A ja mam pytanie do Likwidatora. Co symbolizuje Twój awatar i czy istnieje szansa na jego zmianę?

A nic nie oznacza (jeśli chodzi o samego psa - także nic mu nie było, po prostu tak "uchwycony" został;p). Oczywiście mogę zmienić, jeśli Ci tak to przeszkadza.

Zawsze mi się wydaje, że jemu coś jest 😉 Ale jeśli tak to ok.

co do agresji :
"nie jestes wege bo masz przepisy na potrawy z miesem! " (jakby nie bylo logiczne ze mieso mozna zamienic na cos innego O_O)
" obrazasz Boga bo on rozdawal ryby" nie wiem czy rozdawal nie widzialam moj bog mowi nie zabijaj i nic nie precyzuje ... 😛

Tu chodzi o stosunek do odmienności. Byłam świadkiem bardzo nieprzyjemnej rozmowy, w której uczestniczył mięsożerca i wegetarianka.Kobieta dosłownie zbluzgała faceta za to, ze je mięso (a dokładnie zwłoki), nazwała ograniczonym w myśleniu człowiekiem. A on się tylko przyznał, że je. Nic zupełnie nie miał do osób na diecie warzywnej. Także nietolerancja dotyczy wszystkich. Wszystko zależy od tego z jakiej większości składa się towarzystwo.

Hmmm, u mnie w rodzinie na poczatku byly teksty ze umre mlodo i moje dzieci beda niedorozwiniete. Dwie osoby ktore mialy najwiecej do powiedzenia pala od 20 lat, jak im powiedzialam ze palenie jest na pewno bardziej szkodliwe niz wegetarianizm odpowiedzieli ze duzo ludzi pali i zyje, a wegetarian to oni nie znaja czyli ze umieraja mlodo. Poza tym zawsze sie trafi ktos madry z tekstem bog dal nam zwierzeta zebysmy je jedli albo ze bez miesa nikt nie da rady zyc. O dziwo odkad wyjechalam z Polski zadnego glupiego tekstu nie slyszalam 🙂

Dzisiaj stoczylam wygrana walke. Corka- wegetarianka wygrala:P po raz kolejny mam lepsze wyniki od mojej miesnej mamy;) Kazde wyniki. I dzisiaj nie dalam sie zbyc tym, ze onja jest starsza itp itd. Powiedziialam jej, ze wygralam i mimo, ze nie przyznala mi racji, wie ze tak jest:) Ba, powiedziala nawet, ze latem bedzie jesc mniej miesa... Dobre i to;)

Ostatni tydzien sprawil, ze chba stracilam wiare w tolerancje... Jezdze rowerem do szkoly i zostawiam go w "parkingu rowerowym". Przychodze w piatek po rower, a tam... Hamulce rozkrecone, wyrwane przerzutki a na rowerze karteczka z napisem "WEGETARIANIE CHODZA PIESZO".
Po czym dzis pewiem chlopak chce pokazac mi "fajne zdjecie". I co widze? Zdjecie zdechlego, wypatroszonego ptaka na moim rowerze... Straszne. Kiedy przyszlam po rower, ptak lezal obok... Ludzie sa okropni... :((

czapla_666 o ile się nie mylę takie zachowanie podpada pod jakiś paragraf, ja bym tak tego nie zostawiła!

Ale ja nawet nie wiem , kto to zrobil...;/

Ano, to chyba jest przestępstwo albo chociaż wykroczenie. Zgłosić na policji można nawet nie znając sprawców.

To jest zniszczenie mienia o ile się nie mylę.
A jeśli ptaka zabili własnoręcznie dochodzi do tego znęcanie się nad zwierzętami.

Tylko ze dziewczyny, niestety rower jest juz naprawiony... A ptaka nie ma;/ Dzis wieczorem juz go nie bylo... Chyba nawet nie chce szwedac sie po policji i sadach... Poza tym i tak w szkole "jestem naznaczona" wegetarianizmem;/

Ja nie mogę, czapla, kto Cię tak prześladuje ??? To okropne! Kto wie że jesteś wege? Ja też bym to na policję zgłosiła, ale aż mi słów brakuje...

Wiedza ci, ktorzy kiedykolwiek szli ze mna cos zjesc, czyli pol szkoly;) Nie mam pojecia kto to... Ale sie nieprzyjemnie robi... Niby na korytarzu nie slysze zadnych komentarzy, a tu takie niespodzianki... Tragedia, ludzie sa tragiczni, skoro nie potrafia tego zaakceptowac...