praze nasiona slonecznika, dyni, siemienia lnianego, orzechow itd
kiedys czytalem/slyszalem ze podgrzany olej zmienia swoje wlasciwosci na toxyczne i nalezy jesc tylko taki "na zimno" w salatkach
skoro w tych nasionach jest olej to moze one staja sie rowniez toxyczne po uprazeniu?
z ta toxycznoscia to chodzilo chyba ze izmoery cis przechodza w trans, i moze to powodowac raka, szybsze starzenie sie, z wzgledu na olbrzymia ilosc wolnych rodnikow itd ( ale pewien nie jestem bo to kilka lat temu zaslyszana wiadomosc)
macie jakies wiaodomsci/linki na ten temat?
zesraj sie a nie daj sie
Nasiona na spożycie powinno się moczyć, pokiełkować i zmielić bezpośrednio przed spożyciem.
Co do prażenia nasion polecam zapoznać się z pojęciem: Reakcja Maillarda (włosy na głowie się jerzą).
http://bioinfo.mol.uj.edu.pl/articles/Zablocka05
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_Maillarda
http://www.witalnosc.pl/modules.php?name=Witalnosc&op=co_nam_szkodzi
http://www.surawka.republika.pl/W7.htm
http://niejedzenie.info/polski/leczenie/WeslawHHI.html
Z innego forum:
http://weg.fora.pl/about112.html
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
wiecie, to zaskakujace jak wiele lzych nawykow zywieniowych wprowadzono do zycia w spoelczenstwie jako obowiazujaca norme i zdrowa poprawnosc SZOK!!!!!!
linki od jedrusia udawadniaja rzeetelnie szkodliwosc wszystkich przetwarzanych termicznie produktow, nie tylko traca one wiekszosc swych wartopsci ale staja sie toxyczne
tutaj wkeljam podsumowanie z 1 z artykulow:
1) aby polepszyć samopoczucie oraz wzmocnić system immunologiczny wskazane jest konsumowanie dużych ilości termicznie nie obrabianej, surowej, ożywionej żywności na każdy posiłek,
2) temperatura [powyżej 45OC] niszczy zawarte pożywki; nie tylko termicznie obrobione pożywki są nieosiągalne, ale wszelkie pozostałości są trujące, osłabiające system immunologiczny,
3) wstrzymaj się od faszerowania własnego ciała truciznami osłabiającymi system immunologiczny; unikaj pokarmów termicznie obrabianych oraz w inny sposób przetworzonych,
4) jeżeli już podgrzewasz pokarm to jedynie do ok. 40oC, generalnie im niższa temperatura oraz czas obróbki tym lepiej,
5) postaraj się o przepisy przejściowe odpowiednio łączące surową, organiczną żywność dochodząc do co najmniej 85%-towej surowej diety.
ps
dzieki jedrus, obserwuje twoje odpwoiedzi jzu od dluzszego czasu, podziwiam wiedze:)
wiecie, czlwoiek to jendka ma instynkt i intuicje, od zawsze mailem niechec do miesa i gotowanych potraw i sila je w mnie wmuszano az sie przywyczailem ( co odbilo sie na moim ciele a zwlaszcza zdrowi bardzo niekorzystnie), wraz z wkroczeniem w doroslosc i swiadomosc zycia, wracam jednak do mojego instynktu co i innym radze
sluchjace swojego organizmu:)
zesraj sie a nie daj sie
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja