Odtłuszczone zawiera omega 3? Ale przecież omega 3 to właśnie tłuszcz 😉 Poza tym takie siemię zmielone nie przed chwilą już zdążyło się utlenić. Może nadaje się jako osłona żołądka czy na przeczyszczenie, ale nie jako źródło kwasów tłuszczowych. Można siemię oczywiście gryźć, o ile ktoś jest w stanie pogryźć dokładnie, bo inaczej przechodzi w całości, osłonki są niestrawne.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Nie wiem jak Fasolencja, ale ja na pewno padłam od mojej kofeino-czekoladowej diety. Na nic zdało mi się zajadanie stresu czekoladą, bo i tak mam oblane dwa egzaminy. No cóż, dobrze, że jeszcze są poprawki we wrześniu. Jak widać, źle zbilansowana dieta, albo po prostu złe nawyki i nieumiejętność radzenia sobie ze stresem powodują nie tylko złe samopoczucie psychiczne ifizyczne, ale również odbijają się na przyswajaniu wiedzy. Ponadto przytyłam pięć kilo 🙁
Wracam na ścieżkę zdrowia, inaczej się nie da.
Dziś na obiad kotlety z zielonej z soczewicy i sałatka grecka 😮
Odtłuszczone zawiera omega 3? Ale przecież omega 3 to właśnie tłuszcz 😉
Ja kupuję odtłuszczone firmy oleofarm ( w aptece ) i jest na niem napisane, że jest bogatym źródłem omega 3.
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
Omega 3 szybko się utleniają, więc o ile świeże siemię jest rzeczywiście takim bogatym źródłem, to przetworzone już na pewno nie. Zwłaszcza jak ma kontakt z powietrzem. Nawet olej lniany po 2 tygodniach przestaje być zdatny do spożycia.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Nawet olej lniany po 2 tygodniach przestaje być zdatny do spożycia.
Jeżeli cały czas stoi w lodówce to jest zdatny do picia przez 2 miesiące od daty produkcji.
''Bogowie są dziwni. Im bardziej ich czcisz, tym więcej złych duchów zsyłają ci nazajutrz by tańczyły ci w głowie...''
Kupuję różne oleje, i te wprost z tłoczarni, i te z certyfikatami ekologicznymi, i zawsze jest na nich napisane, że należy je spożyć do dwóch miesięcy od daty produkcji. Nigdy nie słyszałem, żeby miał to być czas tylko dwóch tygodni.
''Bogowie są dziwni. Im bardziej ich czcisz, tym więcej złych duchów zsyłają ci nazajutrz by tańczyły ci w głowie...''
witam! jestem tu nowa, chciałabym prosić o poradę.
Mam 14 lat, od pół roku nie jem mięsa. Moja matka strasznie się martwi i codziennie mi robi wykłady, żebym jadła mięso chociaż raz na tydzień -dwa tygodnie, że dostanę anemii, że nie będę się dobrze rozwijała , że jak w przyszlłości będę chciała mieć dzieci to mogą się urodzzić upośledzone i wgl. Moja matka szczególnie bardzo się martwi dlatego, że jak byłam mała (jadłam mięso), byłam wtedy niemowlakiem chyba, to chorowałam na anemię. Bardzo długo mnie leczyli ale w końcu się udało ją pokonać. Teraz boją się , że powróci. Matka chwyta się już wszystkiego. Jest pielęgniarką w szpitalu i ostatnio poszła do jakiegoś dietetyka w tym szpitalu porozmawiać na mój temat. Ponoć ta dietetyk powiedziała, że naprawdę nie powinna, że anemia może się powtórzyć i wgl. Trochę się boję szczerze powiedziawszy. Ale naprawdę nie chcę jeść mięsa! Sczególnie przeraża mnie to , że ta dietetyk powiedziała matce że jak zaczną mi bardziej wypadać włosy niż zwykle to że to oznacza , że jest wtedy niedobrze. A mi ostatnio zaczęły trochę bardziej wypadać włosy......
Trochę, się boję, że naprawdę mogę zachorować, a wcale tego nie chcę.........
Bardzo proszę o pomoc! Jestem naprawdę załamana bo nie znam nikogo z kim mogłabym o tym szczerze porozmawiać (nikt w mojej rodzinie, wśród znajomych nie jest wegetarianinem ani też nikt tego nie popieera - wszyscy chcą mnie namówić, żebym znowu zaczęła jeść mięso).
Boję się, że mogę dostarczać mieć za mało żelaza i za chwilę anemię, ale za wszelką cenę nie chcę jeść mięsa. POMOCY!!!!!
Tylko spokojnie, zaraz coś się poradzi 🙂 Wpisz w wyszukiwarce słowo "anemia" lub "żelazo", a znajdziesz wiele wskazówek na temat tego, jak zapobiegać i pokonywać anemię.
http://www.wegetarianie.pl/XForum-search.html
http://www.explosm.net/comics/random/
Witam od niedawna nie jadam mięsa i ułożyłem sobie jadłospis ponieważ wydaje mi się ,że obecnie jem za mało , chciałbym żebyście go sprawdzili czy jest odpowiedni czy z czymś nie przesadziłem , czy czegoś jest za mało . Mam jakiś niedobór bo zrobiła mi sie biała plamka na paznokciu . Mam 18 lat , 180 i warze jakies 65 kg chciałbym troche przytyć 😛 :
Poniedziałek :
-Śniadanie :
Szklanka melisy, 2 tosty:ser,cebula,papryka,czosnek.
Daktyle
-2 śniadanie (w szkole ) :
Woda mineralna/sok owocowy , bułka z żółtym serem i warzywami ,
Jogurt , jakiś owoc banan/jabłko /gruszka i pewnie jakiś baton ;p
-Obiad :
Makaron z pieczarkami i kapustą pekińską ,
Zupa krem z brokułów + napój
-Podwieczorek :
9 pierogów z truskawkami +jogurt truskawkowy .
-Kolacja :
Sałatka warzywna +tost z masłem czosnkowym
+woda z cytryną 😉
Wtorek:
-śniadanie :
Płatki śniadaniowe z mlekiem , banan + sok owocowy
Suszone owoce
-2śniadanie (w szkole) :
Duża porcja frytek ,sok owocowy ,jabłko ,orzechy , bułka z serem .
-obiad:
Kotlet z czerwonej fasoli , ziemniaki + np. mizeria ,
Zupa krem z brokułów .
-podwieczorek:
Omlet z nutellą
-kolacja:
Sałatka owocowa +orzechy
Środa :
-śniadanie :
Melissa , musli z owocami suszonymi z Melkiem
1 pomarańcza
-2 sniadanie (w szkole):
Bułka z mozarellą i warzywami , sok owocowy ,pestki dyni ,owoc ,
Jogurt
-Obiad :
Kasza jaglana z mrożonymi warzywami ,
Zupa serowa z makaronem .
-podwieczorek :
Gotowana kukurydza + sok owocowy
-kolacja :
kanapka z twarogiem + szklanka mleka z drożdżami
Czwartek
-śniadanie :
Szklana wody z cytryną ,jajecznica z 3 jajek na oleju z oliwek ,
+ tost
-2śniadanie (w szkole) :
Bułka z mozarellą , banan, suszone owoce ,jogurt
-Obiad :
Ryż z warzywami + zupa serowa z makaronem
-podwieczorek :
Zapiekanka z pieczarkami i serem + sok owocowy
-kolacja:
Sałatka warzywna + tost + kompot ;p
Piątek
-śniadanie :
Tosty z serem i warzywami , Melissa , orzechy
-2 śniadanie(w szkole ) :
Frytki , owoce , jogurt , ziarna sezamu , sok owocowy
+ ciastka
-obiad :
Pieczarkowe danie + warzywa + zupa jarzynowa
-podwieczorek :
Zapiekanka ze szpinaku
+ bratek
- kolacja :
Sałatka warzywna + woda z cytryną
Sobota
- śniadanie :
Rolada z sera żółtego , + chleb i melisa
- 2 śniadanie :
Ryż z zielonym groszkiem + woda z cytryną
Owoce
-obiad :
cukinia z kaszą , brokułowy krem z grzybami
-podwieczorek :
Sałatka owocowa , woda z cytryną + tost
-kolacja :
Kanapka z serem almette + mleko z drożdżami
Niedziela
-śniadanie :
Jajecznica z 3 jajek + tost z masłem czosnkowym
Melisa
-2 sniadanie :
Omlet z warzywami + woda z cytryną , owoce, daktyle
-obiad :
Barszcz z uszkami , tortilla , owoce
-podwieczorek :
Gotowana kukurydza , owoce
-kolacja :
Sałatka warzywna + tost z czosnkiem + bratek
propozycje mile widziane ....... 😉
26.lipiec.2010 r - oficjalnie zaczynam 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja