Jestem już 2 miesiąc w trasie (teraz piszę z górnego łóżka w ciężarówce ze Szwecji :P). Co do gotowych produktów wege muszę przyznać że są bardzo wygodne i co niektóre smaczne ale jednak wole przygotowywć wszystko od zera. Na początku bałem się nieznanego, ale jak się okazało nie taki diabeł straszny.... 😛 Jedyne co mnie zaskoczyło to SEITAN jest cudowny 🙂 Dopiero niedawno odkryłem że pracuję w raju dla wegetarian i wegan Szwecja. Wedrując po najbliższym supermarkecie odkryłem cudowne stoisko, jest na nim wszystko co tygryski lubią najbardziej 😛
Jogurty (waniliowe, naturalne, jagodowe), jogurty czekoladowe, karmelowe, naturalne, flan itp. ( wszystko oczywiście sojowe ), śmietany sojowe, śmietany do zup sojowe i ryżowe, śmietany do ubijania sojowe i ryżowe, mleko sojowe, czekoladowe, ryżowe, migdałowe, gryczane, serki ala twarożki do smarowania z tofu o smaku naturalnym i ze szczypiorkiem ( porównał by je do Philadelphia), margaryna wegańska itp.
Produkty głęboko mrożone ale to niestety tylko dla wegetarian:
Kotlety schabowe sojowe, kiełbaski sojowe, bekon sojowy, burgery sojowe, kuleczki mięsne (sojowe), symulacja mięsa z piersi kurczaka do ryżu, itp...
Znalazłem tylko jeden produkt głęboko mrożony dla wegan były to sznycle i ku mojemu zdziwieniu jeżeli nie powiedział by komuś obcemu że to z glutenu nie poznał by że to nie mięso.
Przez 2 miesiące spróbowałem wszystkiego oprócz wegetariańskich produktów, są znakomite. Znaczna większość mi się już przejadła dlatego kupuje te produkty sporadycznie i stosuje zdrową dietę bogatą w nieprzetowrzoną żywność. Najbardziej mnie cieszy tutejszy wybór warzyw i owoców niebo a ziemia porównując moją mieścinę.
Jedno mnie martwi. Gdzie ja znajdę żonę wegankę/wegetariankę przy takim stylu życia jest to mało prawdopodobne 😛 Zależy mi na tym żeby była wege oczywiście z jasnych powodów 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja