no faktycznie, piosenkę mają chwytliwą 😛 ale tez nienawidzę tej reklamy.
jakiś czas temu w Opolu szedłem ulicą i był wielki bilbord na płocie z reklamą z reala. Na plakacie "super oferta" ryba (jakaś tam) na wagę (tyle i tyle za kg), a na całym bilbordzie ktoś ładnie napisał czerwonym sprayem "cierpienie na wagę" 😛 a ja pierdoła jestem i nawet zdjęcia nie zrobiłem :/
Ostatnio w "Pytaniu na śniadanie" było coś o rybach, ale widziałam tylko końcówkę. W każdym razie mówili, że ryby w naszych sklepach nie są wcale takie zdrowe. A na koniec prowadząca zadała jedno pytanie pani od żywienia:
- "Czy to prawda, że panga jest be?"
- "TAK"
Fajnie, że o tym mówili. Szkoda tylko że w godzinach kiedy dużo ludzi jest w pracy lub szkole. Ale dobre i to.
obeznany nieco kolega powiedział ostatnio iż ryby jeśli ryba ma w sobie choćby ślady rtęci staje się bardzo nievbezpiecznym pokarmem dla dzieci; groźniejszym niż dla dorosłych. chodzi o to że rtęć w rybach oprócz w tłuszczu kumuluje się także w białku. u dzieci białko to podczas wzrostu zastępuje normalne ludzkie białko co może spowodowa po dłuższym czasie silny niedorozwój umysłowy. szczególne zarożenie dla dzieci stanowią oczywiście tłuste ryby morskie --' , w nich jest najwięcej rtęci. w książce "Zdrowi stulatkowie" czytałam o dziewczynce jedzącej dwa razy w tygodniu puszkę tuńczyka: w wieku pięciu lat prawie nie umiała mówić i była niezdolna nawet do zawiązania sznurówki.
Rtęć słabo się wchłania z przewodu pokarmowego. Chociaż i tak jedząc rybkę wolał bym taką z czystej wody. 🙂 Co do reklamy, to cieszę się, że jej nie widziałem. Widząc kiedyś reklamę z "Panem Karpiem" polecającym się na święta miałem ochotę wyje*ać z buta w telewizor, wkurzony że moje podatki (hehe, płaci się akcyzę 😉 ) idą na coś takiego. Tym bardziej żal mi wegetarian.
Co do tej dziewczynki, to nie można pojedynczego przypadku, kiedy dziewczynka lubiąca ryby była nieco niedorozwinięta, traktować jako dowodu na powiązanie tych dwóch faktów. Taka anegdota, bo niestety inaczej nie można tego traktować, mogła by być dla kogoś inspiracją do przeprowadzenia badań naukowych, ale sama w sobie nie przedstawia żadnej wartości poznawczej.
[edytowane 17/9/2008 przez Adam.86]
może trochę z boku tematu ale gdzie można kupic te wszystkie rtodzaje glonów? bo ja póki co znalazłam tylko nori a te wszystkie inne rodzaje to pierwszy raz słyszę.. i skąd przepisy na nie?jak je pezyżądzac i z czym?
apropos siemienia...jedna łyżka stołowa dziennie poprawia metabolizm a trzy łyżki dziennie zalecane są osobom, które chcą przytyc a nie mogą.Nie trzeba pic 'glutów" można zjeśc pełne ziarno na sucho i takie jest nawet lepsze niż mielone bo mielone traci właściwości po paru godzinach od zmielenia. Źródłem wiedzy jest mama-lekarz wegetarianka...więc chyba wiarygodna;)
pozdrówka
naiada
można zjeśc pełne ziarno na sucho i takie jest nawet lepsze niż mielone bo mielone traci właściwości po paru godzinach od zmielenia.
ale jak zjesz cale i mimo iz pogryziesz zebami, to i tak te ziarna przez Ciebie "przeleca" 😉 w ten sposob przyswoisz minimalne ilosci skladnikow mineralnych zawartych w siemieniu. Jedrus nieprzemiennie poleca mielic siemienie tuz przed posilkiem i od razu spozyc, wielokrotnie pisal, ze omega3 szybko sie utleniaja. Mozna tez zakuic przez net olej lniany, wysylany zaraz po jego wytloczeniu, firma bodajze, Oleofarm.
[edytowane 18/9/2008 przez Włochata21]
Nie trawie obludy, dwulicowosci i falszu!
NatusiaMK
Sezam jest bogaty w omega-6, ma nieiwiela (poniżej 5% omega-3).Praktycznie jest kilka gatunków nasion bogatych w omega-3
Siemie lniane 80% wszystkich nienasyconych tłuszczów to omega-3
Konopie 50%
Szałwia Chia 50%
Rzepak 30%
Orzechy włoskie 20%Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
O kurcze, nawet nie wicie jaka mnie radocha w tej chwili ogarnia! :rotfl:
Już się miałam wcześniej za to wziąć, ale jakoś czasu brakowało...tak czy siak poszukiwałam info na temat omega 3 i 6. Wszędzie te bzdury "jedz ryby", bla bla...tekst "ryba wpływa na wszystko" moim zdaniem ubliża ludzkiej inteligencji, bo bez przesady, nawet najgorliwszy mięsożerca wie, ze na wszystko to se ta rybka nie wpłynie... aż sama nie wiedziałam czy się z tej reklamy śmiać, czy może płakać już powinnam?
Pochwalę się: na początku, nie jadłam mięsa z przekonania, potem, bo przestało mi smakować, ale gdy mama przyrządziła jakąś fajna potrawę ( z ryżem np. na to do tej pory zawsze dałam się kucić) to pękałam...aż tu nagle wracam sobie w zeszły weekend do domu, dostaje gołąbka( ryż jest czyli powinnam nie wytrzymać presji) , spróbowałam kęs...i nie wytrzymałam. Aż musiałam wypluć. Odzwyczaiłam się totalnie od tego! YUPI! :rotfl:
Moja mama była oczywiście wściekła... :diablo:
Ale jako człowiek wstępnie oświecony, wiedziałam, że mięso jest warte tyle co nic( raz, ze nic tam specjalnego,a dwa, ze w dzisiejszych czasach 12% mięsa w kiełbasie to wielkie dogodności 😛 ), ale wiedziałam też, ze ryba ma kwasy omega 3 i 6, a brak mi było informacji na temat tego, czy występują one w jakiś roślinach.
teraz mogę spać spokojnie. I muszę zakręcić się koło orzechów... 🙂
Nie wiem czy czytaliście:
"Jeśli ktoś został zachęcony właściwościami omega-3 powinien oprócz zachowania odpowiednich proporcji kwasów z obu rodzin, przestrzegać kilku innych zaleceń. Przede wszystkim spożywać w mniejszej ilości olej słonecznikowy, krokoszowy, kukurydziany zastępując je olejem rzepakowym, lnianym, a także oliwą z oliwek.
Pamiętajmy także o diecie bogatej w zielone warzywa, które wpłyną na wchłanianie omega-3 oraz produktów bogatych w witaminę E, która przeciwdziała skutkom utleniania (co najmniej 0,5 mg ekwiwalentu tokoferolu na 1g kwasu linolowego)."
To puste miejsce to linijka tekstu, która skasowałam( ględzenie o tym, ze trzeba zjadać rybie zwłoki :/ )
No, to ja Wam bardzo dziękuje za informacje,
Pozdrawiam 🙂
P.S. Dorwałam jeszcze to:
"Omega-6 zostały zaliczone do grupy NNKT czyli Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych, czyli takich, które są dla ludzkiego organizmu niezbędne, a których on sam nie potrafi wytworzyć. Jednakże ich powszechny nadmiar w naszej diecie powoduje problem. Ich nadmierne spożycie powoduje zachwianie równowagi immunologicznej i przyczynia się do wzrostu stanów zapalnych w organizmie. W rozlicznych opracowaniach (w tym w badaniach dr Budwig) wskazuje się na pro-nowotworowe działanie kwasów omega-6 podczas, gdy omega-3 skutecznie spowalniają rozwój nowotworów, a nawet je leczą. Bogatym źródłem kwasów omega-6 są oleje roślinne: słonecznikowy, sojowy, krokoszowy."
http://www.olejlniany.zdrowe-produkty.pl/index.php?go=omega3
[edytowane 29/11/2008 przez Patisa]
Jestem złodziejem zapalniczek...
może trochę z boku tematu ale gdzie można kupic te wszystkie rtodzaje glonów? bo ja póki co znalazłam tylko nori a te wszystkie inne rodzaje to pierwszy raz słyszę.. i skąd przepisy na nie?jak je pezyżądzac i z czym?
ja kupuje w sklepach ze zdrową żywnością. Dostępne są też przez internet. ja robię japońską zupę miso z kombu, albo dodaje w czasie gotowania do strączkowych, czasem też do sałatek.
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
no faktycznie, piosenkę mają chwytliwą 😛
To prawda,sama ją nuciłam xD
Moi rodzice uwierzą chyba w każde słowo z reklam. Gdy pojawiła się ta reklama nie miałam spokoju. Ciągle wmawiali mi, jak to rybkę nie mogę zjeść, że Jezus jadł ryby itp. I zaczęła się na nowo cała balanga z wegetarianizmem-"uświadamianie" mnie itd... (T_T)
Pomoc zwierzętom!-[url]www.pomozmy-zwierzeta.blog.onet.pl[/url]
[b]Aukcja na rzecz dobermanów ze schronisk! [/b]
[url]www.stylingart.nazwa.pl/doberman/viewtopic.php?p=35900#35900[/url]
no to może powiedz im, że w biblii nie pisze nigdzie że Jezus je jadł. Pisze tylko że je dzielił dla głodnych ludzi, i pomagał rybakom, ale nigdzie nie pisze że sam je jadł.
może się uda 🙂
Kiedy będzie okazja to spróbuje. Teraz nie chcę "wywoływać wilka z lasu" :]
Wracając do tematu to wiele osób wierzy w "moc" reklam. Dla mnie to tylko tani chwyt reklamowy i tyle. Może ryby się źle sprzedają?
Pomoc zwierzętom!-[url]www.pomozmy-zwierzeta.blog.onet.pl[/url]
[b]Aukcja na rzecz dobermanów ze schronisk! [/b]
[url]www.stylingart.nazwa.pl/doberman/viewtopic.php?p=35900#35900[/url]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja