Kaszka kuskus albo makaron chiński - wystarczy zalać gorącą wodą. Również wszelkiego rodzaju płatki zbożowe - też do zalania i przyprawienia. Noszenie jedzenia w słoikach pewnie będzie za ciężkie, ale jedno czy dwa dania, paszteciki czy koncentraty można wziąć.
http://www.explosm.net/comics/random/
Różnego rodzaju gotowce typu pasta sojowa pomidorowa itd., pure ziemniaczane firmy knorr do zalania, rok temu było jeszcze wege 😉 orzechy, nasiona, rodzynki, sezamki, jakieś owocowe batoniki bez czekolady, wafle ryżowe itp suche żarcie. Mogą też być ogórki kiszone jak chce Ci się dźwigać. Nic innego mi nie przychodzi do głowy.
edit: piszcie piszcie 😉 przyda mi się na wrześniowy wyjazd! 🙂
[edytowane 9/7/2009 przez Bellis_perennis]
ja kupiłam w sklepie evergreen trochę gotowców w puszkach 😀 mam też zupki np. z ciecierzycy i grochową z wodorostami 🙂 na ostatniej wycieczce (na trzy dni do francji) wzięłam mleko sojowe i popping amarantusowy i rano robiłam sobie z tego płatki 😉 wzięłam też parówki sojowe. a w tym roku biorę też jedzenie na dwa dni które zrobię w domu, potem schowam do słoika i zapasteryzuję 🙂 weź też chleb i warzywa do niego, owoce. grunt to przetrwać jakoś ten okres :p poszukaj w sklepach internetowych. a swoją drogą-kocham wakacyjne wyjazdy 🙂
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja