Bardzo dobry jest chleb z lanego ciasta.

Cóż to za chleb?

Chleb nosi nazwę "Baltazar" jego struktura przypomina gąbkę, pozostaje długo świeży i nigdy się nie kruszy, ma bardzo ciekawą konsystencję. Zapytaj o niego w dobrej piekarni, może będą mieli? Z tego co widzę w necie, różne piekarnie sprzedają do cudo.

To jest chleb razowy czy zwykły?

Nie chcę Cię okłamać, ale smakuje jak razowy (a nie wiem czy smak i kolor wystarczą by to osądzić). W każdym razie mi tak bardzo smakuje, że choć biały chleb jadam niechętnie to dla Baltazara zrobiłabym wyjątek. 😀

Nie wyobrazam sobie zycia bez dzemow domowej roboty:P i ogorkow- w kazdej postaci:)

Ostatnio odkryłam super prosty sposób na poprawę humoru - banan rozgnieciony widelcem wymieszany z kakaem ciemnym, odrobiną cukru trzcinowego. Można jeść z chlebem, z sałatką owocową, sam.
Dzisiaj akurat nie zdołał poprawić mi humoru, ale zazwyczaj daje rade 😉

Cukinia w śmietanie (w temacie o obiadach podałam przepis). Dojrzałe, słodkie, ociekające sokiem nektarynki! Smażone pieczarki. Czosnek!

orzechy- różne, ale najbardziej chyba nerkowce i fistaszki:)
z warzyw surowa marchewka, pietruszka i kalafior, a z owoców jabłka (ale tylko twarde) i banany (najlepiej niedojrzałe, a jak dojrzałe to rozgniecione i wymieszane z kakaem, pycha!)
z nie do jedzenia to różne herbaty: zielone, czerwone i białe
z mniej zdrowych rzeczy lubię kupne musli, słodycze i pizze;)

Czekolada!! <3, banany suszone, orzechy, migdały, mozarella, oliwki z migdałem w środku i jak większość tutaj, mój narkotyk-zielona herbata 😉