jakiś czas temu zalęgły mi się w kuchni mole. Nie mogłam ich zlokalizować aż w końcu odkryłąm je w szawce z kaszami, mąką itp. Nie mogę się ich pozbyć w żaden sposób. Wszystkie produkty były opakowane szczelnie w folie i puszki, mimo to mole jakos się tam dostały i teraz co rusz znajduję gdzieś białe robaki. Kilkakrotnie wymieniałam jużjedzenie w pojemnikach, wszystko było dokłądnie myte i czyszczone. Nic z tego ciągle gdzieś natykam się na nowe larwy. Co mam zrobić? Są jakieś trutki czy coś taiego? Miał ktoś taki problem?
Don't let me detain you.
Witaj Reiha w klubie posiadaczy moli spożywczych-bbrr... Przeszły same siebie, gdyż odnalazłam je nawet w zakręconych słoiku z kasza manną.
Jędruś już mi kiedyś radził na temat moli, robaczków itd gdzieś na forum... Trzymam np ziarna lnu w lodówce, poza tym płatki, kasze, mąki itd również w słoikach, plastikowych pojemnikach, workach itd...a i tak ciągle gdzies mi coś molowatego koło głowy lata...
tu jest link http://www.wegetarianie.pl/modules.php?op=modload&name=XForum&file=viewthread&tid=1135#pid
ale pewnie to już czytałaś
Jak znajdziesz Kochana jakąś rade to prosze o podrzucenie jej 😉
Ps. oprócz pojemników, słoików itd pooglądaj i umyj tez dokładnie szafki. U mnie np larwy wylęgały się w szufladzie z reklamówkami...tak całkiem z tyłu,że tylko przypadek sprawił,że je odkryłam..potem w ich poszukiwaniu niemal wkładałam głowę w każdą szafkę.
[edytowane 12/9/2006 od JAGA]
Myślę, że w takiej sytuacji trzeba postąpić bardziej radykalnie - wyrzucić wszystkie (dosłownie) zapasy, opróżnić szafki z tego typu rzeczami do zera. Przez jakiś czas kupować tylko do bieżącego zużycia i nic nie zostawiać "na później". Takie larwy potrafią się rozwinąć nawet na zewnątrz szczelnie, fabrycznie zamkniętego opakowania makaronu (na przykład). Myślę, że innego sposobu nie ma. A potem, żeby się ustrzec przed ponownym zalęgnięciem się, każde przynoszone opakowanie kaszy, ryżu, mąki... trzeba poddawać "kwarantannie" - odczekać z tydzień, dwa, przed włożeniem do szafki. Ja niedawno wywaliłam prawie całą torebkę ryżu, bo okazało się, że pełno w niej "robaczków". Na szczęście stała sobie na kredensie z boku i (odpukać), chyba nie udało się molom u mnie zadomowić.
Czasem już w sklepie widać ślady po kokonach na opakowaniu, wtedy chyba lepiej zrezygnować z zakupu.
Teraz za to walczę z wołkami zbożowymi (myślę, że to to, chociaż pewności nie mam), pierwszy raz mam z nimi do czynienia, przedwczoraj zaczęły masowo wyłazić z torebki z mąką razową.
czytałam to co jędruś pisał i to o czym mowicie i wcielilam w życie. Jednak będę musiala chyba wyrzucić szafkę. Obecnie nie trzymam w niej jedzenia, ani kartonowych pudelek żadnych /mole je lubią :-/ i obawiam się, że gadziny powchodzily w samą szafkę. Wszystko bylo myte wielokrotnie... 🙁 i zapasy też zostaly wszystkie wyrzucone - mimo to skubane gdzieś siedzą, choć jest ich mniej zdecydowanie...
Don't let me detain you.
ja dalam liscie laurowe, dziala. Nie wlaza. Moj tata psika specjalnym dezodorantem do zabijania moli, to drastyczny sposob, ale takze dziala, ale to wetdy kiedy moli jest naprawde duzo. Polecam sprobowac z lisci i jeszcze kurkuma. Mole nie lubia tych zapachow, a tam gdzie mam liscie to nie mam moli 🙂
ja też miałam do czynienia z molami spożywczymi i myślałam,ze jak wszystko będzie w słoikach i plastikowych pojemnikach i jak wszystkie stare zapasy wyrzucę, to wygram z nimi walkę. A tu nic z tego. one skądś wylatują- jest ich dużo dużo mniej ale jednak są, latają. Macie rację przynosimy je ze sklepów i one gdzieś się zadomowiły w szafkach, tam gdzie oko ludzkie ich nie widzi, rozmnażają się nawet na brzegu nie otwartych opakowań z kaszą!!!!
[edytowane 10/9/2008 przez marta030978]
Jeszcze ostatnio kiedy czytałam ten wątek w moich szafkach buszowały mole. Wyczytałam gdzieś w sieci, że najlepsza na ten problem jest lawenda. Poszłam do zielarskiego, zakupiłam susz lawendy za jakieś 3zł, wysypałam do kubeczka, ustawiłam w szafce z art spożywczymi i jest po problemie. Od tego czasu nie spotkałam ani jednego mola! Resztę lawendy mam zamiar umieścić w ozdobnych woreczkach i rozwiesić w szafach.
velvet
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja