Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Co mysli katolik o wegetarianizmie i ochronie zwierzat ?  

Strona 5 / 23 Wstecz Następny
  RSS

Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
12/11/2007 11:41 pm  

Cóż... ja wierze i to moje oddalanie się od wiary jakoś mnie boli... Wiecie chyba, o co chodzi. Po prostu źle się z tym czuje. Chyba najlepiej będzie, jeśli będe wierzył w Boga i robił to, co uważam za słuszne. Może wszyscy powinniśmy tak robić, a taka instytucja jak Kościół nie jest wcale potrzebna? Też się nad tym zastanawiałem.

=


OdpowiedzCytat
melanrz
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 170
12/11/2007 11:44 pm  

wiesz... ja tak jak mowie... przestalem wierzyc ze Bog istnieje, robie co swoje, poswiecam sie zwierzetom i trudno... najwyzej pojde do piekla....

Gdyby ściany rzeźni były ze szkła, nikt nie jadłby mięsa...


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
12/11/2007 11:47 pm  

Piekło 😀 Jak to śmiesznie brzmi, prawda?? Ech, chciałbym wiedzieć, jak to ze mną będzie... Może Bóg faktycznie nie istnieje, tego nie wiem, ponieważ Go nie widziałem, nie słyszałem... więc musze wierzyć, że jest.

=


OdpowiedzCytat
melanrz
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 170
12/11/2007 11:49 pm  

Bóg to dobro tak? Zło to... szatan? Czyli Anioł.... wiesz ja jestem tego zdania, ze w kazdej kulturze byl jakis Bog, bo ludzie przed czyms musieli czuc respekt

Gdyby ściany rzeźni były ze szkła, nikt nie jadłby mięsa...


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
12/11/2007 11:54 pm  

W każdej kulturze był Bóg, to prawda. Nie mogą Ci powiedzieć, że Bóg to dobro... ja tak uważam, ale dla Ciebie On może być złem.

=


OdpowiedzCytat
melanrz
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 170
12/11/2007 11:59 pm  

w kulturze katolickiej Bog jest dobrem (bynajmniej tak gadaja).

A WLASNIE SLUCHAJCIE hahahahaha!!!

Katechetka mojej siostrze ktora ma 12 lat na lekcji religii powiedziala, ze kiedy karatecy wydaja odglosy uderzajac przeciwnika wzywaja.... szatana

Gdyby ściany rzeźni były ze szkła, nikt nie jadłby mięsa...


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
13/11/2007 12:02 am  

OMG! Są ludzie i parapety... no i oczywiście katecheci też są xD Ajjj, co to się dzieje u nas na religii. U nas ostatnio był "1 z 10" 😀

=


OdpowiedzCytat
melanrz
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 170
13/11/2007 12:04 am  

haha... ogolnie mialem kiedys jak bylem w gimnazjum katechete podchodzacego pod pedalka:) Choc jestem tolerancyjny to wtedy mnie to razilo

Gdyby ściany rzeźni były ze szkła, nikt nie jadłby mięsa...


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
13/11/2007 12:07 am  

Heh, u nas polonista (nie uczy nas) ma taki pedalski głos... Aż się śmiać chce 😀 . My mamy z księdzem, co mam głos jak zombie i jest "niski" (ledwo się ten typ w drzwiach mieści -.-).

=


OdpowiedzCytat
melanrz
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 170
13/11/2007 9:26 am  

hehe. Ja mam z ojcem dyrektorem:D Bo ksiadz jest dyrektorem mojej szkoly (typowy buisnessman)

Gdyby ściany rzeźni były ze szkła, nikt nie jadłby mięsa...


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 1011
13/11/2007 5:00 pm  

Ksiądz dyrektorem?! Współczuje 😉 U nas dyrektorką jest ateistka 🙂

=


OdpowiedzCytat
Nela89
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 374
28/11/2008 11:24 pm  

Wracając do głównego tematu, wielu z Was ma rację. Uszy więdną od słuchania ( a oczy się kurczą od czytania 😛 ) takich bredni.. Gdzie jest chrześcijańskie miłosierdzie? Czy w ogóle kiedykolwiek coś takiego istniało? Prawda jest taka, że Kościół interpretuje Biblie na swoją korzyść, a Ci którzy nazywają siebie katolikami i tak interpretują ją często po swojemu, nie zdając sobie sprawy z tego, że są w pewien sposów zobowiązani do przyjęcia interpretacji jaka panuje w hiararchii Kościoła. Nie przestaną jeść mięsa bo przecież Bóg im zesłał zwierzęta na pożywienie, a w Biblii jest napisane (parafrazując), że Bóg zesłał zwierzęta, żeby ludziom służyły i przynosiły pożytek, a wszelkie ziele (rośliny) na pożywienie. Ale już samo to, że Jezus jadał ryby jest interesujące.. Dla ciekawych, nie wierzę w Boga, ale mam wrażenie, że niektóre zagadnienia z Biblii znam lepiej od 'wierzących i praktykujących'. Nie chcę tutaj oczerniać chrześcijan, nie wszyscy są tacy odporni na prawdę. 😉 Wszyscy wiemy, że bez względu na wyznanie zawsze znajdzie się grupa ludzi, którzy będą postępować w sposób wygodny, bo przecież Bóg i tak wybaczy.. Jednakże nic nie usprawiedliwia nieuzasadnionego okrucieństwa, jakim jest mordowanie zwierząt dla zaspokojenia swoich chorych zachcianek..mam nadzieję, że ktokolwiek, przeczytał moje wypociny do końca.. 🙂

[edytowane 28/11/2008 przez Nela89]

Pochwała jest pożyteczniejsza od kary. Plaut


OdpowiedzCytat
NatusiaMK
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 551
29/11/2008 12:42 am  

Oczywiście,że Jezus jadł ryby i zapewne nie tylko. Przecież bywał na przyjęciach,gdzie z pewnością podawano baraninę. Jedzenie mięsa jest kwestią osobistą.Nie można kogoś nazywac głupcem,jeśli jest wegetarianinem czy weganinem,ale też nie mozna kogoś wyzywać kiedy je mięso. Pozwólmy sobie nawzajem żyć na tym świecie i nie uprzykrzajmy sobie tego życia.
P.S. Bóg powiedział Noemu po potopie jakie mięso może jeść i w jaki sposób je przyrządzać (odkrwawianie). Natomiast jako Stworzyciel istot nienawidzi okrucieństwa. Sam przeciez powiedział w księdze Przysłów: "Prawy dba o duszę swego zwierzęcia domowego"

Grunt to mieć marzenie =)

Pozytywne szkolenie psów,zapraszam =)
natiimar@gmail.com


OdpowiedzCytat
Kociaczek
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 168
29/11/2008 1:51 am  

Gdzieś czytałam, że to jedzenie ryb przez Jezusa to pomyłka w tłumaczeniu z hebrajskiego 😉

Noe nie bardzo miał wyjście, skoro w potopie zginęły wszystkie rośliny. Natomiast biblijny opis raju (a więc stanu doskonałości) jest bez wątpienia wegetariański 😉


OdpowiedzCytat
Patisa
początkujący
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 7
29/11/2008 3:14 am  

Cóż za piękne uogólnianie 🙂 Nie wiem, wy znacie tylko jednego/ dwóch katolików, że wydajecie takie sądy o całym katolicyzmie? Przecież to śmieszne.

Ja jestem katoliczką z krwi i kości a bynajmniej, nie czuję się urażona. Kurcze, najbardziej chyba w ludzkiej głupocie przeraża mnie, gdy człowiek robi coś nie dlatego, bo tak mówi mu sumienie, tylko dlatego, bo mu tak mówi ksiądz/ kościół. Przecież nie o to tu chodzi( i to jest niemal cytat z wypowiedzi mojego księdza na religii 😉 ).

To, ze kościół gnije siedząc w miejscu, mozolnie gramoli się za coraz bardziej oświeconym światem, coraz inteligentniejszymi ludźmi...no cóż, taka jest smutna prawda. JP2 zrobił cholernie wiele, był jak maszyna, która rozpędziła ten cały system...z tym, ze teraz jakoś nie ma chętnych, żeby dalej ciągnąc Kościół ku teraźniejszemu człowiekowi. Wszystko ustało, ludzie się wściekają, bo jednak medycyna idzie na przód jak burza i bez przesady...nie będę się bawić jakimiś kalendarzykami G wartymi i mnożyć się na potęgę - ludzi i tak jest zdecydowanie za wiele na świcie, mamy przeludnienie i teksty " mamy za mało ludzi" mnie żenują...oj bardzo :/

Przykro mi jest słuchać tych wszystkich zacofanych bzdur m. in. że wegetarianizm to zło. No żal :((

Wkurza mnie to n potęgi, gdy słucham jak ktoś wypowiada sie na dany temat, wogóle go nie znając...

hiii.... i tu, coraz usilniej rodzi się we mnie pytanie, czy przymykać na to oko i robić swoje, czy jak na mnie przystało, stanąć naprzeciwko tej fali głupoty i wtedy robić swoje, jawnie, z twarzą ku górze. No, ale to jest temat do głębszej i dłuuuższej analizy...

A na zakończenie napisze takie standardowe stwierdzenie, które słyszę od ludzi, którzy dowiadują się,z e jestem wege i miałam anemię:
-"Co?! ale przecież musisz jeść dużo żelaza,a mięsko ma dużo żelaza" - co lepsze wypowiadają dokładnie te same słowa zarówno Ci, którzy mnie śmieszą jak i Ci, których szanuje, Ci, którzy zwyczajnie są głupcami, ale i Ci, którzy uchodzą za osoby inteligentne... , aż teraz zaczęłam sie zastanawiać, kim jestem, skoro taka oczywistością jest dla mnie fakt, że aby sie z a czymś opowiedzieć, trzeba najpierw to dobrze badać?

Nie wiem...chyba jakimś herosem jestem :rotfl:

Pozdrawiam!;)

Jestem złodziejem zapalniczek...


OdpowiedzCytat
Strona 5 / 23 Wstecz Następny
  
Praca