Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Czy żałujecie czasem, że nie jecie już mięsa?   

Strona 1 / 10 Następny
  RSS

Princess_Leia
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 143
06/09/2009 3:36 am  

mam nadzieję, iż tematu nie było. jeśli tak to serdecznie przepraszam.

no więc moje pytanie jest dziwne, ale chciałabym dowiedzieć się co wy o tym sądzicie. czy czasem żałujecie, że nie jecie już mięsa?
chodzi mi np. o to, że gdy jesteście wśród znajomych, którzy nie są wege i oni obżerają się mięsem, a wy jako jedyni jecie co innego?
czasem mi jest przykro, gdy np. jemy rodzinny obiad i tylko ja jedna jem zupełnie co innego. nie chodzi o to, że chciałabym wrócić do jedzenia mięsa, nawet bym nie umiała.
tylko, że czasem boli mnie to, że inni nie są tacy jak ja.
nie jestem egoistką. toleruję mięsożerców, tylko zastanawiam się, czemu w moim otoczeniu jest tak niewielu wege?! przez to czuję się strasznie samotna ze swoimi poglądami... 😮 może to dziwne, ale czasem czuję, jakbym była z innej planety. możliwe, że to tylko moja chora wyobraźnia.

[edytowane 5/9/2009 przez Princess_Leia]

[edytowane 5/9/2009 od xxl]

sky's the limit.


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
06/09/2009 3:53 am  

może to dziwne, ale czasem czuję, jakbym była z innej planety.

A cóż złego w takiej drobnej inwidualności jak inna planeta? 😉 A na serio to wydaje mi się, że najważniejsze to żyć w zgodzie z własnym sumieniem, ja tam nie przejmuje się tym , że ktoś od czasu do czasu rzuci, że jestem "jakaś dziwna", że nie jem międa. To świadczy o jego braku empatii, i nie chodzi mi już tylko o brak empatii w stosunku do zwierząt, ale w stosunku do mnie. Jeżeli ktoś nie chce zrozumieć moich poglądów - trudno, jego sprawa. Moje poglądy, moje życie. Zasada dwustronna - nie wtrącam się w życie innych i tego też oczekuję od nich ( znaczy znajomych 😉 ).
Nie za bardzo rozumiem dlaczego czujesz się wyobcowana. Ja wśród znajomych nie mam żadnej wege osoby, ale mimo to dobrze się czujemy razem, potrafimy tolerowaś swoje poglądy. I tego też oczekuj od swoich przyjaciół - to chyba się nazywa asertywność 😉
A. I NIE ŻAŁUJĘ. Gdybym żałowała to nie była bym już wege.

[edytowane 5/9/2009 od hipiska]

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
tru
 tru
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 872
06/09/2009 4:30 am  

może to dziwne, ale czasem czuję, jakbym była z innej planety. możliwe, że to tylko moja chora wyobraźnia.

Przeciez jestes z Alderaanu ....


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
06/09/2009 5:59 pm  

Nie żałuję. Jeśli już to raczej tego, że inni nie chcą jeść tego, co ja. Oczywiście są rzeczy, których nie spróbowałam (np. "owoce" morza) i już nie spróbuję, ale to już trudno 😉

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Wege-mewka
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 235
06/09/2009 6:07 pm  

Nie, nie żałuję. Owszem, też czasem czuję się samotna ze swoimi poglądami, ale nie wróciłabym do mięsa. gdy ktoś przy mnie je mięso nie mogę na to nawet patrzeć. Żałuję tylko, że oni nie jedzą tak ja ja.


OdpowiedzCytat
CzarnaWdowa
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 43
14/09/2009 8:11 pm  

Samotność jest wpisana we wszelkie objawy odmienności, każdy kto decyduje się zrobić coś inaczej, pod prąd, jest narażony na przykrości, niezrozumienie i smutek. Ale dzisiaj usłyszałam takie mądre przysłowie: Ludzie płynący z prądem są jak zdechłe ryby. Czasem trzeba stanąć pod prąd, by zobaczyć wszystko z innej perspektywy.
Wszyscy przeżywamy to samo :red:

"You've got to dance little liar"


OdpowiedzCytat
Olla
 Olla
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 484
15/09/2009 9:16 pm  

Chyba można żałować, że póżno się wpadlo na pomysł niejedzenia go wogóle. Ja ciągle jestem zafascynowana fotkami ludzi, którzy przeszli transformacje wygladu a wcinali co? surowizne 🙂

czyli moja ulubione RAW FOOD...

Mięso powoduje, ze człowiek gnuśnieje i o tym pisze też Tombak w swoich książkach.


OdpowiedzCytat
Roach
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 106
16/09/2009 12:57 am  

Naprawdę bardzo nieżałuję.


OdpowiedzCytat
big_red
forumowicz
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 37
16/09/2009 1:51 am  

W życiu bym się nie spodziewał, że tak wiele osób tutaj miało do czynienia z Tombakiem, a tu kolejna osoba, która przeczytała jego książkę:)

A wracając do tematu, to czasem mam ochotę na ładnie wyglądające i pachnące przyprawami mięso, chociaż jeszcze chętniej zjadłbym jakieś owoce morza, bo zanim przeszedłem na wege to miałem okazję skosztować i bardzo mi zasmakowały.

Jednak ostatnio staram się wprowadzić w życie teorię mówiącą, że jemy by żyć, a nie żyjemy by jeść, dlatego pokonywanie smaku na słodycze i inne niezdrowe smakołyki traktuję jako osobiste wyzwanie:)

Nie odczuwam natomiast jakiegoś osamotnienia z powodu tego, że nie jem mięsa, wręcz przeciwnie, czuję się wyjątkowy, gdyż posiadam szereg zasad, których nie łamię i to czyni ze mnie kogoś więcej niż hedonistyczną osobę siedzącą godzinami przed telewizorem, jedzącą chrupki i zapijającą je Colą.

Wiele osób na forum skarży się że są atakowani przez osoby mięsożerne, jednak z tego co sam zdążyłem zauważyć, dzięki temu, że posiadam pewne zasady i min. nie spożywam mięsa, staje się dla innych kimś na swój sposób wyjątkowym. Oczywiście zdarzają się czasem docinki lub żarty na temat mojego stylu życia (ze strony facetów), ale nie ma w takich wypowiedziach wrogości.


OdpowiedzCytat
Nela89
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 374
16/09/2009 2:51 am  

Ja jedynie czasami mam ochotę zjeść coś takiego jak mięso. Np. sojowe kotlety nie są tak miękkie do ugryzienia i czasami mi po prostu brakuje zatopienia zębów w czymś tak miękkim jak mięso. Rekompensuję to sobie np. pierogami. 😛 O takie uczucie mi właśnie chodzi.

Pochwała jest pożyteczniejsza od kary. Plaut


OdpowiedzCytat
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 0
16/09/2009 8:02 pm  

w życiu! o nie nie nie... jakieś 2 lata temu byłam wege przez niecały rok, jednakże przez nie dobrze ułożoną dietę [w większości słodycze i fast-food] wpadłam w anemię... mama miała straszne wątpliwości że teraz znów zaczynam... ale powracając do tematu nie jest brak mi mięsa w żaden sposób. kiedy patrze jak inni wcinają mięso ja z zadowoleniem wcinam marchewki i... może pomyślicie że jestem egoistką ale zawzięcie staram się im je obrzydzać.. tzn jeśli dobrze się znamy:p aczkolwiek większośc moich znajomych na początku nazywała mnie wegetarianką za "dyche" i zawzięcie starali mi wciskać mięco w jakikolwiek sposób zresztą tak samo jak moja babcia... zmiksowane, pokrojone, itd:| lecz teraz z biegiem czasu wszyscy się do tego przezwyczaili:) przecież lubi się człowieka za to jakim jest a nie za to co wcina...? :* poZdro:) :rotfl:


OdpowiedzCytat
sublime86
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 361
17/09/2009 1:52 am  

Hmm...to mnie najbardziej chyba brakuje ryb. Bardzo lubiłam np. połączenie łososia z pomidorem albo tuńczyka w spaghetti.
Ale pomidory nadal wcinam jak najęta 😀


OdpowiedzCytat
hipiska
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1596
17/09/2009 11:54 pm  

Oj, mnie najbardziej brakuje ryb właśnie....Szczególnie łososia i wędzonej makreli....I sałatki z tuńczyka. Jak dotąd nie znalazłam nic co mogłoby by być choć ich namiastką. No poza tofu pewnej firmy, którego już nie kupuje ( notorycznie śmierdziało rybami ) 😉

Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze


OdpowiedzCytat
Albus
świeżaczek
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 3
21/09/2009 1:38 pm  

Ja nie żałuję. Ale mój krótki staż (9 miesięcy) to zapewne zbyt mało, by zatęsknić za mięsem.
W sumie, to nigdy go bardzo nie lubiłem...


OdpowiedzCytat
assasello987
bywalec
Dołączył: 15 lat  temu
Posty: 270
23/09/2009 11:09 pm  

brakuje mi smaku ryb 9wiem okropna jestem) ale ostatnio jak wrrocilam do chaty wieczorem po calodziennym braku czasu na zjedzenie, i na obiad byly ryby, a w lodówce tylko ser, i tak nie ruszylam ich. sera tesz. poszlam po ryz i ziarenka i zrobilam paste chociaz bylam na maxa glodna i zmeczona


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 10 Następny
  
Praca