Czy gotujecie wyżej wymienione? Ja próbowałam zgodnie z przepisem na opakowaniu - najpierw pół godziny w wodzie, potem jeszcze około 15 minut dusiłam z innymi składnikami gulaszu. No i wszytsko pięknie, tylko kawałki twarde... Czy one mają takie być, czy może za krótko je dusiłam?
Madżida, z tego co piszesz, to kupiłaś chyba kostki brukowe, a nie sojowe 😮 Sojowe po zalaniu wrzątkiem lub bulionem warzywnym miękną w ok. 10 minut. Jeśli później jeszcze je gotujesz w gulaszu, to w ogóle nie powinno być problemu. Może były przeterminowane? Lepiej zawsze sprawdzać datę, bo zdarzają się niemiłe niespodzianki. W każdym razie: pierwsze koty za płoty i następnym razem na pewno będzie lepiej 😉
[edytowane 26/9/2010 przez rubia]
Rubia, wg mnie są 2 rodzaje proteiny sojowej - jedna mięknie od razu, druga potrzebuje namoczenia i minimum 20 minut gotowania. Ta druga była dawniej w gulaszu sojowym Polgruntu, teraz (Orico) zmienili na miękką. Z kotletami jest ta sama sprawa.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Dzięki za rady. Czyli moczyć godzinę, gotowac pół i dusić 15 min? To się poważne sprawa robi. A ja myślałam, że to raz, dwa i już.
Na pewno nie były przeterminowane - mam na tym punkcie obsesję i zawsze sprawdzam date ważności :).
Chodzi konkretnie o te kostki: http://www.evergreen.pl/kostki-sojowe-p-173.html
Rubia, wg mnie są 2 rodzaje proteiny sojowej - jedna mięknie od razu, druga potrzebuje namoczenia i minimum 20 minut gotowania. Ta druga była dawniej w gulaszu sojowym Polgruntu, teraz (Orico) zmienili na miękką. Z kotletami jest ta sama sprawa.
Być może, od jakichś dwóch lat prawie nie używam suchej proteiny sojowej (nie lubię 😛 ), ale wcześniej nie miałam żadnych problemów z namaczaniem. Chyba, że miałam szczęście i zawsze trafiałam na tę miękką kostkę/kotlety 😉
[b]Madżida[/b], kostka, o której piszesz jest rzeczywiscie wyjątkowo twarda, nawet po długim gotowaniu 😉 Taka jej specyfika. Spróbuj moczyć przed gotowaniem albo przerzuć się na któreś oferowane na półkach polskich sklepów.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja