Oczywiście że chodzi o owoce. Chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś z was jest na tej diecie? Jak ułożyć sobie menu tak aby zapewnić wszystkie niezbędne składniki dla organizmu. Jak taka dieta wygląda w naszej szerokości geograficznej? Czy wszyscy mogą ją stosować?
[edytowane 7/5/2009 przez paname]
Owoce warto jadać jesli ktos je lubi, aświat nauki podaje by jadac je same bez żdnych dodatków.
W sumie to ja jestem na owocach i warzywkach. czasme tylko kasza, ale to raz na jakiś czas. Tylko, że ja tym sposobem dbam o figure i czysty organizm.
Na surawce znajdziesz interesujące Cie przepisy i atrykuły !
[edytowane 11/5/2009 przez Olla]
Może i lekkim fanatyzmem i jest.
Ale w dzisiejszym świecie już o różnych wiadomościach się słyszy- jakieś dowody na to, że człowiek jest owocożerny ,tak jest naturalniej/zdrowiej, i tak dalej...
Zastanawia mnie właśnie, jaką dokładnie ideologią kieruje się ta odmiana diety.- zdrowie, harmonia z naturą czy (moim zdaniem) przesadna empatia na krzywdę rośliny, spowodowana np. wyrwaniem marchewki z ziemi.
I jak frutarianie radzą sobie podczas zimy w naszym klimacie? Znaleźć jakieś owoce w ogródku, a tym bardziej szukania zgniłych i opadniętych z drzew w warstwie śniegu chyba nie wchodzi w grę.
Zamrażają je w zamrażarce?
...czy w Polsce istnieją w ogóle jacyś frutarianie? 😮
To zależy czym dla kogo jest frutarianizm. Dla jednych jest to taka dieta, jak mówisz - niekrzywdząca żadnych istot, w tym roślin, a dla innych po prostu dieta złożona całkowicie lub w większości z owoców. Zależy też, co kto uznaje za owoc. Z botanicznego punktu widzenia owocami są pomidory, ogórki, papryka, itp., a także strączki i orzechy.
http://www.explosm.net/comics/random/
Czy wszyscy mogą ją stosować?
Wydaje mi się, że nie. W naszej strefie klimatycznej, która często raczy nas mroźnymi zimami mogłoby to być conajmniej trudne. Wydaje mi się ( oczywiście mogę się mylić ) , że jest to dieta bardzo niskokaloryczna, więc jeżeli twój organizm jest jeszcze w fazie rozwoju możesz mieć problemy. Ale nie jestem ekspertem, więc nie będę się wymądrzać 😉 Mnie frutarianizm zupełnie nie "pociąga" i w zasadzie nigdy się nad nim nie zastanawiałam.
Chyba już na zawsze pozostanę przy lakto - owo 😉
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja