Pierwsza panierka to mikstura z mąki, przypraw oraz wody;
Druga to bułka tarta :).
A, takie buty! Ja robię z tych samych składników pojedynczą panierkę, tzn. mieszam w jednej miseczce mąkę, bułkę i przyprawy i obtaczam od razu w tym kotlety. Zawsze wychodzi 😉 (tzn. namaczane kotlety z suchej proteiny zawsze wychodzą, bo są wilgotne, a do takich z mielonych strączkowych dodaję trochę wody, jeśli są za suche, żeby panierka miała do czego przylgnąć)
[edytowane 13/9/2010 przez rubia]
W Biedronce jest dobra kapusta bez konserwantów 😉
Specjalnie dzis poszłam do Biedronki po kapustę kiszoną. Faktycznie skład ma prosty i napisane jest ,ze bez barwników i konserwantów. Ciekawe, jak smakuje?? Zrobię jutro albo kapustę z grochem albo łazanki.
A dziś miałam odgrzewane spaghetti z wczoraj . No i zjadłam do tego 3 ogórki kiszone (domowe- od mamy ).
[edytowane 15/9/2010 przez marta030978]
Paszteciki szpinakowe. Ale zjedzone jakoś bez apetytu - mam anginę, biorę antybiotyk i jakoś nie mam smaku. 🙁
[edytowane 17/9/2010 przez DaveDorian]
''Bogowie są dziwni. Im bardziej ich czcisz, tym więcej złych duchów zsyłają ci nazajutrz by tańczyły ci w głowie...''
Ciasto zrobiłam na bazie przepisu na pitę - na 2,5 szklanki razowej mąki ok. 30g drożdży rozpuszczonych w szklance ciepłej wody + po łyżkce cukru i oliwy + łyżeczka soli. Ciasto po wyrośnięciu rozwałkować, ułożyć na blasze wyłożonej papierem, lekko wysmarować koncentratem pomidorowym.
Dodatki wedle gustu, u nas: papryka, pieczarki, cebula, marchewka, pomidor, kukurydza, oliwki, czosnek. Przyprawy: sól, pieprz, bazylia, oregano, curry, słodka papryka. Piekłam ok.20 minut w temp. 180-200*C.
Z tej pizzy jestem naprawdę dumna, ciasto było puszyste i wyrośnięte, zero zakalca czy pancernej skórki.
Zjadłam ćwiartkę, kumpel połowę, resztę spakowałam mu na wynos 🙂
http://www.explosm.net/comics/random/
A mogłabyś podać wymiary blachy na jakiej robiłaś?
Nigdy jeszcze nie jadłam pizzy bez sera, ale pewnie jest dobra. Chociaż niedawno jadłam kolację to, aż zrobiłam się głodna czytając o niej 😛
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
Wymiary blachy są bez znaczenia, bo ciasto i tak nie pokryło całej 😛 Rozmiar pizzy zależy też od tego, jak grube chcemy ciasto. Ja wolę cienkie, więc dłużej powałkowałam.
Od 2,5 roku jem tylko pizze bez sera i bardzo sobie chwalę, jest znacznie mniej kaloryczna 🙂 Tylko musi być trochę więcej dodatków, żeby nie było za sucho. Z tego samego powodu polecam patent z koncentratem pod spód. A jeśli to za mało, to jeszcze jakiś dobry sosik na wierzch 🙂
http://www.explosm.net/comics/random/
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja