Wpisz sobie w Gogle EKOLAND - to ogólnopolskie stowarzyszenie rolników produkujących żywność ekologiczną. Z tego co wiem moja koleżanka z Pruszcza zamawia u nich bezpośrednio i raz w tygodniu ma dostawę do domu. Na Pomorskie oddział mają chyba w Cedrach Wielkich. Zresztą więcej na ich stronce powinno być.
jesli chcesz kupowac wieksze ilosci to zdecydowanie lepiej bezposrednio od rolnikow, taniej i maja znacznie wiekszy wybor niz typowy sklep dla wege, zajrzyj tez do duzego reala maja tam marchewke, seler, ziemniaki i cebule eko
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
Dzięki za info. Rzeczywiście chyba rolnik to najlepsze wyjście. Nie chce mi sie jeździć do Cedrów po wielkie ilości, ale dobrze wiedzieć, ze jest taka możliwość.
A tak na marginesie termin - ekologiczny - nie oznacza żywności organicznej. Rolnik może posługiwać się znaczkiem i terminem EKOLAND jeśli stosuje się do pewnych przepisów. Przepisy te są dostępne na stronie którą podaliście: [url] http://www.ekoland.org.pl/index.php?page=kryteria [/url]. Jest tam też wykaz dozwolonych środków nawożenia gleby: [url] http://www.ekoland.org.pl/index.php?page=nawozy[/url] oraz środków ochrony roślin (załącznik nr 2. w pierwszym linku).
Podobnie przedstawia się unijne "Rolnictwo ekologiczne " [url] http://www.rolnictwoekologiczne.org.pl/Home_pl.html [/url]. Wykaz środków ochrony roślin zakwalifikowanych do stosowania w rolnictwie ekologicznym: [url] http://www.ior.poznan.pl/index.php?strona=19&wiecej=26 [/url]. I tak dla przykładu środek z tej listy: PROMANAL 60 EC, opis - niebezpieczny dla środowiska, Działa bardzo toksycznie na organizmy wodne; może powodować długo utrzymujące się niekorzystne zmiany w środowisku wodnym. 1.Zabrania się stosowania środka w strefie bezpośredniej ochrony ujęć wody..., 2.Nie zanieczyszczać wód środkiem ochrony roślin lub jego opakowaniem.
Kurcze, tylko co to ma wspólnego z ekologią? Czy ktoś z was zna się na tym ? Czy to wszystko jest obojętne z punktu widzenia zdrowia człowieka i planety?
Jeszcze jedno. Ostatnio po raz pierwszy w Bioway na Wałach Jagiellońskich zamówiłem brokuły. Były kompletnie bez smaku. Polecam samemu się przekonać. A w powszechnym przekonaniu ludzi żywność w Bioway ma być ekologiczna. Jednak kiedy zajrzałem na ich stronę w poszukiwaniu info, znalałem tylko to:
"- posiadamy szeroki wybór ekologicznych napoi i słodyczy,
- współpracujemy ze sprawdzonymi dostawcami żywności ekologicznej, co gwarantuje wysoką jakość naszych posiłków" co tak naprawdę niczego nie rozstrzyga.
Pozdrawiam
[edytowane 12/12/2009 od xxl]
Dzięki za info. Rzeczywiście chyba rolnik to najlepsze wyjście. Nie chce mi sie jeździć do Cedrów po wielkie ilości, ale dobrze wiedzieć, ze jest taka możliwość.
A tak na marginesie termin - ekologiczny - nie oznacza żywności organicznej. Rolnik może posługiwać się znaczkiem i terminem EKOLAND jeśli stosuje się do pewnych przepisów. Przepisy te są dostępne na stronie którą podaliście: [url] http://www.ekoland.org.pl/index.php?page=kryteria [/url]. Jest tam też wykaz dozwolonych środków nawożenia gleby: [url] http://www.ekoland.org.pl/index.php?page=nawozy[/url] oraz środków ochrony roślin (załącznik nr 2. w pierwszym linku).
Podobnie przedstawia się unijne "Rolnictwo ekologiczne " [url] http://www.rolnictwoekologiczne.org.pl/Home_pl.html [/url]. Wykaz środków ochrony roślin zakwalifikowanych do stosowania w rolnictwie ekologicznym: [url] http://www.ior.poznan.pl/index.php?strona=19&wiecej=26 [/url]. I tak dla przykładu środek z tej listy: PROMANAL 60 EC, opis - niebezpieczny dla środowiska, Działa bardzo toksycznie na organizmy wodne; może powodować długo utrzymujące się niekorzystne zmiany w środowisku wodnym. 1.Zabrania się stosowania środka w strefie bezpośredniej ochrony ujęć wody..., 2.Nie zanieczyszczać wód środkiem ochrony roślin lub jego opakowaniem.
Kurcze, tylko co to ma wspólnego z ekologią? Czy ktoś z was zna się na tym ? Czy to wszystko jest obojętne z punktu widzenia zdrowia człowieka i planety?Jeszcze jedno. Ostatnio po raz pierwszy w Bioway na Wałach Jagiellońskich zamówiłem brokuły. Były kompletnie bez smaku. Polecam samemu się przekonać. A w powszechnym przekonaniu ludzi żywność w Bioway ma być ekologiczna. Jednak kiedy zajrzałem na ich stronę w poszukiwaniu info, znalałem tylko to:
"- posiadamy szeroki wybór ekologicznych napoi i słodyczy,
- współpracujemy ze sprawdzonymi dostawcami żywności ekologicznej, co gwarantuje wysoką jakość naszych posiłków" co tak naprawdę niczego nie rozstrzyga.
Pozdrawiam[edytowane 12/12/2009 od xxl]
Po pierwsze szacun za wnikliwość - w dzisiejszych czasach towar deficytowy, 90% ludzi woli dobrowolnie mieć wtłoczoną do głowy opinię przez kogoś i uznać ją za swoją, bo to zwalnia z myślenia (towaru jeszcze bardziej deficytowego).
No ale odbiegłem od tematu 😉
Mieszkałem kiedyś u rolnika ekologicznego. Nie znam się na Promanalu, ale to samo w sumie można napisać o zwykłej soli. Tak czy siak działo się tam dobrze. W porównaniu do "zwyczajnego" rolnictwa.. to bez porównania. Chemia nie musi być zła (to tak samo jak z lekarstwami - niektore naturalne zioła bywają dziesiątki razy bardziej toksyczne). Sęk w tym żeby wszystkiego uzywać z rozumem i umiarem, a tego w "zwyczajnym" rolnictwie się nie robi.
Nie musisz jeździć do Cedrów. Z tego co wiem to moja koleżanka zamawiała u nich i raz na tydzień miała dostawę do domu.
Napisałem do nich mejla z zapytaniem o taką możliwość. Niestety czekam już kilka dni bez odpowiedzi. Czy mogłabyś Majowa zapytać się swojej koleżanki o jakiś kontakt do nich? Ich strona nie jest aktualizowana od prawie 3 lat.
Po pierwsze szacun za wnikliwość
Niektorzy natomiast twierdzą, że to wada, mówią, że to prowadzić może do obłędu. I po części muszę im przyznać rację; kiedy wchodzę do hipermarketu i spoglądam na etykiety towarów, to zastanawiam się czy jestem w dziale żywności, czy może w dziale chemicznym :). A propos marketów, mam propozycję na ciekawy eksperyment. Spróbujcie znaleźć produkt bez cukru (cukru w jakiejkolowiek postaci), oprócz wody mineralnej i soli oraz oczywiście produktów typu light, które to słodzone są aspartamem lub innym badziewiem. Czekam na propozycje :).
Chemia nie musi być zła (to tak samo jak z lekarstwami - niektore naturalne zioła bywają dziesiątki razy bardziej toksyczne). Sęk w tym żeby wszystkiego uzywać z rozumem i umiarem, a tego w "zwyczajnym" rolnictwie się nie robi.
Mam nadzieję, że jest tak jak mówisz. Chociaż z chęcią dowiedziałbym się czegoś więcej.
A jeśli tylko będę miał możliwość, to zacznę sam warzywa uprawiać 🙂
Witajcie:)
Dawno tu nikogo nie bylo, ale mam nadzieję, że ktoś tu zagląda;). Wybieram się do Gdańska w najbliższym czasie i zastanawiam się czy warto wybrać się do Bioway'a? Jak sądzicie? Sama jestem z Poznania, więc oferta Green Waya jest mi znana, natomiast z chęcią spróbowałabym czegoś nowego. Czekam na Wasze opinie!
Byłem w BioWayu - nic specjalnego, jedzenie mocno przeciętne (no chyba, że któreś potrawy są bardziej wyszukane niż te, które jedliśmy), na 3+. Jest to natomiast miejsce przyjazne dzieciom - mają przewijak, salę do zabaw ze zjeżdżalnią z piłeczkami, krzesełka do jedzenia, zabawki i książeczki. Są nawet piłkarzyki (to chyba raczej dla rodziców 😀 ). To podnosi ocenę (dla niektórych). W ogóle jest tam sporo miejsca.
Pozytywnie zaskoczył mnie natomiast VegeBar, czyli przekształcony GreenWay. Potrawy nie mają tego greenwayowego posmaku i aromatu i w ogóle są lepsze. Jak dla mnie jedzenie na 4+. Reszta się nie zmieniła, więc tutaj BioWay jest lepszy.
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja