Wegańska wielowarzywna lasagne ze świeżym i gęstym przecierem z działkowych koktajlowych pomidorków. Na deser ciasto z brzoskwiniami i czeskim tofu, które po raz pierwszy w historii pojawiło się w moim mieście za sprawą nowego wege sklepu - chwała mu.
http://www.explosm.net/comics/random/
Miało być twórczo, kreatywnie i nowatorsko, ale pada i nie chce mi się moknąć bardziej, więc zrobiłem szybki sos do makaronu (chyba użyję amarantusowy) z tego, co zostało w domu:
cebula, czosnek, soczewica zielona, soczewica brązowa, zielenina, przyprawy i jakiś sos pomidorowy ze słoiczka.
A wczoraj próbowałem zrobić coś z dyni. Najpierw usunąłem płód kosmity ze środka, potem próbowałem ją zsokować, ale sok był bez smaku. Ostatecznie zrobiłem z niej farsz do naleśników, ale nie był zbyt dobry. Chyba pozostanę przy samych pestkach...
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja