Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Szpital- pomocy  

Strona 1 / 2 Następny
  RSS

paulka111
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 7
03/08/2007 8:24 pm  

Jestem wegetarianka już od pół roku :red: . Przez ten czas na mojej drodze stawało kilka przeszkód, ale jakoś sobie z nimi poradziłam :spryciarz: . Teraz znowu mam problem. Tak się składa, że pod koniec tego miesiąca jadę na pare dni do szpitala (okulistycznego). Zastanawiam się co będę przez ten czas jadła 🙁 . Chyba najgorszy kłopot będzie z obiadami. Mam nadzieje, że podsuniecie mi jakiś pomysł 😉 . Z góry bardzo dziękuję.


OdpowiedzCytat
Jakub
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 135
03/08/2007 8:32 pm  

Jestem wegetarianka już od pół roku :red: . Przez ten czas na mojej drodze stawało kilka przeszkód, ale jakoś sobie z nimi poradziłam :spryciarz: . Teraz znowu mam problem. Tak się składa, że pod koniec tego miesiąca jadę na pare dni do szpitala (okulistycznego). Zastanawiam się co będę przez ten czas jadła 🙁 . Chyba najgorszy kłopot będzie z obiadami. Mam nadzieje, że podsuniecie mi jakiś pomysł 😉 . Z góry bardzo dziękuję.

Pewnie że tak. Ja bym na początku zapytał po prostu powiedział w szpitalu, że jestem vege i czy w związku z tym nie dałoby się czegoś wykombinować jeśli chodzi o posiłki [możesz zapytać pielęgniarki, one najlepiej się orientują, co i jak i jeśli się ładnie uśmiechniesz...]. Serio, w naszej służbie zdrowia wiele absurdów już widziałem, dlaczego więc dla odmiany nie jakieś pozytywne zaskoczenie.
Po drugie, musisz napisać, ile to dni. Bo jeśli 3 czy 4, to nie ma ma problemu - zamiast typowego obiadu zjesz kolejne śniadanie i po krzyku - nic Ci się nie stanie.
Po trzecie, jeśli to dłuższy pobyt a w szpitalu nic się nie da, to przecież ktoś z rodziny może Ci coś ugotować i przynieść, prawda? Choćby nawet co drugi dzień..

Na razie tyle,
trzymaj się i udanego zabiegu,
jakub

[img]http://i25.photobucket.com/albums/c62/hamletron/priceless.gif[/img]


OdpowiedzCytat
AgraFeczka89
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 151
03/08/2007 8:41 pm  

Hmmm w szpitalach raczej nie ma problemu mówisz ,że jesteś wege i dostajesz wege obiadek 🙂 wystarczy ,że zgłosisz na samym początku przy przyjmowaniu( tak samo jak zgłasza się ,że jesteś na coś uczulone lub czy jesteś na jakiejś diecie itp:)) i nie ma większego problemu:) tylko nie dziw się jak będą patrzeć na Ciebie panie podające posiłki :p ale nie ma co się przejmować 😀

Agrafencja 😀


OdpowiedzCytat
paulka111
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 7
03/08/2007 8:54 pm  

Bardzo wam dziękuje za rady :red: . Niestety rodzice obiadku przywozić mi nie mogą, bo jest to za daleko, ale może faktycznie uprzedzem o moim wegetarianiżmie wcześniej. Najwyżej wytrzymam te 5 dni. Jeszcze raz wielkie dzięki 😉


OdpowiedzCytat
Jakub
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 135
03/08/2007 8:56 pm  

Hehe, a gdzie ten szpital. To może ktoś z nas Ci coś podrzuci do jedzenia, jeśli nie uda się inaczej. 🙂 I pytam całkiem serio.

[img]http://i25.photobucket.com/albums/c62/hamletron/priceless.gif[/img]


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
03/08/2007 9:05 pm  

Musisz zgłosić, że chcesz dietę, dobrego wege jedzenia nie będzie, ale nie dostaniesz mięsa.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Wercia
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 44
03/08/2007 10:34 pm  

Tak, jak inni radzę Ci zgłosić dietę w szpitalu, powinni ją uszanować, choć niestety różnie to bywa... 😡 To an szczęście tylko 5 dni, więc jakoś an pewno sobie poradzisz 😉 Trzymam kciuki i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :exclam: :exclam: :exclam:

Zapraszam na portal wegetariański wegeswiat.pl


OdpowiedzCytat
paulka111
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 7
04/08/2007 12:06 am  

Dzięki, że mnie wspieracie :red: . Oczywiście zgłoszę diete, mam nadzieje że uszanują to i dadzą mi jakieś wege jedzenie. Najwyżej zjem te pare razy kromki na obiad ;). Jestem pewna, że zwróce na siebie uwage innych, ale tym się akuraty wcale nie przejmuję :).

P.S. Całkiem niezła propozycja Jakubie ;). Ale nie będę wam aż tak uprzykrzać życia 🙂


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 606
04/08/2007 12:28 am  

Ja to bym nabrała żarcia 🙂 w końcu to tylko 5 dni a nie jakiś miesiąc 😛


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
04/08/2007 12:32 am  

No właśnie Wercia, gdzie ten szpital?

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
wege
 wege
forumowicz
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 25
04/08/2007 4:23 am  

"uszanuja" w taki sposob, ze jak zdazysz powiedziec pani roznoszacej obiady, zeby Ci nie nakladala kotleta to jestes do przodu.. w pewnym sensie.. tzn zostajesz z ziemniakami i marchewka z groszkiem 😉 Jakies urozmaicenia to we wlasnym zakresie raczej. 5 dni, jakos wytrzymasz 😉
Jesli jest zupa, to lepiej nie ryzykowac, bo prawdopodobne ze na miesie tudziez innej kosci.
Jakos nie przypuszczam, zeby czasy na tyle sie zmienily, zeby w szpitalach uwzgledniali wegetarianskich pacjentow i mieli w zwiazku z tym wege jadlospis. Choc zalezy to pewnie tez od placowki.


OdpowiedzCytat
vegetena
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 964
04/08/2007 2:36 pm  

Kup pojemniki na żywność, albo zwykłe reklamówki, zabierz suszone owoce i co lubisz. Jeśli masz możliwość korzystania z czajnika na wodę, to weź jeszcze talerz albo miskę i zupy w proszku, o ile je jesz (niezdrowe, ale raz na jakiś czas nie szkodzą).

Gdzie ten szpital?


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
04/08/2007 2:38 pm  

Można wziąć też płatki owsiane błyskawiczne, do tego suszone owoce, pestki i wrzątkiem zalewać, warto mieć jakieś suchary, żeby w razie czego...
Ale jak powiesz gdzie, to może ktoś z nas by Cię dokarmił 🙂

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
paulka111
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 7
05/08/2007 3:36 pm  

Niom, będę musiała sobie jedzenia dużo nabrać ;). A jeśli chodzi o zupy szpitalne to raczej im nie zaufam. Jakoś bez nich wytrzymam :). Pytaliście się gdzie jest ten szpital, znajduję się on w Katowicach.


OdpowiedzCytat
Nantosvelta
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1115
07/08/2007 3:57 pm  

paulka111 napisz konkretnie kiedy jedziesz. Mieszkam w Tychach i wiem, że (chyba za dwa tygodnie) będę dużo pracowała. A ogólnie pracuję na tyle mało, że porankami to mozna by Ci jakiś obiadek podrzucić.
Nigdy nie bój się prosić o pomoc. Juz zrobiłaś krok rozpoczynając temat 😛
W klinice okulistycznej w Katowicach byłam raz, i to jakies 5 lat temu, ale jak się ugadamy, to pewnie trafę.
Tylko będziemy musiały się wcześniej spotkać, żebym wiedziała kogo szukać 😛

The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca