Witam wszystkich!
Mam na imię Dominika, lat 17. Czytam to forum od jakiegoś czasu - w zasadzie od kiedy zaczęło we mnie kiełkować poważne poczucie, że pora coś zmienić w sposobie mojego odżywiania.
Pierwszy raz o wegetarianizmie pomyślałam w podstawówce, ale stwierdziłam, że nie wygram kompletnie z rodzicami 'wojny' na argumenty. Następna myśl o tym przemknęła mi w gimnazjum, jednakże wtedy nie czułam jeszcze chyba tego 'powołania'. Podczas ostatniego razu, postanowiłam w końcu przemyśleć poważnie temat, zastanowić się nad plusami i minusami takowej decyzji, coby wytrwać w tym, a nie porywać się z motyką na słońce - stwierdziłam, że jestem już w takim wieku, w którym mogę z pełną odpowiedzialnością podjąć taką decyzję.
Nie jestem jeszcze wege. Nie chcę robić tego z dnia na dzień. Oczywiście od jakiegoś czasu jem mniej mięsa, choć nigdy nie jadłam go bardzo wiele, a ryb nie jadłam nigdy, jem mniejsze porcje, myślę o tym jak będzie wyglądać teraz moje odżywianie i codzienne posiłki. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła już powiedzieć 'dziś zjadłam mój ostatni mięsny posiłek' :).
Jeżeli ktoś chce się czegoś o mnie dowiedzieć, to pytajcie, postaram się odpowiadać, nie chciałam już przedłużać tego mojego pierwszego posta :).
post ten wyraża opinię użytkownika w dniu dzisiejszym i nie może być użyty przeciwko niemu w dniu jutrzejszym ani żadnym innym.
witaj...
tez prawie rok temu przyszłam tutaj z takim zamiarem ..i po napisaniu przywitania już mięsa nie zjadłam 🙂
Nie przypuszczałam ze będzie to takie łatwe... po prostu sie przestawiłam..nikt mi juz nie mówi co mam robić
i do niczego nie zmusi... bo jestem juz dorosła 🙂
życzę powodzenia i wytrwałości !!
omnia vincit amor!!
Ło Panie, temat rzeka.
Tak więc, zaczynamy:
- od prawie 4 lat jestem harcerką (ZHP), od ponad pół roku przyboczną w drużynie wędrowniczej (pion wiekowy - 16 lat wzwyż)
- piszę - do czasopisma hufcowego, zdarzy się na stronę strony i portale miastowe
- gram na gitarze akustycznej
- śpiewam - kiedyś w różnych chórach i zespołach, dziś już raczej prywatnie
- książki ! (choć ostatnimi czasy o wiele mniej, bo jakoś intelektualnie się nie poczuwam, więc wolę na razie odczekać ten moment, niż czytać nie rozumiejąc o czym)
- muzyka ! (dużo, zawsze, kiedy się da, choć zepsuły mi się słuchawki do MP3, a nie mam na razie kasy na nowe, więc tymczasowo nie mam muzyki zawsze przy sobie 😉 )
- wymianuję się z Niemcami 😀 (w czerwcu moja 2. wymiana)
- spotkania z przyjaciółmi - dużo dobrych filmów i jedzenia
- lubię też jazdę na rowerze, choć mój rower coraz mniej przypomina pojazd nadający się do jazdy
- no i mam szczery i prawdziwy zamiar rozpoczęcia nauki języka hiszpańskiego.
A muzyka - duuużo tego - jazz, rock, poezja śpiewana, reggae, wszelakie formy podpinające się pod muzykę etniczną i alternatywną :).
post ten wyraża opinię użytkownika w dniu dzisiejszym i nie może być użyty przeciwko niemu w dniu jutrzejszym ani żadnym innym.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja