 zostają zniszczone, i to nie ma znaczenia czy to jest smażona ryba czy smażone siemie lniane. W temperaturze pokojowej kilka godzin, w lodówce kilkanaście godzin, a w zamrażalniku kilka dni).
http://www.explosm.net/comics/random/
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja