Jestem wegetarianka od okolo 2 lat.. Pierwszy raz zaczelam szukac czegokolwiek na necie o wegetarianizmie i znalazlam ta strone i frum nom i sie zarejstrowalam. jak narazie znalazlam duza interesujacych rzeczy i w sumie to fajny pomysl mzeby powymieniac troche swoje poglady na ten temat. zobaczyc co inni mysla. Nie zanm za wiele osob co nie jedza miesa moje najblizsze grono to miesozercy..ale daje sobie jakos rade... 🙂 pozdrawiam kama..
Jestem wegetarianka od okolo 2 lat.. Pierwszy raz zaczelam szukac czegokolwiek na necie o wegetarianizmie i znalazlam ta strone i frum nom i sie zarejstrowalam. jak narazie znalazlam duza interesujacych rzeczy i w sumie to fajny pomysl mzeby powymieniac troche swoje poglady na ten temat. zobaczyc co inni mysla. Nie zanm za wiele osob co nie jedza miesa moje najblizsze grono to miesozercy..ale daje sobie jakos rade... 🙂 pozdrawiam kama..
to dziwne ,ale przyszło mi do głowy ,że mówienie o kimś mięsożercy,nie jesteśmy tolerancyjni , a chyba po miłosierdziu dla wszystkich żywych istot najważniejszą cechą vegetarian jest tolerancja?
Karmita
to dziwne ,ale przyszło mi do głowy ,że mówienie o kimś mięsożercy,nie jesteśmy tolerancyjni , a chyba po miłosierdziu dla wszystkich żywych istot najważniejszą cechą vegetarian jest tolerancja?
wlasciwie to tak, masz racje z ta tolerancja, ale, nie wiem czemu, moim zdaniem okreslenie "miesozercy" nie jest jakies takie bardzo zle. ja osobiscie uzywam go bardzo rzadko, ale z ugiej strony, zdalam sobie sprawe, ze jakkolwiek by nie probowac opisac tych, ktorzy... yy... no wlasnie... "tychktorzy nie sa wegetrianami" (dluzej juz sie chyba nie dalo 😛 ), to zawsze wychodzi to jakos glupio, niezrecznie, obrazliwie, albo za dlugo.
rozwazmy: 1."miesozercy" - malo tolerancyjne, przyznaje 2."nie-vege", "nie-wegetarianie" - troche glupie, no bo rownie dobrze to moga byc weganie, chociaz niby wiadomo o co chodzi, ale i tak brzmi glupio i jest troche zadlugie 3."inni", "Oni" - to juz jest szczyt glupoty! 😀 (a spotkalam sie z takimi okresleniami...), no i co nam jeszcze pozostaje?? chyba tylko opisowe w stylu "ludzie, ktorzy jedza mieso" albo cos takiego... wszystko brzmi zle! wiec jak ktos ma jakis pomysl albo okreslenie, to moze niech mi podrzuci. i znowu mi wyszedl OffTopic. esz...
pozdrawiam. peace.
euridice
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
witam cię kama! 😀 widze ze i ciebie karmita nie oszczędza! 🙂 moze będziemy mówić "niejedzący". ekhem... takie nikomu nierobiace krzywdy 😛
[url=http://www.sandemo.pl] [img]http://www.sandemo.pl/userbary/05.png[/img] [/url] http://www.forum.sandemo.pl/index.php?ap=128
witam cię kama! 😀 widze ze i ciebie karmita nie oszczędza! 🙂 moze będziemy mówić "niejedzący". ekhem... takie nikomu nierobiace krzywdy 😛
chodzi tylko o to,żeby nie nazywać bo po co?
pozbądźmy się dualizmów , co to za różnica co kto je ,prawo karmy i tak zrobi swoje
ja teraz już nie nazywam kogoś "mięsożercą " albo jakkolwiek....
to tylko jest mój punkt widzenia a nie złość czy inne negatywne uczucia...
jestem otwarty na wymianę doświadczeń
Karmita
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja