Witam, jak podchodzicie do tematu waszych idoli , ulubionych postaci medialnych którzy jedzą mięso. Osobiście podziwiam dużo sportowców, artystów muzycznych i aktorów za ich kunszt - nie mylic z identyfikowaniem się z tymi osobami pod względem charakteru, etyki itp. ( sam decyduje o sobie ) ale podziwiam wielu wielu z nich za to co robią , gdyż np. kocham koszykówkę i nie obejdę obok kogoś kto ma duzy talent w tej grze. Ale wiem że prwaie 100% z nich to mięsożercy, podobnie z muzykami i aktorami, pisarzami książek i pewnie jeszcze wielu ludzi którzy mi imponują jedzą mięso. Osobiście cenie tych ludzi nadal za ich sztuke a nie patrzę na ich prytawnośc, jasne że człowiek który w życiu prywatnym jest najprościej mówiąc dobrym człowiekiem ma u mnie większy plus, ale jak chciałbym partzrec tylko na tych od wege to świat rozrywkowy skurczyłby sie dla mnie diametralnie . A wy co o ty sądzicie ?

ja mam tak samo

No tak juz jest, ze ludzie, ktorzy nam imponuja tym co robia, czesto maja inny poglad na zycie. Ale wedlug mnie dobrze jest zachowac duza dawke tolerancji dla innych i obojetnie, czy chodzi o jedzenie, czy poglady polityczne 🙂 bo jak czlowiek chce na sile zmieniac cos w innych raczej rzadko sie to udaje, a czesto konczy sie ostra wymiana zdan :/ Mozna nie rozumiec kogos pogladow i sie z nimi nie zgadzac, ale powinnysmy je akceptowac mniej lub bardziej, bo jesli my szanujemy innych, to z zalozenia inni tez beda szanowac nas 🙂 (i oby tak bylo...)

Najlepiej zaakceptować fakt, że ktoś myśli inaczej, w końcu ma do tego pełne prawo. Skoro my uznaliśmy, że bycie wegetarianami jest dla nas dobre i jest zgodne z naszymi zasadami w życiu to czemu my nie mielibyśmy akceptować tego, że ktoś je mięso i to jest zgodne z nim?