No coraz bardziej mnie przekonujesz do waszych racji ayna, zaczyna mi się topić grunt pod nogami. Ale wobec tego zaczyna mnie coś ciekawić. Chcecie i dążycie do tego, żeby cała ludzkość była weganami. A gdyby tak się stało i obecna część ludzi z pupilkami nadal by miała swoje zwierzątka?? I czym wtedy te domowe pociechy oraz zwierzęta w zoo byłyby karmione? Może to argument o słabej mocy ale zawsze to dla mnie jakieś koło ratunkowe. Nikt by już nie zabijał zwierząt dla ich mięsa ludziom, więc nie byłoby skąd brać odpadów na karmę dla psów, kotów itd. Czy świat samych wegan postarałby się już wtedy przynajmniej o dobre traktowanie zwierząt w hodowli i o bardzo humanitarny ich ubój?
Chcecie i dążycie do tego, żeby cała ludzkość była weganami.
Aż tak naiwna to nie jestem . Ty też dobrze wiesz ,że to nigdy nie nastąpi. Niczego nie chcę i do niczego nie dążę . Robię tyle na ile mnie stać . A Ty mógłbyś przynajmniej to docenić .
Czy świat samych wegan postarałby się już wtedy przynajmniej o dobre traktowanie zwierząt w hodowli i o bardzo humanitarny ich ubój?
Wtedy nie byłoby żadnych hodowli a co za tym idzie - uboju. Pieski lubią padlinę a więc padłe zwierzęta mogłyby zostać wykorzystane . W końcu na drogach ginie tyle zwierząt.
A koty? To drapieżniki. Na pewno poradzą sobie . Mojej sąsiadce kot przynosi upolowane myszy i układa na tarasie. Chwali się łupem . Oczywiście ich nie zjada. Ale to dobry znak.
Już mam dość ! Czuję się okropnie gdy mnie atakuje wegetarianin. Człowieku daj żyć bo mi humor na święta popsułeś . Może skończmy już tę żenadę ? Pozdrawiam i proszę nie pisz więcej zarzutów pod naszym adresem .
Gdyby babcia miała wąsy to by dziadkiem była 😮 Jak już cała ludzkość będzie weganami, to się nad tym zastanowimy.
Chcecie i dążycie do tego, żeby cała ludzkość była weganami.
Skąd Ty takie rewelacje bierzesz? 😮 Nie rób z wegan jakiejś sekty radykałów... A przede wszystkim nie rób z nich klonów!
http://www.explosm.net/comics/random/
Ja bym prosił o pogodzenie się Was przed świętami . Każdy robi tyle dla zwierząt , na ile go stać i na ile wykazuje dobrej woli. Jesteśmy przecież po tej samej stronie barykady i bez sensu jest wszczynanie takich sporów. A więc proszę, podajcie sobie dlonie na zgodę. 😎
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
A no jest to już jakieś konkretne wyjście, by zwierzętom domowym i w zoo dawać mięso zdechłych zwierząt. Ale w takiej nowej rzeczywistości musiałyby powstać jakieś specjalne służby jeżdżące po odległych terenach i wyszukujące padłe sztuki zwierzyny i dostarczające je do masarni. Bo samych denatów z wypadków drogowych chyba by wszystkim pupilkom nie starczyło. Oki więc znaleźliśmy dla wegan wyjście, przyznaję tu słuszność po waszej stronie.
Ale skoro jednak mi mówicie że weganie wcale nie chcą, żeby ludzkość była wegan, to wygląda na to, że bycie weganinem to tylko jakiś przywilej samemu sobie ustanowiony, skoro mięsożercy jednak się weganom przydają i weganie korzystają ze wspomnianej przez Aynę niemożliwości by wszyscy stali się kiedykolwiek wegan. Widać xxl mamy tu jakąś jednostronną symbiozę... Oczywiście nie mówię tu o całej populacji wegan, tylko o pewnej ich części;-}
też pozdrawiam
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja