polecam zwykly rozdrabniacz do zboz (tak bylo podpisane na opakowaniu jako nazwa produktu ) 😉 mieli wszystko, pasty wychodza rewelacyjne tak samo jak kotlety. Wczesniej rodzice kupili blender ale okazal sie kiepski. Sam rozdrabniacz kolo 40 zl kosztuje.

[edytowane 29/5/2008 przez Wege-Aneta]

Cena kosmczna - 2000 zł, ale jak dobry sprzęt to nie powinien się popsuć i tym samym jeden zakup na całe życie :).
Sam używam garnków zepterowskich, które nie należą do tanich, ale są nie do zdarcia; sprzęt na kilka pokoleń :).

Co do miąższu - ciekawi mnie, co z nim robicie - Wy, którzy robicie soki w wirówkach/wyciskarkach. Wyrzucacie czy zjadacie?

W sokowirówce suche wiórki od marchewki wyrzycam bo do niczego się nie nadają. Z pietruszką postąpiłbym tak samo(na razie nie robiłem). Dotychczas buraki jadlem gotowane pod postacią barszczu albo papki, soku nigdy nie robiłem.

Cytrusy pochłaniam najczęściej nieprzetworzone, ale czasem robie koktail grejpfrutowo-pomarańczowy i wtedy miksuje owoce, dolewam mineralki, ewentualnie troche cukru brązowego i smakówa 🙂

Pewnie, wszystko można kupić jak się ma kasę 😉 Ja nie mam, więc zgniatarka jest całkowicie poza moim zasięgiem, ale jak ktoś sobie może pozwolić to niech kupuje 🙂

więc wychodzi na to, ze jesli ktoś ma ograniczone fundusze, to najlepszym rozwiązaniem jest sokowirówka, ja, tzn. moja mama więc kupi sokowirówkę pewnie:D i tak dobrze, bo lepiej jest pić soki samemu robione niż z kartonu

wszyustko co robione jest samemu jest lepsze niz kupne bo nigdy nie wiesz co tak naprawde dodaja w czasie produkcji 🙂

tak źle i tak niedobrze. czyli, co jesli kogoś nie stać na tą wyciskarkę, to tez nie kupować sokowirówki, bo przez sokowirówkę tracą swoje wartości odżywcze??;o

A może wystarczy dobry blender, mikser ? można przy ich użyciu sporządzić napoje energetyczne tzw. [i]smoothie [/i] ? Ale do tego nadają się głównie owoce. A co z warzywami ?
Jeśli nas nie stać na wyciskarkę , to sokowirówkę uważam warto mieć . Lepsze to niż nic. 😉

Zgodzę się z Anyą i powtórzę się - nie wyobrażam sobie marnotrawstwa owoców. Jeśli mam ochotę na upłynnione owoce - rozdrabniam je właśnie mikserem, nasadką z nożykiem. Mikser chyba w każdym domu jest, więc nadaje się w sam raz, jeśli ktoś nie ma szczególnie wysokich wymagań. Napojów warzywnych raczej szybko sama nie spróbuję, musiałby mnie ktoś poczęstować. Sok warzywny od razu kojarzy mi się z zimną zupą 🙂

U nas w domu posiadamy wyciskarkę z zelmera. nawet fajna, ale wkurza mnie mycie jej, bo taka duża i w ogóle. Ale soczki yszne Ostatnio zrobiłam z jabłek, imbiru i marchewki, Polecam^.~

Mi mama kupiła sokowirówkę zelmer Julita i mycie jej nie należy do szybkich czynności.
To jest odstraszające dlatego niestety coraz rzadziej ją wyciągam. A moim marzeniem jest Gren Star 😉

A czy arbuz nadaje się na sok i z czym go zmieszać ?
Jabłek niestety nie mam .Mam maliny , może wiśnie , warzywa jakieś typu marchew ,buraczek.
Jakie są smaczne połączenia które wy pijecie?

Z arbuza bardzo łatwo zrobić sok a następnie do tego soku dodać sok z cytryny lub kwasku cytrynowego.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:

Posiadam dużą , cieżką sokowirówkę Predom-Eda z której właśnie teraz ,gdy dojrzewają moje jabłka robię sok jabłkowo-marchwiowo-buraczany. Jest pyszny lecz nie należy przedawkować z piciem bo odzywa się wątroba. 😎

jak moze watroba od sokow bolec czemu tak sie dzieje?

Podejrzewam, że drogi żółciowe bolą, a nie wątroba, a to pewnie oznacza oczyszczanie z kamieni (można sobie taką kurację zrobić, Tombak chyba opisuje). Wątroba sama w sobie z tego co wiem, nie boli.