były już tematy dotyczące wegetariańskości żółtego sera, jednak chodziło tam o podpuszczkę, a nie o antybiotyki i wnętrzności 😮
Niestety, nie mam informacji na ten temat, szczęściem nie jadam nabiału.
Można uzyskać takie informacje bezpośrednio od producenta, znajdź adres email i napisz do paru firm.
[edytowane 19/3/2008 od kamma]
podskoczyć i nie trafić w ziemię
Ja znalazłam jedynie taką informację:
E234
Nizyna
Nisin
antybiotyk, dodawany w polskich serach, w Europie zabroniony
E234: Nizyna
Pochodzenie:
Nizyna jest polipeptydem (krótkim białkiem), antybiotykiem wytwarzanym przez bakterie Lactococcus lactis , które zwykle wykorzystywane są w produkcji sera.
Funkcje i cechy charakterystyczne:
Używana jako środek ochronny przeciwko gram-dodatnim, psującym żywność bakteriom.
Produkty:
Ser, śmietanka, owoce w puszce, itp.
Dopuszczalne codzienne spożycie:
Do 33000 jednostek/kg masy ciała.
Efekty uboczne:
Jest ona traktowana przez organizm jak białko i przyswajana przez jelito cienkie.
Ograniczenia żywieniowe:
Brak; nizyna może być spożywana przez osoby wszystkich wyznań religijnych, wegetarian oraz wegan.
więc chyba nie jest tak źle? chociaż ja nabiał też przestałam jeść.
ojojoj...wynika, iż wegetarianie jeść go mogą tak??
Moga ten, ktory nie zawiera podpuszczki odzwierzecej. Jednak w sumie nie wiadomo co ci producenci dodaja, maja w koncu prawo do tajemnicy handlowej, wiec jesli ktos ma powazne watpliwosci-niech nie je. A zobaczysz tez po paru miesiacach bycia wege, ze nabial i sery przestanie Ci smakowac jesli odstawisz na jakis czas, odzwyczisz sie. NAjlepsze obiadki sa typowo z warzyw i kasz;) ja juz nawet nie wiem jak moglabym wcisnac do nich np bialy ser-wcale mi tam nie pasuje
Nie trawie obludy, dwulicowosci i falszu!
Ja jem sercio Hohland topiony ,lubię go na szczęście jest bez podpuszczki zwierzęcej.
A kiedyś pałałam do niego wstrętem jak to się człowiekowi zmienia. 🙂
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Ja właśnie ten z mlekovita kupuje razem z rodzinką.
Co by oni się najedli , a ja czasem tez mogła użyć do pizzy czy zapiekanki .
Szkoda tylko, że robią wszystkie tłuste sery a ten drugi to nie widziałam by był tak tani ,albo nie widziałam go w ogóle w sklepie:(
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Ja właśnie ten z mlekovita kupuje razem z rodzinką.
Co by oni się najedli , a ja czasem tez mogła użyć do pizzy czy zapiekanki .
Szkoda tylko, że robią wszystkie tłuste sery a ten drugi to nie widziałam by był tak tani ,albo nie widziałam go w ogóle w sklepie:(
Niskotluszczowe bez zwierzécej podpuszczki dostépne w Tesco i Intermarche to
Holender i Ementalski
Poza tym jest w zgrzewkach "ser babuni" i drugi w plastrach nazwy nie pamiétam - sá drozsze
A topione nie sá przetapiane z zóltych?
ania
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja