Zdaję sobie sprawę z tego że mimo iż mleko i jajka nie pochodzą od zabitego zwierzęcia to jednak są one hodowane tylko po to żeby to mleko czy te jajka uzyskać, Może kiedyś przeje na weganizm, ale jeszcze nie teraz.
Dopiero kiedy zostanie ścięte ostatnie drzewo
A ostatnia rzeka będzie zatruta
I schwytana ostatnia ryba
Wtedy uświadomimy sobie
Że nie możemy jeść pieniędzy
ścisła weganka (bez miodu, jedwabiu, wełny) 😉
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
Wegetarianin, w niedalekiej przyszłości napewno Weganin 🙂 (chociaż z miodu ciężko bedzie zrezygnować)
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
po 1,5 roku weganizmu zaczęłam jeść jajka, ale sporadycznie i wyłącznie "zerówki". Było to dla mnie trudne, ale przeważyły bardzo ważne względy dotyczące życia innej osoby, nie chcę wdawać się w szczegóły. Do produktów mlecznych zaś nie zamierzam nigdy wrócić, wydzieliny zwierzęce oraz ich skrzepy są dla mnie w najwyższej mierze obrzydliwe. Poza tym, sama kiedyś produkowałam mleko i nie wyobrażam sobie karmić nim przedstawicieli innych gatunków 😉
podskoczyć i nie trafić w ziemię
Ja jestem wegetarianinem, ale nie pije mleka (spozywam je czasem w innych produktach) i dosyc rzadko jem jajka. Pozwole sobie wtracic moje 3 grosze do dyskusji co jest lepsze weganizm czy wegetarianizm. Problem jest z praktycznym trzymaniem sie zasad weganizmu. Nawet jesli jestes weganinem, to jaka masz pewnosc, ze zywnosc ktora jesz nie byla nawozona nawozami pochodzacymi z hodowli, w ktorej krzywdzi sie zwierzeta? Tak samo nie mozna byc pewnym w 100% rzeczywistego pochodzenia skladnikow posilkow weganskich (ale i wegetarianskich) z produktow u nas dostepnych (I nie tylko u nas. Np. w tak zachwalanym Londynie zdarzaja sie kwiatki w postaci oznakowania produktu jako wegetarianski, ktory w wykazie skladnikow ma rybe!). Zatem zostaje tylko zaufanie do producentow, ze nie beda probowali robic nas w balona, bo kogo stac na zalozenie wlasnej fakryki zywnosci? Pozdrawiam
Chi vuol veder il ciel, poi morir'
Mialabys silna wole jakbys zobaczyla w jaki sposob wyzyskiwane jest mleko i w jakich warunkach zyja kury.
szkoda,ze wiekszosc ludzi dopiero po obejzeniu filmikow z krwawym udzialem zwierzat dopiero podejmuja jakies kroki,ale dobre i to.
Ja jestem veganka. Od niespelna 2 lat 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja