owoce moża to morze i są, ale owoce morza nie. Chyba ze glony i inne takie morskie roślinki.
[edytowane 14/3/2006 od Zarathos]
"Jastrambij. Que babatum intus cruce, ornatum in campo celestino,et in galea accipitrem defert." - Jan Długosz, kronikarz i sekretarz biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego
W Środę Popielcową moja kuzynka podała na obiad rybę. Jej syn (drugoklasista przestrzegający zakazów, nakazów itd - w końcu do pierwszej komunii w tym roku idzie) na to: "mamo, dzisiaj nie wolno jeść mięsa, nie wiedziałaś?"... Dla dzieci oczywiste rzeczy są oczywiste, pewnie żadne nie powie "ryba to nie mięso". Widać potem się z logicznego myślenia wyrasta.
no właśnie chciałem sie upewnić bo [u] nazwa mówi coś innego i chciałbym żeby była prawdziwa bo zawsze uwlekbiałem je a teraz muszę z nich zrezygnować [/u]:(
Ile Ty masz lat??? Nie mow mi, ze myslales, ze krewetki, homary i inne langusty sa wege, a my ci brutalnie uswiadomilismy, ze jest inaczej, bo umre ze smiechu 😮
Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.
No tak, wszelkie rodzaje alg, glonów, wodorostów są wege, a chyba mozna je zaliczyć do owoców morza. Napisz może konkretnie, do których masz wątpliwości, to spróbujemy rozstrzygnąć 🙂
a jednak:
Owoce morza (frutti di mare) - rozmaite zwierzęta morskie, jak skorupiaki i mięczaki
(Wikipedia)
ewidentnie pod nazwą owoców morza kryją sę zwierzeta
[edytowane 8/5/2006 od katrinko]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja