Mam takie pytankoa raczej kilka:)..
1.czy jadacie serki typu almette??
2.Co sądzicie o actimelach i innych tego typu jogurcikach:)??
3.Z czym sobie rano robicie kanapki, jak np.się śpieszycie:)??
Pozdrawiam:)!!!

Unikam serków zawierających żelatynę. Inne (te, które nie mają w składzie żelatyny) czasem kupuję, ale one też są podejrzane ze względu na dodatki E. Chleb smaruję masłem i miodem, albo pasztetem sojowym, lub pasztetem własnej roboty z soczewicy i soji z cebulą (przepis zaczerpnięty z tej stronki z działu "kuchnia"). Robię ten pasztet z dwóch porcji, zamrażam sobie w pojemniczkach i mam na kanapki.

A co z serkami wiejskimi:D??

Niczym nie smaruję chleba. A kanapki to różnie. Głównie z warzywkami chyba.

Nie no ja też raczej nie smaruję, ale byłam ciekawa co do tych serków..., a wiecie może czy można jeść produkty z E 1412??Bo nie mogłam nic znaleźć...

E1412
(A) Distarch phosphate
(F) Phosphate de diamidon
(N) Distärkephoosphat

FOSFORAN DWUSKROBIOWY
M.cz. 10-100 kDa
(C6H10O5)n·(PO4)m
n=100-1000; m=n/100
STABILIZATOR, ZAGĘSTNIK, SUBSTANCJA WIĄŻĄCA
Otrzymywany przez estryfikowanie skrobi przy użyciu tlenochlorku fosforu (POCl3) lub trójmetafosforanu sodu (Na3PO3)3.
CHARAKTERYSTYKA:
Sypki biały proszek. Zawiera: <0,4% popiołu, <0,07% substancji nierozpuszczalnych w HCl, <50 mg/kg SO2. Zawartość P2O5 <0,5% dla skrobi pszennej i ziemniaczanej i <0,4% dla pozostałych. Wilgotność <20%. Rozpuszczalny w gorącej wodzie, trudniej w zimnej.
WŁAŚCIWOŚCI:
Fosforan diskrobiowy należy do grupy skrobi usieciowanych. Usieciowanie kowalencyjnych wiązań pomiędzy łańcuchami zabezpiecza granulki skrobi przed pęcznieniem, zwiększa stabilność termiczną, odporność na hydrolizę oraz działanie sił mechanicznych. W porównaniu do skrobi niemodyfikowanej wykazuje większą odporność na żelowanie oraz retrogradację i synerezę. Poprawia stabilność rozmrażanych produktów i pozwala na utrzymanie pożądanej konsystencji (zawiesiny) gotowanych potraw.
ZDROWOTNOŚĆ:
A.D.I. Nie określone.
ZASTOSOWANIE:
Sosy sałatkowe, dressingi i majonezy, żywności dla dzieci (baby food), zupy, potrawy mrożone, budynie, owocowe nadzienia cukiernicze, sosy do konserw warzywno-mięsnych, jogurty smakowe i termizowane.
TRANSPORT I PRZECHOWYWANIE:
Opakowanie worki polietylenowe lub wykładane folią. Przechowywać w suchych pomieszczeniach.
ZAGROŻENIA I ZAPOBIEGANIE:
Nie stwarza zagrożeń.
ODDZIAŁYWANIE NA ŚRODOWISKO:
Nie stwarza zagrożeń. Ulega szybko biodegradacji.

Czyli żadnych przeciwskazań dla wege nie ma:D??

🙂 ja na sniadanie zawsze robie sobie jakas surowke ze swiezych warzywek najczsciej salata, pomidor, rzodkiewka, ogorek doprwiam wg uznania, i czuje sie duzo lepiej niz po kanapkach 🙂 a czasami poprostu scieram sobie marchewke na tarce i tez jest calkiem niezle 😉

acha co do serkow to nie jem bo sa jak dla mnie za kaloryczne i wogole podejrzane, jogurtów tez staram sie unikac, bo jak wiadomo maja mleko, a ja nie jem nic co jest pochodzenia zwierzecego 🙂 pozdrwaiam i wytrwalosci zycze 😉

[edytowane 5/5/2006 od sandrittta]

Heh, dzięki:D.Ja jem tylko jogurciki naturalne, a od kanapek, ogórki, pomidory, czasem...pasztet sojowy..
Pozdro!!

Wiejka tylko uwazaj, bo ja kiedys natchnelam sie na jogurt naturalny z zelatyna 😡 trzeba czytac sklad bo nigdy nie wieadomo jakie paskudstwo moga tam wsadzic 😉

Jogurt naturalny z żelatyną? Najprawdopodobniej była to Bakoma.

Kurczę, mój kolega to chyba miał rację 😡 , powiedział, ze w dzisiejszym swiecie to już chyba nic nie jest zdrowe...i chyba ma rację, w końcu już nawet owoce nie wiadomo ile leżę i ile tych hormonów w nie pododawano:/...
a co do jogurtów i innych produktów, to naprawde szybko przyzwyczaiłam się do czytania składu:D.A jogurty naturalne jem z danone, mam nadzieję, że tam na nic nie trafię;p..
pozdrawiam:D!!

no własnie- w dzisiejszym swiecie nic już nie jest zdrowe...do niczego nie mozna miec zaufania. Przeciez na owocach i warzywach nie jest napisane co z nimi robiono zanim do nas dotarły. Dlatego nie mozna dać sie zwariować! Ja jem na sniadanie jogurcik z musli najczesciej . Ale zeby w jogurcie była zelatyna? 😮 😮 😮 normalnie szok....

Też jem jogurty z muesli:), bo rano jakoś nie mam ochoty na wymyślanie wytrawnych dań:), na obiadek bardziej szaleję:D....
Pozdrawiam:)!!