Ktoś tu mówi o szwedzkim graniu?
Zgłaszam się!
Anata, Necrophobic, Dismember, Bloodbath, Abyss, Hypocrisy i wiele wiele innych 😉 miodzik. No i obowiązkowo Opeth! Uwielbiam death metal, mrrr ];> Nie tylko szwedzki, oczywiście.
A z polskich? Behemotha czy Vadera w życiu nie słyszałam (serio) i nie mam zamiaru próbować, nie podoba mi się ten cały szum wokół nich. Wolę np. Decapitated.
Kocham też metal (i rock) instrumentalny i alternatywny. Oprócz tego sporo punka, okazyjnie thrash. Ogólnie siedzę głęboko po uszy w rocku. I świetnie mi z tym 😉
pozdrawiam
http://www.explosm.net/comics/random/
Kejuw, zanim cie admin upomni: jak zapomniales czegos dodac, to kliknij edytuj czy jakos tak 😉
Admin już zwracał uwagę w [url=modules.php?op=modload&name=XForum&file=viewthread&tid=2604#pid33972][u]tym temacie[/u][/url], ale Kejuw chyba nie czytał 😉 Więc może raz jeszcze, może pogrubionym ;>
[b]Kejuw, pod każdym postem jest taka opcja "zmień", na którą powinniśmy klikać, gdy chcemy dopisać coś do swojej poprzedniej wypowiedzi, zamiast pisać jeden post pod drugim w odstępie kilkudziesięciu sekund ;> Wtedy będzie łatwiej czytać forum[/b] 😎
Wychowałam się na metalu. Na tekstach uczyłam się angielskiego, a rysowania od prób przerysowania Eddiego z Iron Maiden 🙂 Stare dobre czasy. Teraz słucham mniej muzyki, bo często tęsknię po prostu za ciszą, ale co jakiś czas lubię sobie wrzucić klimaty Theriona, Dimmu Borgir, Tiamat (starsze rzeczy), Samael, Lake of Tears... kawałek Summoning ustawiłam sobie jako dzwonek w komórce 😉
http://ekoprzewodnik.pl/
Zapomniałam jak sie nazywa ten ordynarny mroczny chrapiący wydzior... grokking? Nie to chyba jakaś skandynawska praktyka duchowa.
Metal- o tak to bajka. Nie angażuję się w ten odłam, póki co, ale te metalowe wibrujące niskie głosy... to mi się podoba. Empyrium bywa ciekawe. Za to Children of bodom to horror i Finntrol to też okropność. Ale to zależy gdzie i z kim się słucha. :]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja