No cóż mimo to dziekuje wam, bo zaczelam juz watpić, w to z eprzeciez jest wege 😮 Postaram się znaleźć tą nieszvzesną stronę na której znalazłąm te materiały wczesniej ale nic nie obiecuje 😉

A może do piekarni przywożą już taka mąkę z dodatkami ? Występuje pewnie w tanich produktach produkowanych masowo. Nikt nie twierdzi ,że to jest powszechne ale lepiej uważać.

Ale jak możesz uważać. Nie wyczujesz tego dodatku w smaku. Chyba, że oddasz do analizy chemicznej i tam wykryją substancję pochodzącą ze świńskiego włosia. Ja kiedyś jadłem bułkę z białej mąki i czułem wyrażnie rybi posmak i zapach. Tez nie wiadomo co tam dołożyli. Najlepszym wyjściem jest zrezygnować zupełnie z pieczywa kupowanego w sklepie i samemu piec sobie chleb.

Ja kiedyś jadłem bułkę z białej mąki i czułem wyrażnie rybi posmak i zapach.

u mnie w sklepie były takie grahamki, śmierdziały do tego strasznie :/

W polskim prawie żywnościowym jest taki zapis, że jeśli jakiegoś składnika jest poniżej iluśtam procent (nie pamiętam dokładnie ile bo to moje kochanie studiuje w tym kierunku) to nie ma obowiązku umieszczania go w składzie :(..a z pieczywem to też kiepska sprawa bo jak kupujesz w piekarni to nigdy nie wiesz co i jak bo nie ma składu...a ostatnio się dowiedziałam, że często do chlebków razoych dodają smalec!!!aby był bardziej wilgotny:/ koszmar po prostu! ale nie ma co się załamywac..trzeba przepchnąc wege-ludków do władzy i niech likwidują takie glupie przepisy i zwyczaje :rotfl:

ostatnio się dowiedziałam, że często do chlebków razoych dodają smalec!!!aby był bardziej wilgotny:

Bardzo mnie to zaskoczyło 😮 W dzisiejszych czasach niczego nie można wykluczyć, już mnie nic nie zdziwi.
Nie jadam bagietek bo w nich właśnie wyczuwam dziwny zapach i smak. Jak dla mnie są podejrzane.

Smalec to nawet do lodów dodają 😡

kotlin jest chyba ok, ale w wielu występuje "beee trójca" (E627, E631, E635)

ja raczej nie jem zbyt dużo ketchupu- raz na jakiś czas. Jakos tak nie kusi mnie- wolę świeże letnie pomidorki. A do ketchupu to dodają róznych świnstw, konserwantów, chemicznych wzmacnaiczy smaku i nie wiadomo co jeszcze.....

Ale są też dostępne bez konserwantów

Ale są też dostępne bez konserwantów

wiem , wiem..najczęściej robię zakupy w sklepie ze zdrową zywnością..... tam też zakupiłam ketchup niby bez konserwantów- no i dziwne ( ale chyba nie) stoi u mnie w lodówce otwarty już trzy miesiace i jestr ciągle dobry . To jak jest z tymi konserwantami? Niby ich nie ma?

Nie wiem co to za firma, ale albo jest oszukany, albo ma diabelnie dużo przypraw dodanych. One przeważnie spowalniają proces psucia.

Nie wiem co to za firma, ale albo jest oszukany, albo ma diabelnie dużo przypraw dodanych. One przeważnie spowalniają proces psucia.

Bez przesady- przyprawy nie mają nic do tego. Po prostu producenci dbają o swój interes- co komu po ketchupie, który szybko się psuje - 0 zysku. Skrzętnie po prostu ukrywają przed nami skład danego produktu i ilośc konserwantow. Pokrój sobie , bądż rozgotuj pomidora i zobacz ile czasu wytrzyma Ci w lodówce...

Pisałam jakiś czas do firmy Dawtona w sprawie składu ich koncentratu.
Ich odpowiedź:
"Witam,
Koncentrat produkowany przez ZPOW Dawtona nie zawiera dodatków.
pozdrawiam
LKucharska"

Ale się rozpisali...