Ja dzisiaj zupkę warzywną z soczewicą,na drugie pewnie zapiekanka z kaszy jaglanej ze szpinakiem (liście), warzywami i mozarellą. No, chyba, że mi się odmieni i zrobię zapiekane bakłażany z kaszą kuskus, papryką i pomidorami.
🙂
[edytowane 20/10/2013 przez BEATAS]
BEATA
Burgeruję. Wczoraj(z przeznaczeniem na dzisiaj) upiekłam w ramach podrygów wegańskich burgery z kaszy jaglanej, dzisiaj (z przeznaczeniem na jutro ale wcinam teraz zmagana głodem pobasenowym) burgery z kaszy jaglanej i buraków- i te zasługują na powtórkę oraz poprawkę 😀 Dobre, wcale nie suche 🙂
Cóż, nadal wolę smażeninę 😀 ale takie pieczone burgerki mają te plusy ze są mniej kaloryczne, zdrowsze a i genialnie udają się bez jajka:P (na patelni miałabym gruz 😛 )
Białowieska się Puszcza.
zupa krem z porów z gruszką, ryż z curry z włoszczyzna podsmażaną, porem, fasolą czerwoną i suszonymi pomidorami+surówka z kapusty pekińskiej ze wszystkimi warzywami jakie mam w lodówce 😀 i może ciasto marchewkowe upiekę, ale to się zobaczy 🙂
Don't let me detain you.
Fatty Twoje zdjęcia powodują u mnie ślinotok, jesteś bezlitosna 😉
U mnie wczoraj również jaglankowo: kotlety jaglano-brokułowe, ziemniaki, tarte buraczki.
Dziś żurek z ziemniakami i jajkiem. Nie wiem czy drugie będzie-mam do zużycia smaczne placki libańskie-coś a la pita, więc może wymyślę jakieś nadzienie do nich.
zupa krem z porów z gruszką
Pragnę tego :hallucine: Jak zrobić?!
Dzisiaj poszłam na łatwiznę- po zakupach na targu poszłam do Krowarzywa i wzięłam seitanexa z sosem koperkowo-czosnkowym
Kikimora, to był mój pierwszy burger tam i jest naaajlepszy i prześwietny! Burgeroorgazm :heartpump:
A ja dziś jadłam przepyszny gulasz. Z pomidorami, cukinią, marchewką, papryką, cebulką, czosnkiem, selerem naciowym, soczewicą czerwoną, czerwoną fasolką, ziemniakami zwykłymi i batatem nawet! No przepyszny był 😀 Do tygodnia przepis na vegestrefie się znajdzie 🙂
jestem lewakiem.
Nigdy nie jadłam seitanu 😛
U mnie wczoraj taki oto mięsny burger:
[img] [/img]
"Mięso" składało sie z zielonej soczewicy+ pieczarki z cebulką.
A dzisiaj prosto i nie burgerowo:
[img] [/img]
pieczone frytki z nieobranych ziemniaków.
Jaga, wyglądać to to może wygląda, ale przeważnie cos niedomaga ponieważ mam problem z przyprawianiem 😀 Albo niedoprawione wcale, albo można ziać ogniem 😛
Powyższe frytki tak "popieprzyłam" że jedząc kaszlałam 😛
[edytowane 25/10/2013 przez Fatty]
Białowieska się Puszcza.
U mnie też gulaszowo- gulasz z cebuli, czosnku, brokuła, różnokolorowych papryk, dyni, jabłka i kostki sojowej, doprawiony papryką ostrą, słodką, pieprzem ziołowym, majerankiem i kminkiem, i już nie pamiętam czym. Acha, jeszcze trochę octu jabłkowego, żeby jabłka tak nie ciemniały. Boski boski boski. Wczoraj z ryżem, dzisiaj z pęczkiem.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja