Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Co ja mam jesc?....  

Strona 2 / 2 Wstecz
  RSS

dolorez
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 99
15/09/2006 9:50 pm  

A nie sądzisz, że byłoby ją drożej i trudniej pozyskać z wątroby? Lub z innych zwierzęcych szczątków? A skąd sa twoje wiadomości (o ile mozna wiedzieć).

Nie chodzi o to co ja sądzę tylko o rzetelne, sprawdzone informacje. Ty powyższą informację napisałaś w taki sposób, że można uznać iż zaczerpnęłaś ją z jakiegoś kompetentnego źródła. Ja dla odmiany wspomniałam, że jedynie słyszałam... Myślę, że wielu osobom na tym forum taka informacja bardzo by się przydała. Truskawce też. Czy możesz podać źródło tej informacji?

[edytowane 15/9/2006 od dolorez]


OdpowiedzCytat
Paulina_p
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 239
15/09/2006 10:23 pm  

Kiedyś wpadły mi do ręki krówki z ,,biedrony" patrzę na skład a tu nie mu lecytyny sojowej. Więc jak ktoś lubi to polecam.
A czy masło roślinne ma D3-skoro roślinne to chyba nie, no nie?
najbardziej ze słodyczy brajuje mi wafelków. ale mam na to swój sposób-robię je w domku
Jeśli sery to albo feta albo topione hohlandy.
Na obiadek polecam zupki warzywne winiary np. brokułowa 😛


OdpowiedzCytat
truskawka
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 7
16/09/2006 1:58 am  

czy jest wsrod uzytkownikow jakis maslozerca??? lub margarynozerca??? caly czas meczy mnie kwestia tego czym jutro bede smarowac pieczywo :casstet:
please help me! jakiej firmy uzywacie? moze mi ktos polecic

acha, jeszcze pytanko
czy korzystacie z przepisow zamieszczonych na tej stronie i innych wegetarianskich? w bardzo wielu z nich jest maslo lub margaryna. czym je wtedy zastapic? a moze jest jakis wspanialy producent o ktorym wiadomo ze nie pozyskuje witaminy D3 ze zwierzat?.... bylabym wdzieczna za jego odtajnienie:)
z gory dzieki za odp.


OdpowiedzCytat
Megumi
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 68
16/09/2006 2:43 am  

ostatnio spożywałam lody czekoladowe z biedronki. Zamiast lecytyny sojowej występowały w nich jakieś trójglicerydy kwasów tłuszczowych, tyle, że co to i czy to nie to samo to już nie powiem :p


OdpowiedzCytat
Fenelcia
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 18
06/02/2008 12:17 am  

Jeśli lubisz jesć ryby, może lepiej postaw na semiwegetarianizm 😉


OdpowiedzCytat
aqua
 aqua
świeżaczek
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1
08/02/2008 5:23 pm  

Trójglicerydy to organiczne związki chemiczne należące do lipidów, wiec podejrzewam że jakąś tam zawartość tłuszczu zwierzęcego mają. Ja staram się nie jeść żywności przetworzonej bo nie mam zaufania (wszystkie te E i inne dodatki), ale ja jestem weganką 🙂


OdpowiedzCytat
Stanisław
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1576
08/02/2008 7:43 pm  

Megumi, jak można z biedronki zrobić lody i do tego czekoladowe ?
Wegetarianie nie jedzą biebronek bo biedronki należą do królestwa zwierząt. 🙂 🙂 🙂

Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.


OdpowiedzCytat
badba
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 160
08/02/2008 10:15 pm  

HA Ha Ha- dobre :thumbsup:

SEMPER FI


OdpowiedzCytat
Kapibara
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 163
09/02/2008 9:29 pm  

Jeśli lubisz jesć ryby,może lepiej postaw na semiwegetarianizm 😉

No właśnie była juz na tym forum dyskusja na temat semiwegetarianizmu? Jaka w tym tkwi ideologia? Kura mniej cierpi od krowy?! Czy chodzi tylko o względy zdrowotne?


OdpowiedzCytat
poison_girl
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 15
18/02/2008 5:25 pm  

Ja slyszalam ze ryby mniej cierpia bo maja mniej skomplikowany uklad nerwowy...ale nie mam pewnosci czy to prawda bo mi to rodzice mowili jak zrezygnowalam z jedzenia ryb 🙁


OdpowiedzCytat
xxl
 xxl
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1730
18/02/2008 7:00 pm  

Mniej czy bardziej, ale jednak cierpią...

http://www.explosm.net/comics/random/


OdpowiedzCytat
vegetena
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 964
18/02/2008 10:55 pm  

Dla nas, ludzi to może być małe cierpienie, ale przecież dla ryb - maksymalne. Jeśli już mówimy o różnej skali bólu....


OdpowiedzCytat
Frutaniva
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 187
19/02/2008 2:47 pm  

W herbatnikach i batonikach ze zbożami jest lecytyna sojowa !!!! Nieźle mną wstrząsnęło jak to zobaczyłam jest jeszcze w takich ciastkach PETITKI ze zbozem ...

[edytowane 19/2/2008 przez Frutaniva]


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 2 Wstecz
  
Praca