0
0
0
Też uwielbiałam złe mięso, i jedzenie, i klimat a obsługa też sympatyczna wg mnie 🙂 Choć co do klimatu to nikt by mnie tam nie przypisal chyba bo ja zawsze francja-elegancja ale mi się tam bardzo podobalo:) Mam nadzieję, że coś otworzą, że znajdą jakiś lokal bo będę skazana na greenway (do vegi się zraziłam, za greenwayem nie przepadam bo mają słabo doprawione jedzenie- choć gorzej jest w vedze a ja lubię różne przyprawy czuć; poza tym zawsze ale to zawsze jak coś chcę to tego nie ma, na plus detox-taki napój. 🙂
Też mnie wszędobylscy żebracy drażnią:/ Ja do Wrocka tylko na weekendy jeżdżę (studia), ale nie toleruję tego. Mieszkam w mniejszym mieście, ludzie też są biedni, czasem bardzo ale tu nie ma czegoś takiego, jak ktoś potrzebuje to udaje się do różnych, odpowiednich do tego instytucji i otrzymuje pomoc.. A we Wrocławiu wśród żebraków to przeważają potocznie mówiąc "cygani". I wcale nie są biedni, z rok temu w ciągu dnia widziałam żebrzące dzieciaki, matki z wózkami, zaś wieczorem mieli pokój na przeciwko mnie w , no bardzo drogim hotelu, byli już normalnie ubrani, nie w łachmany jak w dzień. Więc cała moja naiwność myślenia, jacy to są biedni ludzie, padła :rotfl:
Oczywiście pewnie cała kasa na te luksusy z żebrów...
[edytowane 23/8/2013 przez Nu91]
[edytowane 23/8/2013 przez Nu91]
Przyszła kosmetolog i wielbicielka zioł:)
Kocham i dostaję miłość:) W końcu ona jest najważniejsza
Wkrótce przelotem będe we Wrocku, i mam zamiar skoczyć do jakiejś opisywanej wege knajpy...i sie na ową knajpę cieszę bardziej niż na cel wyjazdu 😀 Po prostu tu nigdzie ni ma takich knajpek! 🙁 A wreszcie w żarłodajni chcialabym zjeść coś sytego, porządnego, nie będacego pizza czy nalesnikiem z jabłkami.
Białowieska się Puszcza.
Idź do Mięsa 🙂 Obserwuję ich profil na fb i oprócz stałego menu mają niemal codziennie nowe danie/dania dnia. Można zjeść zarówno "na poważnie" jak i w stylu fast food, dużo inspiracji z kuchni świata. Vega też się rozwija, pięterko już od jakiegoś czasu znów czynne, ale tutaj z kolei, z tego co widzę, stawia się raczej na surowiznę i ezgotykę, zdecydowanie bardziej w nurcie zdrowego odżywiania. No i troszkę drożej.
Obie knajpy w centrum, tak poza tym.
[edytowane 2/9/2014 od xxl]
http://www.explosm.net/comics/random/
Aktualna lista miejsc we Wrocławiu, gdzie można zjeść wegański/wegetariański posiłek: http://www.vegewro.pl
Był ktoś w sobotę na Wegilii w Vedze?? Mnie znajomi wystawili w ostatniej chwili i poszłam sama, ale przynajmniej przypadło więcej żarełka na głowę, a było w czym smakować, no i pieniążki na szlachetny cel 🙂 Poza tym pierwszy raz byłam na pięterku po remoncie, pięknie się prezentuje.
https://www.facebook.com/events/322960127891794/?source=1
http://www.explosm.net/comics/random/
We Wrocku otworzono w zeszłym tygodniu wegański market - Urban Vegan, oferujący produkty spożywcze, chemię, kosmetyki i wiele innych. Byłam, kupiłam, spodobało mi się - ten komfort psychiczny, kiedy nie trzeba wertować etykiet w poszukiwaniu niepożądanych substancji 🙂 Ceny też całkiem przystępne (jak na produkty wege). Ogromny plus za szeroki wybór mlek roślinnych, serów, serków, jogurtów, śmietan, majonezów, tofu i różnych wyrobów "mięsopodobnych" (wędliny, pasztety, seitan). Są też witaminy i suplementy, karma i szampony dla zwierząt. Lody, słodycze! Dużo ciekawych rzeczy z zagranicy. Właściciele deklarują, że oferta będzie się stale rozszerzać. Mnie się podoba, pozytywna inicjatywa. Nie to samo, co normalny sklep z tzw. zdrową żywnością. Wrocław robi postępy :thumbup:
http://www.explosm.net/comics/random/
Mi bardzo smakują naleśniki z naleśnikarni na Kuźniczej - począwszy od bodajże piątej pozycji od góry w drugiej kolumnie w menu wytrawnym są wegetariańskie. Jest ich tam sporo i różnych. Plus oczywiście wszystkie na słodko 😉 Mój ulubiony to salsa (ze szpinakiem, pomidorami, kukurydzą, papryką i serem żółtym), ale jest też dużo innych bardzo smacznych kompozycji 😉 I zniżka dla studentów 15% 😉
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja