0
0
0
Kurcze, nie wiedziałam o tym... No nieźle. 🙂
A co to za ten pierwiastek stront? xD
Opis lekarstwa na jego bazie http://pl.wikipedia.org/wiki/Ranelinian_strontu
No bo sam pierwiastek wiadomo http://pl.wikipedia.org/wiki/Stront
🙂
Generalnie zamiennik wapnia, a wapń niesłusznie uznawany do neidawna jako ważny budulec kości (no ale badania były na ludziach mięsożernych).
[edytowane 19/6/2010 przez tru]
[edytowane 19/6/2010 przez tru]
Kurcze, nie wiedziałam o tym... No nieźle. 🙂
A co to za ten pierwiastek stront? xDOpis lekarstwa na jego bazie http://pl.wikipedia.org/wiki/Ranelinian_strontu
No bo sam pierwiastek wiadomo http://pl.wikipedia.org/wiki/Stront
🙂
Generalnie zamiennik wapnia, a wapń niesłusznie uznawany do neidawna jako ważny budulec kości (no ale badania były na ludziach mięsożernych).[edytowane 19/6/2010 przez tru]
[edytowane 19/6/2010 przez tru]
Aha...
To wapń nie jest istotny?
No bo ja już zaczynam miec wątpliwości...
[edytowane 19/6/2010 przez PanikowaNevcia_xD]
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
Aha...
To wapń nie jest istotny?
No bo ja już zaczynam miec wątpliwości...
Nie tak jak głosi powszechny kult wapnia w reklamach czy obiegowej opinii.
No ale zasada złotego środka - wszystko jest istotne.
Smutne jest tylko to, że w multiwitaminach jest wapń a nie własnie stront. Nie wiem co prawda czy procesy technologiczne na to pozwalają i czy dawki są realne aby wogóle mówić o jakiejś zawartości - no ale sprawa jest do zgłębienia.
Aha...
Czyli najlepiej dostarczac jednego i drugiego...
Ale jak dostarczac sobie strontu??
(Kurde, siedzę u koleżanki na kompie i nie da się u niej napisac "c" z kreską...
Grrr... xDDD)
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
Witam! Jestem początkującą wegetarianką i mam pewien dylemat:
czy zrezygnować z jedzenia ryb?Mieszkam w Norwegii, gdzie bardzo ciężko jest zaopatrzyć się w wegetariańskie jedzenie. W sklepach jest niewiele produktów sojowych, mało kasz, ogółem bardzo ciężko jest kupić pokarmy które są w stanie zapobiec niedoborowi białka spowodowanemu niespożywaniem mięsa.
Zdecydowałam się na zostanie wegetarianką ze względu na cierpienie i krzywdę wyrządzane w stosunku do zwierząt przez ludzi, gdy ci hodują je, po czym brutalnie zabijają. Uważam za rzecz naturalną jedzenie miesa, myslę ze w ten sposób własnie został stworzony swiat - zwierzęta mięsożerne zabijają słabsze gatunki zwierząt od siebie, gdy są głodne. Nie mogę jednak pogodzić się z okrucieństwem i brutalnoscią z którymi obchodzi się człowiek wobec nich.
Ryby pływające dziko w morzach lub jeziorach nie cierpią aż tak bardzo podczas swojego życia, więc myslę że to jednak troszkę mniejsza zbrodnia..
co wy o tym myslicie?
Czy jedzenie ryb sprawia że łamię jakąs ważną zasadę wegetarianizmu? Czy moźna być wegetarianinem jedząc ryby? Czy są jakies inne rozwiazania, tak by uniknąć problemów zdrowotnych? pozdrawiamDopóki jesz ryby nie możesz siebie nazywać wegetarianką,ponieważ wegetarianie nie jedzą niczego co pochodzi od zabitego zwierzęcia,dotyczy to również ryb,owoców morza,kurczaków itp.
Ja też nie jem soi ,bo za nia specjalnie nie przepadam.Jem wszystko inne warzywa ,owoce,różne fasole i ziarna,poprostu jem normalne posiłki odrzucając mięso i jego produkty,a to jest proste np zamiast ziemniaki z kotletem schabowym,robię sobie kotlet z pieczarek lub innych grzybów.można samemu zrobić wiele smacznych potraw drogą eksperymentów ,używajac dostępnych produktów.Pozdrawiam i życzę powodzenia:)[edytowane 18/6/2010 od krysia]
Sorka za offtop. Witam cie Krysiu dawno tu ciebienie widzialem 🙂
Znalazlam z rana artykol 🙂
http://www.gadu-gadu.pl/5355693655094579531 hehe odkryl ze wegetarianom mniej sie lamia kosci : P
A moze by wydzielic ten watek?
Co do kosci, osteoporozy itp, to na temat strontu do tej pory na nic nie trafilam.
Truman, a masz jakies bardziej naukowe - medyczne opracowanie?
A moze Jédrus cos wie?
To co warto jeszcze dodac, to to, ze MANGAN a takze BOR maja znaczenie dla kosci, zwlaszcza w czasie osteoporozy (bor ponadto dla kobiet w czasie menopauzy).
ania
Znalazlam z rana artykol 🙂
http://www.gadu-gadu.pl/5355693655094579531 hehe odkryl ze wegetarianom mniej sie lamia kosci : PA moze by wydzielic ten watek?
Co do kosci, osteoporozy itp, to na temat strontu do tej pory na nic nie trafilam.
Truman, a masz jakies bardziej naukowe - medyczne opracowanie?
A moze Jédrus cos wie?
To co warto jeszcze dodac, to to, ze MANGAN a takze BOR maja znaczenie dla kosci, zwlaszcza w czasie osteoporozy (bor ponadto dla kobiet w czasie menopauzy).
Mangan i bor...
A gdzie można je znaleźć?
Wie ktoś może? xDD
„Te no naka ni wa ai subeki hito sae mo, Hanabanashiku chitte. Te no naki ni wa ikita imi kizande mo, Munashiki hana to shiru...”
Znalazlam z rana artykol 🙂
http://www.gadu-gadu.pl/5355693655094579531 hehe odkryl ze wegetarianom mniej sie lamia kosci : PA moze by wydzielic ten watek?
Co do kosci, osteoporozy itp, to na temat strontu do tej pory na nic nie trafilam.
Truman, a masz jakies bardziej naukowe - medyczne opracowanie?
A moze Jédrus cos wie?
To co warto jeszcze dodac, to to, ze MANGAN a takze BOR maja znaczenie dla kosci, zwlaszcza w czasie osteoporozy (bor ponadto dla kobiet w czasie menopauzy).
W sumie fakt - można by obciąć i wydzielić. Choć wydaje mi się, że kiedyś była o tym mowa.
Co do badań - Pubmed/Medline jest takim "googlem" dla medycyny, którego korzystają wszystkie ośrodki akademickie. Jeśli tam czegoś nie ma to znaczy że nie istnieje 🙂
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/
angielska nazwa to "Strontium"
[edytowane 21/6/2010 przez tru]
Wpisałam tam"strontium" i wyszło mnóstwo artykułów na ten temat...
I nie wiem, za co wziąć. xDD
To jest tak przepastne źródło informacji, że można w nim utonąć.
można spróbować dodać "vegetarian" albo "dietary habits".
To jest np. ciekawe: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20063666
o tym własnie, że archeolodzy badają status społeczny i dietę na podstawie zawarotości Sr, Zn, Pb w szkieletach.
A mnie się wczoraj mój dziadek zapytał, dlaczego właściwie nie jem ryb. Jak twierdzi, moje niejedzenie mięsa jeszcze jest jakoś w stanie zrozumieć - a bo to tłuste, kaloryczne, na hormonach hodowane, ale ryby? Nie chciałem urządzać mu wykładu na temat ryb hodowlanych typu panga, więc jedynie określiłem, iż mam takie a nie inne poglądy, że nie powinno się zabijać zwierząt tylko po to, aby móc się najeść.
Choć do mojego dziadka i tak to nie dociera i dalej sądzi, że jestem wegetarianinem, bo się odchudzam. 😮
Ach ci ludzie starej daty... 🙄
[edytowane 1/7/2010 przez DaveDorian]
''Bogowie są dziwni. Im bardziej ich czcisz, tym więcej złych duchów zsyłają ci nazajutrz by tańczyły ci w głowie...''
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja