Witam, chcialbym tutaj podrzucic kilka pomyslow ktore mozna wykorzystac w promowaniu wegetarianizmu/weganizmu w swoim wlasnym miescie.

1 Badz niezalezny, dzialaj na wlasny rachunek, nie czekaj az jakas organizacja przeprowadzi akcje raz na pol roku i Ty bedziesz mogl do nich dolaczyc. Zalezy Ci na Zyciu Zwierzat- wykorzystaj swoj wolny czas, weekendy, wakacje.... zwierzeta umieraja tysiacami w kazdej sekundzie.... zrezygnuj z czesci swoich przyjemnosci - zwierzeta czekajace na smierc nie maja zadnych przyjemnosci - cale zycie w strachu, bez celu, czekaja na smierc - jest to chyba wystarczajacy powod dla ktorego mozesz wziasc sie za siebie... nawet dzisiaj, jutro.. i zrobic cos zeby zatrzymac ten horror...

Pomyslisz.. a co ja moge zrobic? sam, bez pieniedzy, bez doswiadczenia....? ile zwierzat moge uratowac?

Ile Zwierzat mozesz uratowac przekonujac tytlko 1 osobe na wegetarianizm/weganizm???
Odpowiedz: ponad 4000 (4 tys) sztuk - tyle zwierzat zjada srednio miesozerca w ciagu swojego zycia...(zrodlo Viva!Uk) Tak 4 tys (krow, swin, owiec, ryb, kurczakow i wiele innych..)

Co jesli uda Ci sie namowic 10 osob, a moze 100 , 1000 ???
40 000, 400 000, 4 000 000 zwierzat... pomyslisz to niemozliwe.... a jednak mozliwe....
a co jesli bedziesz dzialac z przyjacolmi i kazdy z nich namowi podobna ilosc osob??? ... tak.. miliony zwierzat uratowane !

POMYSL JAK WIELKA ROZNICE mozesz zdzialac...
1 osoba = 4000(4 tys) ZWIERZAT

Opisze tu krotko kilka skutecznych sposobow, za pomoca ktorych mozna ZMIENIC SWIAT NA LEPSZE...

Zasada nr 1: Pamietaj, gniew, przemoc, wulgarnosc itp w stosunku do miesozercow sa Twoim najwiekszym wrogiem - w 100% odstrasza to ludzi od wegetarianizmu jak i od Ciebie. Staraj sie byc zawsze mily i uprzejmy - traktuj miesozercow nie jako wrogow ale jako ludzi nieuswiadomionych - tak wlasnie, nie masz z nimi walczyc, atakowac ich, tylko probowac ich uswiadomic.

1) 3xW = wiedza, wiedza i jeszcze raz wiedza - wiedza na temat zabijanych zwierzat, farm, etyki, wiedza na temat zdrowia wegetarian. Znajac odpowiedzi na wszystkie pytania i zaczepki stawiane przez miesozercow bedzie Ci bardzo latwo w bezposredniej konfrontacji przekonac kazdego ze to wlasnie Ty masz racje i ze nie ma absolutnie zadnych innych powodow dla ktorych ludzie jedza mieso jak tylko ich smak.... na kazdy argument musisz umiec podac logiczny kontrargument. Musisz umiec zanegowac bezsensowne stereotypy o weganach/ wegetarianach.
Gdzie szukac odpowiedzi na te wszystkie pytania? Internet - prawdziwa kopalnia wiedzy.

2)Zacznij dzialac teraz! Zwierzeta umieraja - staraj sie podchodzic do wszytkiego w taki wlasnie sposob.. nie ma na co czekac, one umieraja w kazdej sekundzie, Ty nie mozesz Ich zawiesc - rob wszystko co w twojej mocy

3)Rozdawaj ulotki! Na ulicy, badz jak listonosz - bezposrednio do skrzynek pocztowych. Skad mozesz wziac ulotki? - skontaktuj sie z organizajami takimi jak Viva!, Empatia, GreenAngels, Gaja itp. popros ich o jak najwieksza liczbe ulotek, 1 tys, 2, 5, 10 - to nie sa duze ilosci i bardzo szybko mozna je rozdac. Ludzie bardzo zwracaja uwage na ulotki ktore sa 'brutalne' czyli pokazuja cala prawde o przemysle miesnym... krew, odciete glowy, przekrojone korpusy... tak to jest prawda i ta prawda czesto dziala na ludzi najlepiej - ludzie musza wiedzic skad bierze sie ich jedzenie. Do tak brutalnych ulotek mozesz dolaczyc 'mila dla oczu' ulotke o przepisach wege, zdrowiu, itp
Jesli dana organizajca nie ma takich ulotek , uswiadom ich ze to wlasnie takie dzialaja najlepiej - w Wielkiej Brytanni kazda organizacja animalistyczna (Viva!UK, Animal Aid, Peta, itp) posiada duza game 'brutalnych, krwawych' ulotek, ktore mozna zamawiac tysiacami a pozniej rozdawac.
Zaprojektuj i wydrukuj swoje wlase ulotki - koszty druku w Polsce sa dosc niskie. Skontakuj sie z organizacja Empatia, ktora posiada swoja wlasna drukarnie.
Zostawiaj ulotki wszedzie gdzie mozna spotkac mlodych ludzi bo wlasnie oni sa najbardziej podatni na zmiane swojego zycia, do nich najszybciej docieraja argumenty...

3) Stoly informacyjne na ulicach - jest to bardzo skuteczna i popularna metoda promocji weganizmu szczegolnie w Wielkiej Brytanii. Po pierwsze musisz zaopatrzyc sie w mobilny stol do tapetowania, jest on wygodny w przenoszeniu, rozkladaniu i mozesz go zakupic w sklepach typu Castorama, Praktiker, itp.
Upenij sie czy mozesz postawic taki stol w centum miasta bez pozwolenia, jesli potrzebujesz takie pozwolenie to sie o nie postaraj. Po rozlozeniu stolu mozesz obwiesic go na okolo plakatami co przyciaga uwage przechodniow, na stole mozesz umiescic ulotki , petycje (ktore mozesz znalesc na stronach roznych organizacji lub samemu mozesz taka petycje stworzyc) a takze skarbonke - zebrane pieniadze mozesz przeznaczyc na produkcje ulotek, organizowanie demonstracji i dalsze aktywne dzialanie itp. Upewnij sie ze mozesz zbierac publicznie pieniadze. Jesli robisz stol informacyjny - nie oczekuj ze ludzie beda tlumami do niego podchodzic, musisz ich zachecic... niech jedna osoba stoi przed stolem z ulotkami a druga mowi/krzyczy proszczac o podpisanie waznej petycji - to przyciaga ludzi, jesli ktos podejdzie i podpisze petycje mozesz odrazu wreczyc mu do reki pakiet ulotek, porozmawiac. Jesli jest on juz wege - zachec go do dzialania, poinformuj o twoich akcjach i o tym jak on moglby pomoc promowac weganizm. Moge tylko opisac jak sytuacja wyglada w UK w Londynie...czasami 'w dobry dzien' na glownej ulicy Londynu(Oxford st) mozna spotkac okolo 8 -10 takich stolow informacyjnych z roznych organizacji a takze ludzi dzialajacych indiwidualnie.

4) Organizuj demonstracje - pod sklepami futrzarskimi, przeciwko firma ktore testuja produkty na Zwierzetch, pod Zoo. Jest to bardzo efektywna metoda, dzieki ktorej w Wielkiej Brytanii zamknieto juz prawie wszystkie sklepy z futrami, firmy testujace na zwierzetach traca miliony funtow (Uniwersytet w Oxfordzie stracil ponad 100 milionow funtow probujac wybudowac nowe laboratoriu do testow na Zwierzetach. Najwazniejsza jest systematycznosc w robieniu demonstracji - jesli masz juz jakis cel np sklep z futrami, organizuj tam demonstracje kazdego tygodnia lub kazdego dnia(jesli masz wakacje i duzo czasu) tylko w taki sposob mozesz przyczynic sie do zamkniecia takiego krwawego biznesu, jesli zamkniesz jeden sklep lub spowodujesz ze przestana sprzedawac futra z nastpnymi nie bedzie juz problemu. Delikatnie daj do zrozumienia wlascicielowi zeby wycofal sie ze sprzedazy futra, bo jeden sklep juz zamknelismy wiec bedziemy robic demonstracje do czasu az wy tez sie wycofacie ze sprzedazy futra... kazdy dzien, kazda sobota, wazne aby bylo to systematyczne. Przyjdz z plakatami, ulotkami, megafonem, naglosnij to w mediach, 1 raz, 2gi - zobaczysz jakie sa efekty....Rob protesty pod domem wlasciciela takiego sklepu, pokazujac sasiadom zdjecia obranych ze skory zwierzat i informujac ich ze to wlasnie ich sasiad jest temu winien. Znam osobiscie grupe mlodych aktywistow z Wielkiej Brytanii ktora tylko w tym roku zamknela okolo 10 sklepow z futrami w ciagu kilku tygodni.

5) Organizuj degustacje potraw weganskich w swoim miescie, mozesz poprosic o pomoc restauracje wege, ktora moze udostepnic lokal - bardzo chetnie robia to bary z sieci Green Way. Jedzenie przygotuj sam, wraz z przyjaciolmi, skontaktuj sie z firmami weganskimi na polskim rynku w sprawie sponsoringu - przysla Ci mase darmowych gotowych potraw - typu kilbaski, kotlety sojowe, itp Rozpromuj degustacje w mediach, rozwies plakatyt, rozdawaj ulotki. Na degustacji miej duzy wybor materialow informacyjnych jak ulotki na temat zdrowia, etyki itp.

6) Organizuj wyklady oraz pokazy filmowe. Znajdz sale w ktorej moglbys zorganizowac pokaz filmow o tematyce weganskiej - sprobuj w szkole, w kinie, itp. Poinforuj media, rozwies plakaty, rozdawaj ulotki. Wybierz filmy brutalne ale pokazujace prawde, np 'meat your meet' - 'Poznaj swoje mieso', '30 powodow by zostac wege'(produkcji PeTA), itp - filmy te sa dostepne w wersji polskiej - jesli jeszcze ich nie masz skontakuj sie z Empatia , Viva! itp lub poszukaj w internecie. W czasie przerw pomiedzy filmami mozesz prowadzic wyklad, mowic o zdrowotnych aspektach diety weganskiej itp. Filmy to jedno z najlepszych narzedzi promocji weganizmu.

7)Jestes uczniem, studentem? Rozdawaj ulotki w szkole, na uczelni, nagrywaj plyty CD z filmami i rozdawaj je za darmo znajomym - plyty CD sa bardzo tanie a pliki multimedialne, ktore beda na nich nagrane latwo sie rozpowszechnia za pomoca interetu i dalszego ich przegrywania. Na lekcji wychowawczej zrob wyklad na temat weganizmu, zrob pokaz filmow, itp. Dzialaj poki jestes jeszcze w szkole i masz dostep do ogromnej ilosci mlodych ludzi, ktorzy dopiero wybieraja swoja droge zyciowa. Pozniej nie bedziesz mial takiej sposobnosci.

8)Zaloz swoja organizacje, zacznij produkowac ulotki, plakaty, organizowac narodowe akcje informacyjne, protesty, itp. Brakuje Ci pomyslow, doswiadczenia skontaktuj sie z ludzmi ktorzy juz to robili i chetnie Ci pomoga i ponownie organizacje: Viva!, Empatia, Green Angels, Gaja itp Myslisz ze nie masz szans zrobic nic takiego, bo nie masz pieniedzy? Znajdz kontakty do slawnych polskich/zagranicznych aktorow, muzykow(wege), itp ktorzy te pieniadze maja i chetnie sie z nimi podziela jesli przeznaczysz je na ratowanie zycia Zwierzat, opcji jest wiele, rusz glowa.

9) Zaloz strone internetowa o weganizmie, o zabijaniu zwierzat itp, prowadz blog - reklamuj sie wsrod zwyklych ludzi, zaloz strone na www.myspace.com. (sprawdz zagraniczne strony na myspace np. www.myspace.com/veganthis Uczestnicz w forach internetowych ktore odwiedza ogromna liczba ludzi, takich jak Onet.pl, wp.pl, interia.pl itp. prawie kazdego dnia pojawiaja sie tam artykuly o zdrowym odzywianiu, chorobach zwierzecych, lekarstwach na raka itp - wszelkie te tematy maja scisly zwiazek z weganizmem, dlatego nie marnuj okazji i regularnie udzielaj sie na takich forach. To naprawde dziala - wiele osob odpisywalo mi pod tematem ktory zalozylem, ze dziekuja mi za ten uswiadamiajacy tekst i ze otworzylem im oczy... ze zostaja od dzisiaj wege!!!!

10) Zachecaj innych do dzialania:)

NIe unos sie duma ze to robisz, bo Ty tutaj nie jestes najwazniejszy, ale zycie tysiecy Zwierzat.

To tylko czesc z pomyslow ktore mozesz wykorzystac, najwazniejsze abys wyrobil w sobie nawyk systematycznosci, dzialal regularnie i z zaangazowaniem - pametaj, ze w kazdej sekundzie w okropnych warunkach zabijanych jest tysiace Zwierzat, ktore Ty mozesz uratowac... Just do it!

Historia sama sie nie zmieni - TY musisz ja zmienic, badz aktywny!

ps. przepraszam za gramatyke i bledy, nie posiadam polskiej czcionki, wybaczcie mi, nie jest to chyba takie wazne jak to co chcialem przekazac. Powodzenia

Zachecam do wpisywania tutaj innych pomyslow na promocje weganizmu i lepszego zycia na Ziemi.

Ładnie napisane!

Na razie przekonałam 1 osobę 🙂 a innym podsyłam książki i linki, może uda sie przekonac następnych- ale jest to żmudna praca. Za to satysfakcja wielka.

Degustacje- mniamniusi pomysł; przez smaczne gotowanie przekonałam mojego chłopaka do wege; teraz wróciłam z wege zlotu na którym był też mięśożerca- jedzonko bardzo mu smakowało, zadawał ,mnóstwo pytań, może sie przekona 🙂

I projektuje stronke o chowie kurek przy domu, wypieku chlebka, z mnóstwem przepisów i pomysłów na zdrowsze życie.

Od siebie dodam że warto pdrzucać książki, linki etc. znajomym- od znanej osoby prędzej to przeczytają, ulotke z ulicy często sie wyrzuca. Warto zapraszac znajomych na wege spotkanka z pysznym jedzeniem, w szkole i pracy dzielic sie swoimi specjałami; naprawde mnóstwo ludzi uważa że dieta wege jest nudna i niesmaczna, je sie na okrągło ziemniaki, marchew i soję; nic tak nie przekonuje jak degustacja.

Każdy ma troche inne predyspozycje; jedni lubia publiczne wystapienia, inni siedzenie przed monitorkirm,; lubia pracę w terenie ze zwierzetami albo raczej wolą je fotografować; myśle że każdy, jeśli chce, znajdzie sposób pomagania taki, który przyniesie i zwierzakom pomoc i pomagającemu- satysfakcję.

[b]Brawo za przypomnienie, że propagowanie wegetariańskiego stylu życia jest "powinnością" każdego prawdziwego wege![/b]

Ulotki można pobierać np. z podanej niżej strony.

http://al.godsdirectcontact.org/board/bbs/board.php?bo_table=al&page=&sst=wr_subject&sod=asc

Pozdrawiam wszystkich w upalny wieczór.
:hiya:

[edytowane 11/7/2006 od vegusek]

A ja nikogo nie namawiam. Wiedzą co robią. Nawet mój facet je mięso, bo tak mu wygodniej.

Lily napisał (a):

A ja nikogo nie namawiam. Wiedzą co robią. Nawet mój facet je mięso, bo tak mu wygodniej.

Otóż, promaocja wegetarianizmu nie polega na namawianiu, tylko na wskazywaniu, że można żyć bardziej po ludzku 😉

On wie. A ja nie podejmę się gotowania dzień w dzień, bo on sam gotował nie będzie.

On wie. A ja nie podejmę się gotowania dzień w dzień, bo on sam gotował nie będzie.

[b][color=blue]Jeżeli ktoś już wie jak żyć bardziej po ludzku, a nie chce tego robić - cóż, jego problem :)[/color][/b]

Teraz jest za gorąco na propagowanie czegokolwiek? 😉

Bardzo dobry tekst i swietne pomysły! Nieraz słysze "A co Ty sama możesz zrobić?" Jak widać - bardzo wiele 🙂

heh ja prubowałam i ludzie zaczeli miec mnie dość! a jak gadałam z rodziną to konczyło sie awantura.U mnie temat wegetarianizmu jest jak temat tabu 🙁

Witaj coconut!

heh ja prubowałam i ludzie zaczeli miec mnie dość! a jak gadałam z rodziną to konczyło sie awantura.U mnie temat wegetarianizmu jest jak temat tabu 🙁

[b] [/b]

[b]A o innych sprawach można rozmawiać? Inne tematy nie są tabu? Sądzę, że najlepszym sposobem jest dawanie dobrego przykładu: nie jesz mięcha, nie krzywdzisz, nie jesteś kłamliwa, itd. - niech się uczą od Ciebie! A jakąś ulotkę od czasu do czasu warto gdzieś podłożyć i w necie podać czasem jakiś link wege... [/b]

Pozdrawiam 😉

Witam, podbijam temat do gory, bo uwazam ze temat jak najbardziej na czasie a post zagubil sie gdzie gleboko i nikt juz go nie czyta.

Moze ktos ma jakies doswiadczenie w kwestii promocji wegetarianizmu/ weganizmu z ktorym chcialby sie podzielic? Moze po przeczytaniu tego artykulu prawie rok temu kogos natknelo do dzialania?

Jakies nowe pomysly? Prosze piszcie!

Nie czytałam wcześniej tego artykułu. Kiedy powstał, nie było mnie jeszcze na forum 😛 Pomysły naprawdę ciekawe i myślę, że przekonywujące. A mnie ostatnio dopadła myśl, żeby wydrukować vege wlepki i rozklejać gdzie popadnie: na przystanku, w autobusie etc. Często widzi się takie z klubami piłkarskimi. Wbrew pozorom, mimo, że są niewielkich rozmiarów przykuwają uwagę. A nuż ktoś się zastanowi choć przez chwilę, co tak naprawdę ma na talerzu...

...........................
JA: milony zwierząt zabija się każdego roku na mięso i przy okazji na mnóstwo innych rzeczy...
KTOŚ: to straszne
JA:giną w cierpieniu i strachu
KTOŚ: to nieludzkie
JA:niemożemy godzić sie na takie okrucieństwa
KTOŚ: ehh.. no tak
KTOŚ:ale wstąpmy jeszcze do pewnego miejsca ,słyszałam ,że mają tak pyszne i niedrogie hamburgery.......
JA: 😮

Moje próby przeważnie kończą sie właśnie tak lub tekstem że przecież to i tak nic nie da bo zwierzęta i tak będa ginąć....

Elis, postaraj sie o coś oryginalniejszego. Takie 'popularne' teksty są odbierane w inny sposób jak byśmy chcieli. Nie dziw, że wielu ludzi uważa wegetarian za sektę...
A i nie myśl tak czarno! Każda, nawet mała oznaka pomocy tak naprawdę wiele zdziała. Nie warto siedzieć z założonymi rękami i nic nie robić, bo i tak zwierzęta będą ginąć. Będą, ale jeśli będziemy tylko o tym gadać między sobą, nie rozgłaszając nigdzie, nawet nie próbując...