JAGA- nie, jestem dokładnie z drugiego końca Polski, mam bardzo blisko do Warmii i Mazur 🙂

Właśnie gotuję mój ukochany krem z buraka i jabłka, do tego kiełki, koperek i krem migdałowy- zdjęcie też dodam, bo przepis poleci na bloga ^^

Ziemniaki młode, kapusta młoda duszona z pomidorem, kotlety z ciecierzycy i razowego kus-kusu.

[img=400x268] [/img]

Tak wygląda ostatnia moja zupka- krem buraczano-jabłkowy z migdałową śmietanką

[img=400x268] [/img]

A to zjedzone wczoraj kotlety z bobu w sosie pomidorowym ^^

Dziś jeszcze nie wiem co zjeść

Piękne zdjecia kikimora- kotleciska mniam! 🙂

Ja chyba jakieś kotlety z ryżu dziś sklecę

Dzięki Fatko, staram sie jak mogę 🙂

Dziś zjadłam młode ziemniaki i brokuła z parowaru, a do tego tofucznica z pomidorami, która miała być tofu omletem...

Dzięki Fatko, staram sie jak mogę 🙂

Imponujące zdjęcia potraw.
W kwestii administracyjnej muszę jednak poprosić o przesyłanie zdjęć w niższej rozdzielczości, dzięki!

U mnie dzisiaj tzw "gołąbki na lewą stronę" albo pulpety ryżowe 😛

surowy ryz wymieszany z kapustą, przyprawami i jajkiem oraz kaszą manną uformowałam w kulki, lekko obsmażyłam na patelni a potem przez 30 minut gotowałam je zalane bulionem z kostki(dopadłam taki bio bez bajerów monodosowych, disodowych etc 😛 ) - ładnie urosły, pożarłam z sosem pomidorowym. Foto brak, zbyt głodna byłam 😛

Adminie, wybacz. Na przyszłość będę pamiętać 🙂

Ja dzisiaj na szybciutko placuszki z cukinii z Vitalii
http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/diety/dieta/meal_time/5/recipe_id/13901
Wyglądają apetycznie, zobaczymy jak będą smakowały 🙂 Właśnie się za nie zabieram:)

U mnie dzisiaj to samo co wczoraj - kotlety wyprodukowane z nadwyżek chleba + pieczarki, pożerane z ćwikłą 🙂

Ostatnio mam fazę na smażony kalafior - dzielę na drobne różyczki i smażę na niewielkiej ilości doprawionego oleju, aby nabrał kolorku, aromatu i odrobine zmiękł zachowując chrupkość i nabierając aromatu. Już 3 dzień tak mój obiad wygląda, tylko zmieniam kombinacje przypraw 😀

Fatty - ja też jak mam fazę na kalafiora to jem dzień w dzień, najlepiej na min 2 posiłki dziennie! Jest przepyszny... Kikimora... szczena mi opadła... a ten kolor kremu! :heartpump:

Ja dziś skromnie - dzisiaj jadłam ziemniaczki, garść fasoli szparagowej i surówkę z sałaty. Smakowało, ale teraz to, aż mi gupio, że tak skromnie xD

Ziemniaki + kalafior + buraczki (resztki) + sos pieczarkowo-cukiniowo-pietruszkowy +patison w cieście.

Podziwiam, że Wam się chce... ja wysiedzę się w pracy w ukropie, ok 18ej wracam i ostatnio u mnie trend obiadowy jest taki, że kanapki sobie robię bo na myśl o gotowaniu mnie skręca 😉

Ja pracuję w domu, więc...